Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wszędzie widzę jedną wielką pokazówkę zamiast rodzicielstwa

Polecane posty

Gość gość

Może to tylko mi tak się wydaje.. Ale kiedyś dziecku się zakładało kaftanik śpiochy i tyle a dziś wielkie STYLIZACJE noworodków, każda mamunia zawala bloga fotami a reszta się podnieca Jak też cudownie mu w koszulowym body i jeansach, lajków ma dziecko więcej niż ludzi widziało na oczy. Po drugie ta święta wojna mm vs kp i cc vs sn, zwierzenia że ja to rodziłam 40 godzin więc czuję się lepszą matką niż ta której dziecko wyjęli z brzucha, następna dumna że jej dziecko w życiu trucizny (mm) do ust nie wzięło. No kogo to obchodzi? To jest robione tylko i wyłącznie na pokaz tak samo zresztą Jak eko żarcie, bezstresowe wychowanie, sześciolatka chodząca do 1 klasy oraz na angielski, balet i jeszcze parę innych zajęć. Wiem nawet z czego się to bierze - matki mają teraz za dużo wolnego czasu! Spróbujcie jedna z drugą na miesiąc zamieszkać na wsi, oprzątać, prać we frani zamiast w automacie, zajmować się ogródkiem, drobiem, pracą w polu, gotowaniem ale w żadnym parowarze tylko na starym kaflowym piecu, pomagać przy świniobiciu, używać przy dziecku tylko tetrowych pieluch, robić ser i masło jak nasze babcie. Gwarantuję że nie znajdziecie chwili żeby się zastanowić czy aby na pewno szary sweterek alanka pasuje do jego spodenek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie Ty to widzisz serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyja to wina,że wyszłaś za świnopasa i mieszkasz na zadupiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie zgodze z autorką-najwazniejsze stało sie,jak dziecko wygląda,w sensie ciuchy,a jeszcze wazniejsze ,jakie pieluchy nosi,bo jak z biedry,to nieomylny znak,że nie kochasz swojego dziecka lans ,szpan,tylko coz to dziecko z tego ma? ladny wyglad? czy mu to do czegos potrzebne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniekąd się zgadzam ale ... nie rozumiem tylko dlaczego mam prać we franii skoro mam automat, gotować na piecu skoro mam kuchnie, iść w pole chociaż mam pracę jako urzędnik... Nie będę robic sera ani bić świń. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Współczuję Ci autorko takiego życia, nie masz lekko i swoje frustrację tutaj wylewasz. Zgadzam się co do stylizacji dzieci. Niektórym odbija wbijając niemowlaka w jeansy i bluzy, ale to ich sprawa. Ja nigdy takich zdjęć nie lajkuje i nie komentuje. Swoje dziecko ubieram po piwrwsze wygodnie, nie modnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można dziecko ubrać wygodnie i modnie , nie trzeba ubierać już w kaftanik i śpiochy jak dawniej . Wcześniej tego nie było , a gdyby było to nasze matki i babcie inaczej by nas ubierały . Skoro mogę iść do pracy siedzącej i zarobić dobrą kasę to dlaczego mam pracować w polu . Autorko według tego co tu opisujesz to kobieta nie chodzi do pracy tylko robi w domu . Zapomniałaś , że większość kobiet teraz pracuje 8 h i zajmuje się domem , dziećmi . To może zamiast siedzieć na d/u/p/i/e idz do pracy na 8 h i pierz we frani , pal w piecu i rób masło , codziennie wypiekaj chleb to wtedy będziesz się cieszyć że masz kuchenkę gazową , piekarnik czy pralkę automatyczną i może kupisz dzieciom lepsze ubrania , bo ja jako matka chcę dla mojego dziecka wszystkiego co najlepsze i jesli mnie stać kupię temu dziecku te kurteczkę za 200 zł , poślę na zajęcia dodatkowe itd . a ty siedz na wiosce i zazdrość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zatroszczysz sie tez o rozwój intelektualny dziecka ? Czy uwazasz , ze inteligencje odziedziczylo po tobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zal mi ciebie, bo w kiepskim towarzystwie sie obracasz :D poza tym - czepiasz sie. kazdy moze decydowac o tym jak chce karmic swoje dziecko i ma na to milion argumentow ale posadzanie o pokazowke swiadczy o tym ze chyba masz jakis problem skoro twierdzisz ze WIDZOWIE sa w relacjach rodzic-dziecko najwazniejsi. Oczywiscie bywa i tak, ale nie przesadzajmy nie zyjemy w otoczeniu samych pustakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko radzę wyłączyć fb czy inne nk. Tam owszem jest pokazowka ale dotyczy wszystkiego. Ja na co dzien nie widzę pokazowki. Widzę ze kobiety się wyklocaja która lepiej karmi, rodzi czy ubiera, ale nie sądzę ze to na pokaz tylko mają kazda swoje racje i chcą o tym przekonać inne. tak jak tesciowe doradzaja synowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
