emigrować do Norwegii czy do Szwecji?

Bardzo lubię kraje skandynawskie.Znam angielski i niemiecki,ale poza tym nie mam żadnego zawodu. Jak myślicie,lepiej jechać żyć do Szwecji czy do Norwegii?Gdzie są lepsze perspektywy? Żadnego z tych języków nie znam,ale chętnie się nauczę.

jak juz to norwegia, szwecja jest niebezpieczna duzo murzynow i islamistów

w Norwegii jest fajnie, i jak znasz dobrze angielski to bez problemu znajdziesz pracę

Finlandii:))

czy warto emigrować np z USA lub Kanady do Norwegii? jakie plusy/minusy?

dzięki za odpowiedzi! Powiedzcie mi: jaką prace można znaleźc znając angielski? Ja czytałam,że tzw. lepszą pracę to tylko z norweskim można znaleźć.

po pierwsze nie słuchaj tych, którzy ci napiszą, ze jedź, że jest praca itp. Jesli nie masz porządnego zawodu, kwalifikacji to z angielskim niewiele zyskasz. Po drugie to żeby w Norwegii dostać pracę trzeba mieć nr. personalny, a żeby go dostać trzeba mieć pracę i koło się zamyka:O Numer personalny zaś łatwo dostaniesz jeśli pojedziesz przez agencję pracy albo będziesz miał pracę po znajomości. Nie wiem jaki masz zawód, co umiesz robić, może napisz to ci bardziej nakreślę perspektywy w tym cudownym kraju. Norwegia jest fajna ogólnie, ale droga, zarobki wysokie, ale to złudne uczucie, ze zarabiasz kokosy, bo wszystko jest tak drogie, łącznie z wysokimi podatkami, że czasem człowiek nie wie gdzie te pieniądze zostawia. Podstawa to nauka języka, jak opanujesz język to wynek pracy w Norwegii stoi przed tobą otworem:P Napisz coś więcej, gdzie chcesz jechac, czy masz jakąś prace na oku, mieszkanie, oszczędnosci?

dziękuję Ci bardzo za odpowiedź Na razie nie mam żadnych konkretnych planów.To jakby nowa myśl w mojej głowie od niedawna. Na początku mogę robić cokolwiek,byle praca nie wiązała się z dźwiganiem,bo mi nie wolno. Skoro jest tak jak mówisz,to jak to się dzieje,że tyle osób wyjeżdza do Norwegii,bez ustawionej pracy? Możesz podać przeciętne zarobki oraz miesięczne wydatki albo opisać swój przykład? Gdzie pracujesz? Ile udaje się zaoszczędzić miesięcznie bez konieczności odmawiania sobie czegokolwiek?Podobno,mimo iż wyslkie wydatki,również zarobki są niebotyczne i znacznie przekraczają koszty zycia. Mieszkasz w Oslo? Wybacz mi niewiedzę i ignorancję:)Po prostu nie wiem jeszcze za dużo,a to dopiero pomysł, nie plan.

Wiele osób tutaj wyjeżdża z agencji pracy, szczególnie mężczyźni. Kobiety przyjeżdżające w ciemno, bez znajomości języka w większości pracują na czarno sprzątając u polek. Są też i tacy, którzy koczują na dworcu, a wdzień chodza i pytają o pracę. Przede wszystkim to ciężko tu przyjechać samemu w ciemno, bo żeby wynając pokój to coraz częściej pytają o kontrakt, bez pracy z tym ciężko, wiele osób jak ja jedzie już do kogoś. Piszesz, że możesz robić cokolwiek, czyli pewnie zaczełabyś od sprzątania u polki, w Oslo i okolicach to jest 90-100nok za godzinę- tyle płacą przeważnie. Niestety pracując tak nie płacisz podatków i w zasadzie stoisz w miejscu. Wiele dziewczyn mówiło sobie, że tylko chwilowo zaczynają sprzątac i siedzą w tym latami bez ubezpieczenia, bez niczego w razie choroby, jakiegoś nieszczęścia nie dostaną nawet pomocy socjalnej nie wspominając o emeryturze. Dlatego odradzałabym sie w to pakować, a jeśli już to chwilowo- ja tak zrobiłam. Koszty utrzymania w Oslo to pokój wynajmiesz za 4-6 tysięcy koron. Bilet na dojazdy to nie wiem ile obecnie, ale podejrzewam, ze około 1200 koron. Jedzenie to zalezy już co jesz i ile, bo możesz równie dobrze kupić dmuchany chleb za 7 koron bądź dobry w smaku za 20. Mniej wiecej na życie jakieś 3-4 tysiące liczyć trzeba. Do tego każda wizyta u lekarza kosztuje 220 koron mimo nawet ubezpieczenia płaci się tutaj za wizyty. Ubrania to zależy już od sklepu, ale ja uważam, że ciuchy, elektronika jest tutaj w cenach przystępnych. Ile zarobisz? Na czarno to pewnie jakieś 15 tysięcy koron przy odrobinie szczęścia, legalnie natomiast zalezy, ale tak optymistycznie patrząc to jakieś 18-20 tysięcy koron już po odliczeniu podatku. Doliczyć jednak też trzeba telefon, czasem jakieś wyjście i takie tam głupoty. Żyje się dobrze pracując legalnie na etat. Niestety bez języka będąc kobieta jest znacznie trudniej, faceci mają łatwiej, bo z angielskim moga ich wziąć nawet na budowę czy do jakiejś firmy remontowej, od kobiet norweskie firmy sprzątające już wymagają znajomości języka. Ja przyjechałam do faceta, najpierw sprzątałam u takiej polki jak większość kobiet co tu przyjeżdża, potem facet mi załatwił nr. personalny i spróbowałam poszukać sama domów do sprzątania. Niestety marnie z tym było, więc zaczepiłam się w jakiejś firmie sprzątającej, ale miałam w miesiącu może z 50godzin, więc pieniądze marne, tyle tylko, ze praca legalna. Potem zaczęłam się uczyć języka, poszłam do szkoły, znalazłam dobrą pracę, ale bez faceta nie sądze by mi się udało. Jak chcesz jeszcze o coś zapytać to pytaj śmiało.

