Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak przeprosic

Polecane posty

Gość gość

kogos kogo sie bardzo skrzywdzilo a kogo sie bardzo kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzieć to prosto w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pójść do tej osoby i przeprosić. A co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie takie proste. moj facet mieszka ode mnie 3 godziny samolotem, przylatuje do mnie co 2-3 tyg na weekend. kiedy ostatnio do mnie przylecial bardzo sie poklocilismy o ile mozna nazwac to klotnia bo on tylko powiedzial dwa razy zeprzeginam a ja przeginalam jeszcze bardziej. za kazdym razem on mi ustepowal i bylam zbyt pewna siebie zeteraz tez tak bedzie. kazalam mu pakowac wszystkie rzecy jakie ma a co mu sie nie zmiescilo do walizki powiedzialam zeby powyrzucal, na dugi dzien o 5 rano odwiozlam go na lotnisko wysadzialam z samochodu na parkingu i wrocialam do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy wysiadl z samolotu napisal mi tylko tak: skoro ja az tak Ci nie odpowiadam to chyba zaslugujesz na kogos leszego. zegnaj. bylam przekonana ze mu przejdzie ale my non stop kiedy dzielila nas odleglosc w pracy pisalismy wieczorami nie bylo dnia zebysmy nie gadali na skejpie. ona bardzo ciezko mial z zona, strasznie przezyl rozwod, robil dla niej wszystko a ona gozdradzila i zostawila dla innego. teraz ja wyrzucialm go ze swojego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I od tego czasu cisza? Kiepsko. A dzwonilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekam na wyniki badan , podejrzewaja u mnie raka szyjki macicy, wiem ze mnie to nie usprawiedliwia, ale od tamtej pory stalam sie bardzo wybuchowa, teraz biore leki na uspokojenie na sen. i musze czekacdo 19 wrzesnia.a to czekanie jest tak okropne. to wszstko rzez to. boje sie ze go strace na zawsze. nie chc ze mna rozmawiac. rpobowalam go przeprosic kilkakrotnie ale nie odbiera telefonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dałaś ciała trochę. Mnie się wydaje że musisz pokazać ze ci na nim zależy, czyli kupić bilet i pojechac do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim kraju jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysleo tym samym, tzn bilet mam kupiony na 17 wrzesnia chce przebukowac na wczesniejszy lot, ale do 10 wrzesnia jestem uwiazana w pracy. jezeli wydaje moge ja stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie martw się. Moja cytologia wyszła tragicznie, pojechałam na kolposkopie tam wyszło że nic nie widać ale zlecili pobranie wycinków. Mam cin 1/cin 2 i będę miec konizacje niedługo. Wytłumacz mu czemu byłaś taka zdenerwowana. Zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on specjalnie przyjechal teraz zeby isc ze mna na te badania. kiedy wczoraj mu napisalam ze dzwonil lekarz po tym gdy nie odebral ode mnie telefonu napisal mi tylko ze tak bedzie lepiej dla nas obojga. nawet nie zapytal po co lekarz dzwonil. on mi duzo poblazal ale wiedzialam ze jest uparciuchem, u nigo jest granica duzo wytrzyma ale jak miarka sie przebierze to jest koniec widzialam na przykladach przyjaciol jak ktos przegial to bylo koniec z przyjaznia definitywnie. Boj sie ze tym razem moze byc koniec ze mna. a ja nie moge go stracic nie moge!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dwa buty nie do pary ":/ jak taki odwalasz akcje to wasz związek będzie toksyczny ,,, takie emocje wyzwalają w organiźme różne reakcje chemiczne i może naprawdę być źle :/... to jest uzależniające i toksyczne ...umiecie wykrzesić z siebie miłość czy tylko g****o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on mieszka w londynie a ja na islandii. napisalam mu ze bardzo zaluje kazdego slowa jakie powidzialam, ze sie zmienie. ja jestem kirowniczka u siebie w pracy i czesto zwracal mi uwage jak ja za ostro sie zachowuje czasami i ze w rodzinie robie to samo, czesto zwracal mi uwage ze ustawiam swoja mame a ona sie mnie slucha tlumaczy ze tak nie moze byc itd, ale ja to olewalam, uwazalam ze tak zawsze bylo jest i bedzie. ale przez ten czas duzo zrozumialam duzo rozmawiam z mama. zmienie sie naprawde bo wiem ze on jest tego wart. tylko jak mam go o tym przekonac kiedy on nie daje mi szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz kłótnia i od razu toksyczny zwiazek? To już ludzie się kłócić nie mogą czy po prostu nie czytacie uważnie tego co napisała autorka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćffd
