Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rok akademicki się zbliża a my nie możemy znaleźć współlokatorów

Polecane posty

Gość gość

Wynajmuję z kumplem stancję i zwolniło się u nas 2 miejsca, więc zamieściliśmy ogłoszenie, ale nikt się nie zgłosił. Podobno były może 2-3 osoby na obejrzenie mieszkania, ale się chyba nie spodobało. Boję się, że będę musiał znaleźć sobie nową stancję. Czy zawsze są takie problemy ze znalezieniem współlokatorów do stancji? Jak nikogo nie znajdziemy to się wyprowadzamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem współlokatorów :) a jeśli wy nie możecie sobie nikogo znaleźć, to możliwosci są takie: 1. Pokój jest za drogi 2. Niski standard (nie każdy ma ochotę spać na 20 letniej wersalce i trzymać ubrań w meblościance z lat 80) 3. W mieszkaniu panuje nieopisany syf. Jeśli ktoś przychodzi oglądać mieszkanie i widzi brudne naczynia w zlewie, włosy w umywalce, osrany kibel, okruchy na blacie czy brudny prysznic - to raczej nie zechce u was mieszkać 4. Moze macie dużo pustych butelek po wódce czy piwie w kuchni - to świadczy o imprezowym towarzystwie, a większość ludzi jednak szuka w mieszkaniu spokoju, a nie wiecznej imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Jeśli chodzi o cenę to wina właścicielki, że jest dosyć drogo. 2. Trochę tak, ale bywają dużo gorsze stancje. 3. Było posprzątane jak odchodziliśmy. Z resztą my pilnujemy porządku w mieszkaniu. 4. Butelek nie było, bo również je sprzątneliśmy. Jest za to ogromna zaleta tego mieszkania - dostęp niemal do wszystkich uczelni. Jest umiejscowiona w taki sposób, że do 4 uczelni jedt blisko i można chodzić tam na piechotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×