W NOR nie jest tak niebezpiecznie i bandycko jak w SWE ale jest masakrytycznie drogo .Jak nie masz dobrego zawodu i popłatnej pracy to kokosów tam nie będziesz miała . Wysokie podatki i obłędne ceny . Tak jak pisali -facetom 3 razy łatwiej bo norki migają sie od ciężkich prac typowo męskich. Jak planujesz dzieci to zorientuj sie że rodzic ma tam ograniczone tak naprawdę prawa do dziecka a dzieciom ci tam wypiorą psychikę w szkole . Aż do buntowania i zachęt do donoszenia na rodziców .To jakbyś została na stałe.

Ja przyjechałam do faceta, najpierw sprzątałam u takiej polki jak większość kobiet co tu przyjeżdża, potem facet mi załatwił nr. personalny i spróbowałam poszukać sama domów do sprzątania. Niestety marnie z tym było, więc zaczepiłam się w jakiejś firmie sprzątającej, ale miałam w miesiącu może z 50godzin, więc pieniądze marne, tyle tylko, ze praca legalna. x no to niedojda z ciebie bo ja tak sama zaczynalam 14 lat temu i tez z poczatku myslalam ze to tylko przejsciowy interes a w tej chwili mam AB , biura , gabinety lekarskie, klatki schodowe , pprywatne posesje , kilku fajnych chlopakow zatrudnionych do mycia okien ( nawet w biurowcach myjemy ) i sporo obrotnych pan na etacie , przeprowadzki remonty wszystko kreci sie bardzo szybko , oczywiscie mam tez dobra ksiegawa bo bez niej bym nie dala rady obecnie malo juz sama pracuje fizycznie chociaz lubie sie czasem w zespole pogimnastykowac , wiecej siedzie przy komputerze ukladam grafiki , drobne papierzyska do skatu robie , faktury o zarobkach nie wspomne sa baaaaardzo przyzwoite

ale co ty porównujesz rynek pracy obecny do tego 14 lat temu?:O Jakaś chyba odrealniona jesteś. 14 lat temu znaleźć domy sprzątania to pestka była, a teraz jest taka konkurencja, że sobie nawet nie wyobrażasz. Może według ciebie i jestem nidojdą, ale ty za to jesteś głupia, że tak prostych rzeczy nie wiesz. poza tym nie każdy marzy o tym by siedzieć w tym biznesie, ja nie chciałam mieć firmy sprzątającej, nawet jakbym miała zatrudniać ludzi. Miałam inne plany i chciałam pracowac w innym zawodzie. Nie oceniaj według siebie. Poza tym znam je te polki co 15-20 lat temu poprzyjezdzaly nazbieraly klientów od groma i teraz na czarno inne polki zatrudniają za marne pieniadze.