angielski, balet stylizacje itp swiadcza po prostu o bogaceniu sie spoleczeństwa - to chyba dobrze? lepiej prac we frani? jesli matki maja wiecej czasu, jest szansa,ze wiecej poswieca go dzieciom - i dlaczego zakladać,ze w glupi sposób? I dlaczego na pokaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja malutka tez ma juz tonę ciuchow. skoro jest taka mozliwosc to w czym problem? kiedys tego nie było, teraz jest. ja mam nosic modne jeansy, szpilki itp a moje dziecko ma być wiesniakiem? nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym ma byc? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko... Po zajęciach w "0" chodziłam na angielski i na zajęcia muzyczne. W pierwszej klasie doszedł jeszcze francuski. Zawsze byłam ubrana czysto i ładnie - na miarę możliwości. Ok. fejsa nie było - też go nie posiadam. Rodzice dbali o mój rozwój intelektualny i dobre wychowanie. Wg ciebie autorko lepiej puścić w samopas czy zabrać ze sobą do roboty w polu? ps. mam 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cołko prowda
Nic nie zrozumiałyście z tego co autorka mówiła. Nie umiecie czytać i nadajecie jak przekupy byle kłapać tymi dziobami :o Z tą wioską i franią to chodziło o to, że gdybyście miały więcej zajęć nie ujadałybyście nad cc Kowalskiej i mm Nowakowej. Jasne, zapewne nie wiecie o co chodzi, a wystarczy popatrzeć na to forum. Jedna drugą by zabiła, bo tamta dała dziecku parówkę, a siamta danonka, że o najeżdżaniu na ludzi bez ślubu nie wspomnę i wyzywaniu od szmat i złośliwym dogryzaniu. Kolejne sławetne wojenki to tu były jak mamy pisały o powrocie do pracy i żłobku i niani. O jesuuuu jakie karierowiczki, egoistki i fajtłapy życiowe, bo sobie nie zapewniły pierdyliarda dolarów na pierwsze 35 lat z dzidziusiem :o Z ciuchami też tu nie było wojenek? Jasne przywidziały mi się te wszystkie tematy w stylu "jak wy ohydnie ubieracie te dzieci do przedszkola", " moje dziecko chodzi tylko w firmówkach", "używki bleeee, brzydzę się, "Pepco wiocha, tesco siara" Nic dziwnego, że potem rosną takie zajadłe potwory, które śmieją się i syczą jak ktoś nie ma sradidasów za milion pińcet :o i wielkie zdziwienie "jak to możliwe MOJE DZIECKO???" no ale co się dziwić przecież wy nie wiecie o co chodzi i co się do was mówi, to jak macie dzieci wychować inaczej niż po lemingowemu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to się naogląda trudnych spraw i szkoły to co się dziwisz autorko myślisz ze one wiedza ze nasze babcie w czasie wojny nie miały ani pampersów czy podpasek załosne matki zalosnych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cołko prowdo -> zapomniałaś tylko, że można ubierać dziecko w nowe i ładne ubrania i uczyć szacunku do drugiego człowieka. Można karmić czymś i nie komentować drugiej kobiety za inny wybór. Dlaczego autorka wrzuca do wora "wszystkie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się zgadzam ze spostrzeżeniami autorki. Oczywiście - świat idzie do przodu i trzeba z tego korzystać, ale warto czasem pomyśleć o tym, ze nasze mamy czy babcie gotowaly pieluchy, a zupki ucierały przez sitko, a mimo to chowały po kilkoro dzieci często z mala różnica wieku. A teraz z nadmiaru czasu jest wydziwianie i tworzenie sztucznych problemów. I jeszcze narzekanie, a to ze ciężko, a to nie chce rodzic, a to nie chce karmić.... Po prostu w d....się przewraca z dobrobytu, taka prawda ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cołko prowda
ale autorce też nie chodziło o to żeby chodzić w worach pokutnych. Niech sobie ubieraja dzieci ładnie i drogo tylko niech nie wyśmiewają innych, a takich tematów tu było multum! Ptrzynajmniej ja to tak rozumiem., a moze tylko ja wyczuwam kontekst? Wiadomo, że nie wszyscy tacy są ale przyznasz, że bywa tu ostro! Piszecie, że każdy ma prawo ubierać dziecko jak chce no właśnie o to autorce chodzi i nie nam to oceniać, a juz na pewno nie powinniśmy nikogo wyzywać za to. Niestety moje doświadczenie z młodzieżą pokazuje co innego. Dobrzy, mili, wartosciowi, wrażliwi młodzi ludzie są zaszczuci jako ci słabi, którzy sami się wystawiają na szykany, sami są sobie winni i w ogóle dobrze im tak bo to jest selekcja naturalna ( tak też sądziły kafeterianki), a agresywna, wulgarna większość jest spoko, jest silna, wspaniałe silne geny i zaradni ludzie :o no ale czego się spodziewać po matkach