Ludzie bo oszaleje, mam problem z siniakami

cos dziwnego sie ze mną dzieje, od jakiegos tygodnia na ciele powstaja mi same siniaki, nigdzie sie nie uderzylam, wystarczy, ze lekko dotkne i juz.. a sa to takie dziwne GRANATOWE, po kilku godzinach robia sie fioletowe, a w nich takie czerwone plamy. Czy ktos mi moze powiedzieć co to jest ? Nigdy tego nie mialam, czy to cos powaznego ?????

To taka choroba

oj nie nabijajcie sie, zlekcewazylabym to ale nigdy tylu nie mialam, doslownie wszzedzie, rece i nogi :O

Rutinoscorbin w dużych ilościach - maksymalna dawka i codziennie, jak w ciągu 1 miesiąca nie poprawi się to do lekarza. I nie panikuj!

Ja tez sie borykam z tym problemem z tym ze ja wiem od czego to mam.Biore leki ktore wlasnie w skutkach ubocznych powoduja siniaki wystarczy ze lekko gdzies ucisne i powstaje siniak.Ostatnio bawilam sie z corka tzn.wyglupialysmy sie i na drugi dzien wygladalam jakby mnie ktos pobil:) Moze przyjmujesz jakies leki?moja rada jest taka abys tego nie bagatelizowala i zrobiila podstawowe badania bo powody moga byc blache ale rownie dobrze moga byc sygnalem powaznej choroby np.bialaczki.Musisz udac sie do lekarza:)

Kiedyś miałam anemie, ale nawet przy niej siniakow nie było, wiadomo jak mocniej uderzylam to tak ale nie przy dotknieciu :O Nie biore zadnych lekow, wszystko dieta itd tak samo jak było, a tu takie coś. :(