@napisze ci jak jest w Norwegii czy możesz mi podać jakiś kontakt do siebie,żeby pogadać o życiu w Norwegii?

możesz napisać do mnie na maila: bibi0812@wp.pl

Jeśli postawisz na Norwegię, to tu jest sporo fajnych ogłoszeń o pracy http://www.pracanorwegia.pl/ :)

Norwegia i Szwecja są dobrym wyborem, w Norwegii życie jednak droższe. Na miejscu ucz się języka tego państwa. Zależy jakie masz i w czym doświadczenie zawodowe

żadne z tych państw do momentu, aż zdobędziesz zawód, który da ci możliwość zatrudnienia w tym państwie. Bez zawodu, to ty możesz zostać pracownikiem polskiego urzedu, jak ciocia ci pracę załatwi. Na emigracji tak się nie zdarzy, więc lepiej siedź w domu.

nie każdy marzy o tym by siedzieć w tym biznesie, ja nie chciałam mieć firmy sprzątającej, nawet jakbym miała zatrudniać ludzi. Miałam inne plany i chciałam pracowac w innym zawodzie. Nie oceniaj według siebie. Poza tym znam je te polki co 15-20 lat temu poprzyjezdzaly nazbieraly klientów od groma i teraz na czarno inne polki zatrudniają za marne pieniadze. x hej , oczywiscie ze nie kazdy marzy i absolutnie nie kazdy musi , staraj sie dazyc do tego aby robic to w czym czujesz sie dobrze . na czarno nie zatrudniam bo jak bym sie wytlumaczyla w urzedzie podatkowym ze sama pracuje po 100 godzin dziennie - nie ma takiej opcji

Jeśli lubisz Skandynawię to wybierz Finlandię - jeden z plusów jest taki, że mało tam Polaków.

a jeden z minusow to taki ze szwedzki i norweski to latwe jezyki a finski to sieczka i masakra

Norweskie zarobki są wyższe niż szwedzkie, ale norweskie ceny sa o niebo wyższe. Ze Szwecji bliżej do domu i to jest wspaniały kraj. Język podłapiesz w pół roku i znajdziesz pracę bez problemu. W/g mnie to podobne kraje, podobni ludzie i podobny język. Mentalność ta sama. Przygotuj się na to, że to nie PL (na całe szczęście). I nie wprowadzaj polskich zwyczajów, bo szwedzi tego nie akceptują. Fakt, że w Szwecji jest za dużo muzułmanów i pyskują coraz bardziej, ale jak SD dojdzie do władzy to może trochę ich przetrzebi. Muzułmanie są znienawidzeni przezspołeczeństwo szwedzkie i są pogardzani ze względu na ich ideologię. Być Polakiem jest dużo lepiej, ale to trwa zanim się zaaklimatyzujesz. Da się dobrze życ jeżeli będziesz konsekwentna i zdobędziesz pozycję w zawodzie.

SD nigdy nie dojdzie do wladzy :( nad czym ubolewam i oddaje na nich zawsze moj glos , poza tym Szwecja jest doslownie zawalona zebrakami i nie mylic tutaj z biednymi ludzmi o nie nie , wredne agresywne s****wa sa plaga ale rzad szwecji nie pozwalaich nawet tknac , potrafi ci taka przyjs jak siedzisz w restauracji i zabrac ci jedzenie albo kawe a wlascicel lokalu nic nie moze Szwecja to dno , na ulicach "czarno" wszedzie slyszy sie ten obzydliwy harhoczacy arabski jezyk albo te piszczace j****e somalijki z banda bachorow a od tylu cie rumun okrada ( nie mylic z normalnym obywatelem Rumunii tam zebractwo jest zabronione)

Twoje dylematy moze wyjasnic tarocistka. Napisz do mojej. Jestem z niej bardzo zadowolona, wrozy emailowo. ;tarocistkasofii@wp.pl

Ja bym była za Norwegią, a ta strona http://www.pracanorwegia.pl faktycznie fajna, jak ktoś szuka zajęcia, aby się zaczepić na początek :)

podpytaj się mieszkających tam Polaków o wrażenia, chociaż ja osobiście byłabym za Norwegią :)

Odradzam Norwegię. Tam jest kryzys, drogo i daleko do domu. Klimat jeszcze gorszy niż w Szwecji. Jeżeli już to lepiej do Szwecji chociaż arabstwa tam coraz więcej i drą mordy. Szwecja jest poprawna politycznie aż do przesady. Lewactwo na każdym kroku dyktuje warunki tak że policja jest bezradna. Ale w sumie da się życ godnie. Względnie tanio jest. Za dużo Polaków, ale teraz tak jest wszędzie.

Ja tam w Norwegii żadnego kryzysu nie widzę, a i oferty do pracy wciąż się pojawiają np. na http://www.pracanorwegia.pl.

None can doubt the veciarty of this article.

None can doubt the veciarty of this article.

Ja dzisiaj wyslalem zgloszenie na te oferte http://www.pracanorwegia.pl/oferta-pracy,35,4,6847 mam nadzieje, ze beda sie do mnie odzywac bo spelniam warunki a w Polsce niestety nie moge liczyc na takie wynagrodzenie