jak większość kafeterianek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko jeździ konno i jest szczęśliwe, jeszcze bardziej trenerka, która ją chwali na każdym kroku, a z drugiej strony modli się by nie skończyła lekcji:P a ty siedź na tej swojej wsi, pierz w tej swojej frani i ubijaj świnie skoro nie stać cię na normalne życie, czy chociaż na automat, wole żeby moje dziecko miało zagospodarowany czas, niż latało potem z koleżankami i kradły z nudów lub próbowały, która pierwsza się upije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie z autorką nie zgadzam. to juz nie mozna ładnie, modnie dziecka ubrać bo wg ciebie to od razu lans. A mi to sprawia przyjemność, lubię jak wszystko do siebie pasuje i jest modne... od razu piszę że priorytetem jest wygoda, nie ubieram dziecka w tiule, falbany, skórę. ale modna tuniczka z leginsami jest super. ja zkolei nie rozumiem jak można ubrać dziecko w byle co, pierwsze lepsze, na zasadzie byle nie dziurawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojejku a niech sobie ładnie ubierają i stroją,przeciez mają przerabane w domu ,nie dosypiają są zmęczone ,ciągle na czuwaniu,niech coś mają fajnego ,ja nie mam nic przeciwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:16 a ty naćpana jesteś? nic nie rozumiem z twojego bełkotu niedospana bo dziecko ładnie ubrała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tuniczka i leginsy" ja prdl :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka na bank jest z Podlasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Colko prowdo to przeczytaj wpis z 21:02. Zobacz jaka.mamusia poruszona bo ktos moze chcec zyc inaczej niz ona. Bo nie ma ochoty irobic sie po pachy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.Przecież autorka nie napisała że sama pierze czy musi robić w polu. Któraś na początku tak zrozumiała i poszło. 2. Każda ma swoje zdanie (czasem ewidentnie błędne) ale spróbuj jej powiedzieć że się myli to cię zwyzywa. 3. Ubrania - nie znam się na tym, wydaje mi się że one teraz po prostu takie są. Przecież nie będzie ubierane w ciuszki po matce. Z drugiej strony nazywanie wyrodną matką tylko dlatego że kupuje w pepco to brak jakiegokolwiek kontaktu z rzeczywistością i brak też klasy. 4. Dziecko powinno mieć zapewniony rozwój. Język obcy i jakiś sport czy coś rozwijającego. ALE BEZ PRZESADY. Dzieci najbardziej potrzebują rodziców. Ktoś napisał że zapełnia czas córce żeby nie kradła i nie piła po kątach w przyszłości. Przykro mi ale to nie uchroni jej przed alkoholem. Zaniedbane emocjonalnie dziecko w wieku nastolenim nienawidzi swoich rodziców. Każde powie że wolałoby pograć z rodzicami w monopol czy inną grę niż codziennie po szkole łazić na jakieś zajęcia. Potem wychodzi że dziecko widzi rodzica 2h dziennie jak dobrze pójdzie. 5. Fejsbuk - masakra, oczywiście nie wszystkie matki. Ale niektóre chyba nie zdają sobie sprawy że w internecie nic nie ginie. 6. Karmienie - tego w ogóle nie rozumiem, co komu do tego jak ktoś karmi dziecko. Przecież jest nie wasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam za bardzo się tym nie przejmuje, ale moja żona a zwłaszca teściowa bardzo. Choć przyznam lubię oglądać fajne stylizacje mojego syna http://taataa.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wredne,wredne babsztyle-co to znaczy że pochodzi z Podlasia? Czy pochodzenie z Podlasia dyskredytuje kogokolwiek? A wy "wielkie damy" to jesteście spokrewnione z ELŻBIETĄ II królową Anglii? Wasze prababcie a może i babcie też prały we frani,może biły świnie i miały gospodarkę na głowie i jeszcze małe dzieciaczki o które nie mniej dbały niż wy, a jestem pewna że więcej!Głupota niejedno ma imię a wasza jest (no części wypowiadających się tutaj) wyższa niż EVEREST!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest oceniać po kilku zdaniach, nigdzie nie napisałam, że ją zaniedbuje emocjonalnie i nie spędzam z nią czasu, zapisz dziecko na jazdę konną to się przekonasz, że to 2 godzinne lekcje w tygodniu:D za to pokazuje dziecku, że istnieje coś poza tym szarym światkiem jej koleżanek, które bawią się grają przed komputerem, a potem pozostaje uzależnienie, ale poszukanie czegoś co zabije nudę, niestety grupka dzieciaków, która nic w życiu nie widziała częściej popełnia przestępstwa z nudów, bo tak się tłumaczą, to nie jest jakaś potrzeba zdobycia pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×