Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ustawiony i wybredny

Polecane posty

Gość gość

Hejka, on - ustawiony w życiu (robota do końca życia za duże pieniądze), 33 lata, ale miał wiele kobiet, z którymi był raczej krótko (z jedną może był ze 2 lata), inteligentny, elokwentny... nie za wysokie progi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czego tacy faceci szukają i wymagają od kobiet. Ma hobby, jest wysportowany, towarzyski, co impreza wianuszek kobiet wokół niego... Co sądzicie, próbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukają faceta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym się wyróżniasz wśród tego "wianuszka"? Dlaczego ma wybrać własnie ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej nie wchodzi w grę. Spotyka się z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie jesteś kasjerką z biedronki, z którą można porozmawiać jedynie o lakierach do paznokci, wyprzedaży w h&m i o różnicy cen w biedronce i w lidlu, to próbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie nie wiem. Jestem zwyczajna. on lubi jak dziewczyna coś osiągnęła. A to widzę g z jakąś panią architekt a to doktor. Ja nie jestem nikim szczególnym. Czyli co, nie mam szans i sobie odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kim jesteś z zawodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go zdobyć? W sumie on jest w idealnym wieku do ustatkowania się. Słyszałam, jak kiedyś powiedział, że karierę zrobił teraz szuka żony. Obawiam się tylko jego "wymogów". cym zainteresować takiego mężczyznę? Jak go zdobyć? Wiem, to brzmi głupio, ale kompletnie nie mam pomysłu jak się do tego zabrać, żeby on zwrócił na mnie swoją uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój zawód to nic szczególnego, skończyłam studia, dość przeciętne, pracuję jako urzędnik niskiego stopnia. Tym go nie zdobędę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dbaj o siebie bądź obok ale nie za gadu po prostu kręci się i zapach.....zainwestuj w feromony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli lubi jak dziewczyna coś osiagnęła, to jeśli nie masz zawodu z wyższej półki to trochę słabo. Widocznie szuka kobiety ze swojego poziomu. Poza tym mam wrażenie, że lecisz na jego kase bo podkreśliłas już kilka razy, że jest ustawiony, a nic nie napisałaś jaki ma charakter czy osobowosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasa dobra rzecz, ale z tym ustawieniem, które podkreślam to inaczej jest. To jest magnes, który przyciąga kobiety i ja to wiem. Zwiększa mi to konkurencję i dlatego o tym piszę. Jaki jest z charakteru? Dobry, bardzo szarmancki, uwodzicielski, sprawia, że przy nim świat staje się bajką, ma w sobie jakąś magię. Jest bardzo pracowity i wytrwały, z celami w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolenniczka konkubinatu Jego sukcesy mnie onieśmielają, zastanawiam się ile ja mam do zaoferowania. W kwestii zawodowej się do niego nie umywam, ale masz rację, nie tylko to się liczy. Martwię się tylko tym (propos charakteru), że cały czas widuję go z innymi kobietami. Nie wiem, czy ma problem z wiązaniem się, czy jeszcze nie trafił na swoją. A ja nie chcę, żeby mi złamał serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy bycie "sobą" wystarczy. Może mam niskie poczucie własnej wartości, ale mam wrażenie, że on szuka ideału. Z 1 wyjątkiem nie słyszałam, żeby miał związek dłuższy niż parę miesięcy (2-3). Macie doświadczenia z podobnymi mężczyznami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro zmienia kobiety jak rękawiczki, to są dwie możliwości: 1. Nie umie stworzyć normalnego związku i albo kobiety z nim nie wytrzymują dłużej niż 2 miesiace, albo on się szybko nudzi 2. nie szuka stałego zwiazku, bo może mieć w łóżku co miesiac inną i to mu odpowiada... jest niedojrzały i szuka zabawy, a nie odpowiedzialnosci. A skoro ma kasę, to żony w domu też nie potrzebuje, bo co to za problem zapłacić kilkaset zł miesięcznie komuś, kto przyjdzie kilka razy w tygodniu posprzątać mieszkanie i ugotować obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tacy faceci wiedzą kiedy baba leci na kase a takich nie lubia wiec od razu odpuśc bo nie masz szans . Znajdź se frajera który bendzie ci dawal kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, to mi pojechałaś... A jaka jest szansa, że to się zmieni? Te deklaracje, że szuka żony to padły niedawno. Może się już wyszalał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem Prawik, czy Ty życie znasz i wiesz jacy są faceci. A ja na kasę lecę tak samo jak inne, ni mniej ni więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czemu nas o to pytasz? Nie wiemy jaki on jest, co mu siedzi w głowie i czym się kieruje w życiu. Umów się z nim i przekonasz się sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jedna kobieta (o niej wiem na pewno) wytrzymała z nim 2 lata. To zresztą była bardzo dawno może z 10 lat temu. Może nie jest z nim tak źle. Może po prostu nie spotkał tej jedynej? A teraz, gdy już osiągnął pozycję (nie chodzi mi o szmal, tylko o jego czas, który dopiero teraz ma) może poczuł zew natury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie nie wiem. Jestem zwyczajna. on lubi jak dziewczyna coś osiągnęła. A to widzę g z jakąś panią architekt a to doktor. Ja nie jestem nikim szczególnym. Czyli co, nie mam szans i sobie odpuścić? x Widzisz go z panią doktor lub z panią architekt nie dlatego że on je wybiera tylko dlatego że te panie mają więcej pewności siebie i podchodzą do niego bez zastanawiania sie nad tym czy są dla niego wystarczająco dobre. ,,Cześć. Jestem tylko szara mysz ale i tak ryzykując całkowity blamaż postanowiłam podejść.'' Po takich słowach w ciągu kilku pierwszych sekund będziesz wiedziała czy szanse masz czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Obserwuję o niejako "z boku". Widzę jak podbija do kobiet, jak one się rozpływają jak masło pod wpływem atencji, jaką im okazuje. Potem ich już nie widuję. Nie chcę mieć złamanego serca, bo myślę, że długo bym się zbierała po tym. A z drugiej strony taka szansa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ludzie są powtarzalni. Liczyłam, że może ktoś miał podobną sytuację i podrzuci mi parę rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie mogę mówić za wszystkie, ale to raczej on je zaczepia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzyć narcyza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie mogę mówić za wszystkie, ale to raczej on je zaczepia. x Same panie doktor/architekt? ;) Ale wiesz co? Myślę że to i tak nieistotne. Podejść i tak możesz skoro go sobie upatrzyłaś. Prawem znaleźnego i tak jest twój chociażby tylko przez chwilę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może źle to przedstawiłam. Ostatnie 2 lata miał zawalone pracą, więc tych kobiet na pewno nie było dużo, a może nie miał wtedy nikogo? Nie wiem, zniknął mi z oczu na ten czas. Nigdy też nie szukał sobie na poważnie (może ten 2 letni związek był wyjątkiem, ale to było dawno), a teraz wygląda na to, że na poważnie chce założyć rodzinę. Może się zmienił? Może nie jest tak, jak ja to postrzegałam. Zakręciłam się. Widzę w nim 8 cud i założyłam topik, żeby się podnieść na duchu, że mam szansę, a teraz mam wrażenie, że wychodzi, że on nie musi być taki fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym powiedziała: kobiety niebanalne, z osiągnięciami zawodowymi i poza zawodowymi (np. pani doktor w sporcie). Boję się spróbować, bo czuję, że mogłabym się zakochać. Nie traktuję takich spraw lekko i wiem, że odchorowywanie takiego związku jest niewarte ulotnych chwil szczęścia. Choćby przez 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×