Pojedz do niego, to chyba jedna możliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma ludzi idealnych. na przykladzie mauzenstwa swoich rodzicow ja uwazam ze wole miec meza obrazalskiego honorowego i uaprciucha ktory zawszemusi postawic na swoim niz jak w przypadku moich mojej mamy meza alkohholika. a jezeli chodzi o niego to ja jestem osoba samodzielna nie zalezna, jego zona tylko potrafila ciagnac kase od niego nie pracowac i pomimo ze nie maja dzieci to teraz domaga sie wiecej niz polowy majatku, ziemi, domu , samochod zabrala od razu bez pozwolenia i jeszcze go zdradzila. ja go kocham swiata za nim nie widze nigdy nie pozwolilabym zeby ktokolwiek mi go skrzwydzil. zarazil mnie swoja pasja, w ciagu jednego dnia kiedy mi powiedzial zuc palenie zucialam , powiedzialam obiecuje i wiecej nie zapalilam. z zawou jestem kucharzem no i jak mozna w pray nie podjadac a przy nim nauczylam sie ze mozna, u nas w domu kiedy bylismy razem zawsze on gotowal i tylko zdrowo kiedy ja nigdy sobie nie wyobrazalam byc na diecie. razem chodzilismy na silwnie, razem wspinalismy sie po gorach to mabyc toksyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem ze mam charakterek zdaje sobie z tego sprawe. od malego musialam uczyc sie radzic sobie sama i zajmowac sie matka , bo ona cale zycie plakala tylko bo ojciec ciagle chlał. kiedy mialam 13 lat to ja zadecydowalam o jej rozwodzie i zagrozilam ze jezeli tego nie zrobi to straci corke, pozniej ja szuakalm mieszkania dla nas i kazalam jej dzwonic, ja mowilam gdzie ma wysylac cv i kiedy ona wpadala w rytm pracy zeby nie myslec o mezu ja musialam zajmowac sie domem, i tak bylo cale zycie. ojciec mimo tego ze pil to bylam zawsze jego oczkiem w glowie i nie potrafilam zrozumiec jak przez rozwod mogl przestac w jedej chwili mnie kochac i ze skoro ojciec mogl to nikt inny w zyciu mnie nie pokocha. nigdy nie szukalam faceta trzymalam sie od nch zdaleka jak tylko moglam, zajelam sie praca kariera. ale on zmienil cale moje zycie. i bez niego mego zycie nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
charaktery macie inne ... on pewnie lubi dziewczyy z wyglądu zupełnie inne niż on a z charakteru te co posiadają tzw "iskre" ... jeśli by cię chciał to pewnie wzroku by od ciebie nie oderwał i spędzał czas z tobą z chęcią i napewno by się interesował tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jesli mnie nie wpusci? jesli powie ze nie mamy juz o czym ozmawiac? co wtedy zrobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu to co tu piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad osoba moze wiedziec ze on z wygladu lubi inne dziewczyny? ze zwrok ode mnie odrywal i ze ze mna nie spedzal czasu?? stek bzdur jakis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co masz do stracenia? Tylko mozesz zyskać. Ile razem jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlugo sie docieralismy, ja na poczatku bylam sceptycznie nastawiona bo nie szukaalm faceta,ona jakby sie bardziej srala, potem to byla znajmosc, przyjazn i to trwa od ponad roku, ale oficjalnie para od kwietnia. moze i nie dlugo ale dla mnie do mialo byc na dlugo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulkka
Rada dla ciebie bo to w sumie ty przegielas. Bys sie ogarnela i myslala jak kobieta bo kobieta jestes.nie problem znalesc sobie kogos innego ale to utrzymac. Zacznij pracowac nad emocjami swoimi bo facet cie zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie usprawiedliwia braku kultury, wypowiadanych do kogoś słów i czynów. chcesz być szczęśliwa, to pomyśl, jak byś się czuła, gdyby to ciebie tak potraktowano. gdyby to ciebie spakowano, zawieziono na lotnisko i obrażono. facet ma rację, że nie chce odbierać telefonów od ciebie. ma dość frustratek, które myślą wyłącznie o sobie. nadawałabyś się do obozu koncentracyjnego w charakterze ss- manki zaganiającej pejczykiem do gazu. wstrętna baba, tfu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×