Faszerujecie się tabletkami anty...

Ja używam prezerwatyw, nie zamierzam się truć hormonami. Ale co kto woli

Zawsze się to robi dla faceta. No niestety ale to on powinien zadbać o zabezpieczenie w trosce o zdrowie kobiety i respektować też fakt, że nie zawsze można :-) czasem trzeba dwa dni poczekać :-)

Ale jak są kobiety które się tak poświęcają to przecież ich wybór. Lalka...poświęcają? ty się poświęcasz uprawiając seks z męzem? bo ja moja droga mam na niego ochotę codziennie i biorę tabletki, zeby sobie nie odmawiać tej przyjemności bo jakiś tam cykl cośtam. Nie chcę schodzić mojego chłopa tak mnie kręci i nie będę siebie karać kupą dzieciaków, albo unikaniem współżycia

Zawsze się to robi dla faceta. No niestety ale to on powinien zadbać o zabezpieczenie w trosce o zdrowie kobiety i respektować też fakt, że nie zawsze można usmiech.gif czasem trzeba dwa dni poczekać usmiech.gif X Ciemnogród jakich mało...

Poświęcenie zdrowotne, to miałam na myśli. Też uwielbiamy być blisko ze sobą, ale mój mąż powiedział mi, że nie zgadza się na hormony, żeby się to źle nie odbijało na zdrowiu. Dzięki temu oprócz wspaniałych uniesień jest też dużo zrozumienia, szacunku do swoich ciał i troszeczkę tęsknoty kiedy chciałoby się, a trzeba poczekać. ;-)

gość dziś Poświęcenie zdrowotne, to miałam na myśli. Też uwielbiamy być blisko ze sobą, ale mój mąż powiedział mi, że nie zgadza się na hormony, żeby się to źle nie odbijało na zdrowiu. Dzięki temu oprócz wspaniałych uniesień jest też dużo zrozumienia, szacunku do swoich ciał i troszeczkę tęsknoty kiedy chciałoby się, a trzeba poczekać. oczko.gif X A gromada nieplanowanych dzieci będzie dobrze na Twoje zdrowie działała? Bo z tego co piszesz to chyba metody naturalne stosujecie, a to jest kompletne nieporozumienie:/

Nie, prezerwatywy plus metody naturalne. :-) Nie ma jeszcze dzieciątka ale już chyba czas najwyższy to zmienić ;-)

Nie, prezerwatywy plus metody naturalne. usmiech.gif Nie ma jeszcze dzieciątka ale już chyba czas najwyższy to zmienić oczko.gif X Widzisz i tu jest pies pogrzebany, bo nie wiadomo czy jesteście płodni. Nie mówię tego złośliwie, ale metody naturalne to żadne metody. Wiem z doświadczenia, bo planując dziecko zaszliśmy w cyklu, w których uprawialiśmy seks tylko w okresach teoretycznie niepłodnych. A prezerwatywy są dla mnie koszmarnie niefajne, choć aktualnie ich właśnie używamy i mam już szczerze dość.

Jesteśmy - badania mamy zrobione. :-) Zależy jak sobie "badałaś" płodność. Czy miałaś prowadzoną kartę cyklu?

Bo niektóre kobiety np. wyliczają sobie na kalkulatorze płodności w internecie... to jest głupota faktycznie

Dlaczego ten temat zniknął??

Jesteśmy - badania mamy zrobione. usmiech.gif Zależy jak sobie "badałaś" płodność. Czy miałaś prowadzoną kartę cyklu? XX taaa, tutaj zawsze kobiety nie mające dzieci wiedzą, że są płodne, bo robiły badania. Dziwna sprawa:/ Kartę cyklu można o kant tyłka rozwalić jeśli podłapujesz jakąś infekcję.

Cześć, jestem tu nowa :-). Szukam właśnie info o tabletkach, ale z tego co się naszukałam chyba jednak pozostanę przy dotychczasowej antykonepcji czyli prezerwatywa plus w "tych dniach" całkowita abstynencja.

Ja nei bviore, znam swoj cykl i w dni plodne po prostu uzywamy prezerwatyw. w inne dni zero antykoncepcji. 12 lat razem dwoje dzieci!