Czy wkurzylibyscie sie na miejscu dentystki?

Jeśli zawsze przychodze na umówione wizyty, ale dzisiaj kiepsko sie czuje i odwołam wizyte? jestem umówiona na 10 i co najlepsze uprosiłam ja wczoraj zeby mnie gdzies wcisnela w tym tyg ( problem nie jest z bólem bardziej kosmetyczny) ,ale nie dam rady pojsc. Myslicie, ze sie wkurzy jak koło 8.00 zadzwonie i odwolam?

Zależy od której pracuje. Jeżeli zaczyna robotę o 10, a ty będziesz dzwonić o 8, kiedy akurat babka się szykuje do roboty, to może się wkurzyć.

To co, juz teraz zadzwonic? Bo jestem jej pierwsza pacjentka :O czy za wczesnie?

No ale nic nie poradze, tak mi sie zdarzylo i tyle, nie bede sie zbytnio tlumaczyc tylko powiem prawde ,ze sie czyms strulam i nie dam rady przyjsc. Nie uwierzy to nie uwierzy Ale nie lubie takich sytuacji ze sie umawiam, a potem musze to przekladac bo ktos moze pomysli ze celowo itd :O Z drugiej strony chodze do niej od dawna i bardzo rzadko cos przekladalam

Normalnie zadzwon i przepros, nie wukrzylabym sie bo kazdemu moze sie zdarzyc nie moc przyjsc wiec nie ma w tym nic strasznego, jakbys nie zadzwonila i nie przyszla to by bylo nie fair, a tak to zadnych wyrzutow nie miej do siebie Ja jak mam taka sytuacje to sie nawet zbytnio nie tlumacze tylko mówie " dzien dobry, dzwoni Laura X , bardzo przepraszam ,ale nie dam rady dzisiaj jednak przyjesc bo sie rozchorowałam" no i tyle nie ma prawa sie o to wkurzac