Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jak facet nastaje na rozdzielność majątkową to znaczy, że mi nie ufa? :(

Polecane posty

Gość gość

jak wyżej. Przecież ja w ogóle nie lecę na niczyją kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jaki problem.Podpisz rozdzielnosc i tyle.Nie dziwię się że ludzie chcą teraz podpisywać rozdzielość w końcu jest coraz więcej rozwodów i zdrad .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przed zawarciem małżeństwa także namówiłam mego męża na osobne majątki. W dzisiejszych czasach jest to bezpieczne i wygodne. Jeśli założycie firmę i coś nie wyjdzie - wasze majątki są pod ochroną - rozlicza się tylko jedna strona ze swego błędu... I nie tylko firmę! Ale wszelkie inne finansowe "wpadki", mające konsekwencje prawne. Nie uważam tego za brak zaufania, wręcz przeciwnie - ochrony związku i jego dobrostanu. Jeśli coś się stanie - jedna strona ma możliwość utrzymać drugą oraz dzieci w przyszłości. Przemyśl tą kwestię, naprawdę warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś nienormalny. widze ze w dzisiejszym zepsutym świecie wiekszosc nie wierzy ze są jeszcze ludzie, ktorzy cudzego nie tykają, nawet jak im sie to prawnie nalezy. i tak bym sie tego zrzekła w razie rozstania, bo sumienie nie pozwoliloby mi wziac czgos czego sama nie zarobiłam. ale co taki ćwok jak ty moze o tym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tykają, tykają zwłaszcza pazerne baby chcą przy rozwodzie conajmniej połowy majątku. Na który oczywiście same nie zapracowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie lecisz na kasę to w czym ci przeszkadza rozdzielność, bo nie rozumiem? Dla mnie to tylko wygoda jakby coś się stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozdzielność majątkowa ma moc prawną jeżeli przy zaciąganiu zobowiązana osoba trzecia została powiadomiona o tym fakcie, pamiętajcie np. mój mąż ma firmę to przy zawieraniu leasingów czy umów na większą kasę wpisuje się punkt o tym że mamy rozdzielność. Poza tym dla kobiet (ogólnie słabszej strony finansowo) w małżeństwie fajna jest instytucja rozdzielności majątkowej z wyrównaniem dorobków, w skrócie chodzi o to że w trakcie małżeństwa mamy rozdzielność a przy rozwodzie już dzielimy kasę na pół Np, mąż jest biznesmenem i robi kasę (oczywiście nie będzie się o nic żony pytał i zrobili rozdzielność) a żona siedzi z dziećmi w domu, pierze,gotuje poświęca się aby maż miał wszystko pod nosem. Następnie dzieci dorastają a Kaz znajduje sobie powiedzmy taką Isabel. żona zostaje z jedną walizką .... a tak przy wyrównaniu dorobków za lata opierania jaśnie pana może mieć swoją polową na którą zapracowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To lepiej zatrudnić gosposię i ma się w d***e pazerną babę, która by przed Bogiem przysięgała, że na kasę nie leci. A potem za sprzątanie i pranie chce połowę majątku jak by była prezesem. Wszystkie jesteście takie same, kłamiecie jak z nut. A już najbardziej te które mówią, że kasa ich nie interesuje. Zawodowe złodziejki tylko patrzą do kogo by tu się przeprowadzić i co potem zabrać. Ta cała miłość to tylko narzędzie do manipulacji frajerami. Też mam was w d***e jak by co, gram w to samo i radzę tak wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ ufa, nawet bardzo ufa, ale dzisiaj! Na wszelki wypadek trzeba się zabezpieczyć, w życiu róznie bywa. Ja chętnie na rozdzielność przystałam, lepiej jak każdy swoimi finansami obraca, człowiek nigdy nie jest pewny czy poślubił tę osobę, którą kochał, a i fiskus może mieć jakiś "romans" z współmałżonkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy jedynie tyle, że swoje pieniądze chce mieć tylko dla siebie, i chce mieć to na papierku. Czasem to pomaga np w wypadku kiedy jeden z partnerów ma jakiś poważny biznes i nie chce w razie problemów, długów pogrążyć tej drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAh
Ja również będę podpisywać rozdzielnosc majątkowa ze względu na to ze mamy firmę w razie W nie zostanę z długami moim zdaniem to dobry pomysł nie zamartwiaj się tym tylko spójrz na to ze jak sama nic nie wykabinujesz zawsze będziesz miała czyste konto ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że niektórzy tu głoszą piękne idee i wiarę w uczciwość i wierność... wszystko fajnie ale zawsze mojemu mężowi może się w firmie noga powinąć i wtedy wsiądą też na moje konto i comiesięczna wypłatę, a tak? zawsze te 4000zł na naszą trójkę na życie wystarczy, zawsze to coś żeby nie pójść pod most. Dom też jest na mnie wyłącznie więc to chyba świadczy o wysokim zaufaniu mojego męża do mnie, a dom kupowaliśmy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×