Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana1527281

czy on od niej odejdzie

Polecane posty

Gość załamana1527281
Tak, chcę być Z NIM, niezależnie od wszystkiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie bardzo szybko mija , zanim sie obejrzysz, to wszystkie twoje kolezanki beda miec szczesliwe rodziny, a ty zostaniesz stara panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochasz siebie sama? chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zawsze mnie zastanawiało po co ludzie stukają się z zajętymi ludźmi, przecież tacy ludzie są g****o warci" zgadza się ... to nie ona jest k*********m tylko ten facecik jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
załamana1527281 dziś Tak, chcę być Z NIM, niezależnie od wszystkiego.. xxx to badz, tylko sie nie zal ze ci zle w koncu nie co dzien trafia sie meska perelka zyjaca kilka lat na dwa fronty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z dwiem naraz tak jak d***** z dwoma na raz .... pouzywaj go sobie i zostaw tego facia k***isona ... zwykła męska szmata niech tamta se go bierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1527281
Widze, ze nie zostanę zrozumiana tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
załamana1527281 dziś Widze, ze nie zostanę zrozumiana tutaj xxx to może napisz nam co mamy ci napisać - wtedy będziesz "zrozumiana" i usatysfakcjonowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu albo ty albo ona.Gdzie on mieszka ,ma się gdzie wyprowadzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o nara ... ja bym wymiękła na twoim miejscu i odeszła takie akcje mnie nie podniecają a wręcz chłodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat zaje/bistego dla faceta zwiazku, swieta osobno, urlopy osobno, zycie osobno! tyle czasu na zabijanie nudy :D nic nie zrobisz, on nie chcial od niej odejsc i nie odejdzie, wiesz co sie zmieni za pare lat miedzy nimi? tylko ty - zamieni cie na kogos innego, na ktoras ktora nie bedzie chciala razaco naruszac panujacego w jego zyciu ladu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uświadom tamtą o twoim istnieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem takich ludzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja za każdym razem gdy pojawia się jakś na horyzoncie czekam na reakcje faceta w takiejsytuacje odeszła bym ja od niego ... nie uznaję czegoś takiego ... szkoda siły na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bozeeeee, bycie tą trzecią to takie banalne!!! :O az do pozygu :O caly czas jest dokladnie to samo: ale on jej nie kocha! to przyzwyczajenie! nie wiecie jak mnie traktuje, to nie moze byc udawane!! ostatnio moja kumpela, skryta cicha osobka, wyskoczyla mi z tym samym: ma romans aa raczej miala, z zonatym! ilez on o nia zabiegal! wszyscy w pracy widzieli ze lata za nia jak pies; ciasteczka jej kupowal, po napoje biegal, wysluchiwal godzinami przez telefon jej zali, no cod miod facet! tylko wredna zone ma i dziecko, nie chce zrezygnowac bo zona mu dzieciaka zabierze i bedzie ja widywal 1 czy 2razy w roku :O 3 lata goracego romansu, na urlop razem jezdzili! na weekendy w gory; tez walentynki razem, ona dostawla czekoladki jego zona nic... az w koncu kumpeli przestalo sie takie zycie podobac, chciala to zakonczyc, kazala wybrac, byla gotowa na to, ze facet zrezygnuje z niej, a on ja goraco zapewnial ze odejdzie, ze zonie powie...i powiedzial; dwa dni pozniej kumpela dostala esa od niego, ze on zonie powiedzial ale z nia i tak zostaje.... przeniosl sie do innego biura w innym miescie, jego zona do kumpeli wydzwaniala, jaka dumna byla ze meza ruc/hacza utrzymala przy sobie :D facet jej wmowil (zonie) ze ona (kumpela) go szantazowala! 3 lata szantazem zmuszala do seksu choc sama miala meza i miala tyle samo do stracenia co on :D :D zostal z ta swoja zonka, ja osobiscie daje im jakies 3 -4 lata, potem mezulek, zwlaszcza jak widzial ze raz sie mu udalo, znajdzie nastepna nawiniare ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja odeszłam po 10 latach od żonatego. nie wiem kim teraz jestem. czuje się gorzej niż podle. gorzej niż źle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdż ty ,olej huja ni wyjaśniając mu niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1527281
Porozmawiałam z nim wczoraj, dzisiaj on ma porozmawiać z nią... Trzymajcie kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że to podszyw. Zresztą, po co wypowiadam się w temacie założonym przez osobę, która swój układ z zajętym facetem nazywa "związkiem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam uklad z zajetym facetem.. na poczatku mowil ze jest wolny - ok i tak mnie to nie obchodzilo.. pozniej sklamal, ze ma dziewczyne. Okazalo sie ze jest zonaty. To bylo dawno temu.. mielismy okropny start, oklamywalismy sie oboje, a teraz.. on jest juz dawno po rozwodzie, mieszkamy razem i mamy dwojke slicznych dzieci ktorych nigdy nie chcial miec z ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość Lea27: Nie chcę Cię martwić Załamana, ale może się jeszcze zdarzyć, że ten mężczyzna odejdzie do jeszcze innej kobiety. Jeśli przez tyle lat nie zdecydował, którą z Was woli, to znaczy najprawdopodobniej, że żadnej z was nie kocha wystarczająco mocno, żeby z nią być w prawdziwym związku. Każda z Was coś mu oferuje, ale żadna nie ma "całego pakietu". Jeśli pozna taką, która da mu wszystko, odejdzie bez mrugnięcia okiem i pewnie nawet szybko sie ożeni i założy rodzinę. Tacy są faceci. Oni naprawdę podświadomie wiedzą kogo szukają i jak znajdą, to nie zwlekają długo z decyzją. Taka jest smutna prawda. Życzę Ci, aby rozmowa przebiegła po Twojej myśli. Daj znać jak poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Oni naprawdę podświadomie wiedzą kogo szukają i jak znajdą, to nie zwlekają długo z decyzją." odnalazł ciebie? szukał d***** i znalazł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lea27: gościu zawistniku jeden;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajdz z nim w ciaze i finito. Jak marzy o dziecku to wiadomo kogo wybierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1527281
Gość z 10:55 dziekuje, mam nadzieje, ze u mnie tez bedzie happy end <3 A jesli chodzi o to, ze nie zdecydował się wcześniej - powiedział mi wczoraj, kiedy ja jemu powiedziałam, ze nie chce byc ta druga, ze nie wiedział, czy ma prawo mnie stawiać w sytuacji, ze zostawi ją i bedzie oczekiwał, ze ja bede z nim, bo byłam na studiach (w lutym obroniłam jedne, w lipcu drugie), mogłam poznac kogos "lepszego", nigdy nie powiedziałam, ze chce miec go na własność. Wcześniej nigdy nie mowil, ze jej nie kocha - wiec nie chciał odchodzić w puste od kogos, kogo mimo wszystko w jakiś sposób kocha (na moje - przyzwyczajenie). I jasne, jesli dzisiaj rozmowa przebiegnie tak jak mam nadzieje i będziemy razem, to za jakiś czas moze znalezc inna, i mnie zostawić. Ale prawda jest taka, ze nikt nie da mi pewności, ze inny by mnie nie zostawił. Zawsze był ze mną szczery, nigdy nie słyszałam, ze ona jest zła, beznadziejna, tak naprawde nie wiedziałam o niej za wiele(oprócz tego, ze nie spedzaja swiat itp), wczoraj mi poopowiadał o ich związku sporo, mowil, ze go zawodziła często, ale nie chciał na mnie wylewać żalu, stawiać mnie w niezręcznej sytuacji. Cieszę sie, ze zdecydowałam sie na to, zeby w koncu z nim porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×