Nie mogę uwierzyć w to co się stało. Zaszczepiłam dziecko...

I nie ma autyzmu!!! Dodam jeszcze, że jest już po wszystkich szczepieniach obowiązkowych, zgodnych z jego wiekiem. Czy powinnam się martwić? Czy może poszukać jeszcze jakiś objawów?

Cud. To jest juz na świecie troje dzieci ( jedno Twoje autorko i dwoje moich) bez autyzmu po szczepieniach

Bardzo mnie to cieszy że z waszymi dziećmi wszystko ok-bo nikt nigdzie nie napisał że każde dziecko ma powikłania-moje dziecko też przeszło wszystkie obowiązkowe szczepienia dobrze jednakże dziecko mojej koleżanki po dodatkowych szczepieniach na pnemuoki sorki nie wiem jak to się pisze cofneło się w rozwoju-więc chyba nie każdemu szczepienia służą.

Ja jestem bezdzietna, ale 2 dzieci moich koleżanek miało powikłania po szczepieniach.

to zupelnie jak moja córka, też CUDEM nic się jej nie stało,żadnych powikłań i autyzmu :D

U mnie 2gie dziecko po każdym szczepieniu miało szpitalne leczenie zapalenia płuc plus na 6 miesięcy zatrzymał się neurologicznie. 20 miesięcy kiedy zaczął chodzić. Nie jestem przeciwniczka szczepień ale uważam że są powikłania i nam się trafiły niestety.

Jest i nowa teoria. Autyzm po szczepieniu na pneumokoki!!!

Teorii jest tyle co mózgów na świecie. J***c system. !!@!

Moje dziecko też nie ma autyzmu, mimo że szczepiłam je na wszystkie obowiązkowe a z zalecanych i na meningokoki i na pneumokoki. to wszystko raczej zależy od organizmu: czasami i po aspirynie można dostać ciężkiej reakcji alergicznej.

to się ciesz kretynko. Moje nie miało tyle szczęscia :(

ja tez szczepilam skojarzona szczepionka i jeszcze rotawirusami i moje tez nie mialo tyle szczescia co wasze... aktualnie jest leczone i rehabilitowane...

A mój syn ma autyzm, mimo że do zdiagnozowania praktycznie nie był szczepiony. Do tego ma mnóstwo innych problemów, a teraz doszedł mi strach przed odrą, na którą nie mógł być zaszczepiony. Dziękuje przeciwnikom szczepień, wasza paranoja spowodowała mój lęk o jedynego syna i jego zdrowie.

czytajcie informacje od sanepidów: powikłania są i będą aż 1000 rocznie! NOP w okresie do 24 godzin od szczepienia: ostrą reakcję nadwrażliwości; anafilaksję; nieutulony płacz; zespół hypotoniczno – hyporeaktywny; wstrząs toksyczny; w okresie do 5 dni od szczepienia: ciężką reakcję miejscową; posocznicę; ropień w miejscu podania; w okresie do 15 dni od szczepienia: drgawki (włącznie z gorączkowymi): 6 – 12 dni w przypadku odry/ MMR, 2 dni w przypadku DTP; encefalopatię: 6 – 12 dni w przypadku odry/MMR, 0 – 2 dni w przypadku DTP; w okresie 3 miesięcy od szczepienia: ostre porażenia wiotkie (4 – 30 dni dla szczepionych OPV, 4 – 75 dni dla osób ze styczności); zapalenie splotu barkowego (2 – 28 dni po szczepionce zawierającej anatoksynę tężcową); trombocytopenię (15 – 35 dni po szczepieniu przeciwko odrze/MMR); w okresie 1 – 12 miesięcy od szczepienia BCG: zapalenie węzłów chłonnych; uogólnione zakażenie BCG; zapalenie kości i szpiku kostnego; bez limitu czasowego: przypadki zgonów, hospitalizacji lub inne ciężkie albo niezwykłe zdarzenia. W ostatnich latach w Polsce rejestrowanych jest około 1000 przypadków wystąpienia niepożądanych odczynów poszczepiennych rocznie. W większości są to odczyny o lżejszym charakterze, niemniej miały miejsce pojedyncze poważne lub ciężkie NOP. Relatywnie największy udział miały odczyny po szczepionkach BCG i DTP. Zawsze jednak należy brać pod uwagę możliwość wystąpienia NOP nawet po zastosowaniu preparatów uważanych powszechnie za bezpieczne i po których odczyny rejestrowane są sporadycznie. Wystąpienie niepożądanego odczynu poszczepiennego w przeszłości nie stanowi przeciwwskazania do szczepień (chyba, że dojdzie do ciężkiego odczynu po zastosowaniu danej szczepionki). Nawet ciężki NOP nie wyklucza szczepienia innymi preparatami. Szczepienie powinno być jednak wykonywane ze szczególnym zachowaniem środków ostrożności, najlepiej w poradni konsultacyjnej szczepień.

Moje i wszystkie mi znane dzieci ( samych siostrzeńców/bratanków z obu stron 12 sztuk do lat 5) szczepione na wszystko bez żadnej reakcji niepożądanej. Swego czasu każdego spotkanego rodzica kilkulatka pytałam o szczepienia i nie spotkałam nieszczepiącego ani nikogo kogo dotknęły NOPy Powikłania oczywiście się zdarzają, jak po każdym lęku,niektórych potrafi zabić aspiryna, ale szczepienia to błogosławieństwo naszych czasów.

czytajcie informacje od sanepidów: powikłania są i będą aż 1000 rocznie! czytajcie raporty Światowej Organizacji Zdrowia, w takiej Afryce rocznie z braku szczepień umiera prawie 3,5 mln dzieci do lat 6, to jest 21 tysięcy każdego dnia

Ja dzis przeczytalam wypowiedz dr Majewskiej, ze dzieci zaszczepione na wzwB choruja potem na autyzm. Nie to, ze moga zachorowac tylko, ze zachoruja:) A Bill Gates to zbrodniarz i najwiekszy depopulizator, bo daje Afrykanczykom zzczepionki, ktore powoduja polio. Oczywiscie celowo Aaa i , ze koncerny morduja lekarzy, ktorzy maja odmiennie zdanie nt szczepien niz powinni :)

widzę, że farma-agentura działa pełną parą. Obroty systematycznie spadają, klient - nawet ten polski - jakiś taki, coraz mądrzejszy i leków nie chce żreć. Do tej pory była pewna na 100% pozycja w budżecie polskich oddziałów firm farmceutycznych o nazwie "obowiązkowe szczepionki", ale jakoś z rozwojem internetów po pierwsze okazało się, że: 1. na szczepienia jako na zabieg medyczny rodzice muszą wyrazić zgodę - i nikomu nic do tego czy ktoś szczepi dzieci czy nie. 2. szczepienia nie działają i nigdy nie działały, dlatego wszystkie kraje cywilizowane (ostatnie dwa w europie ktore trują dzieci szczepionkami to polska i rumunia) od szczepień odeszły. 3. ktoś gdzieś kiedyś badał, że jeśli szczepienie działa to tylko na 2 lata. 4. powikłania po szczepieniach są gorsze niż same choroby, i żadne straszenie gównianymi artykułami na wp czy o2 nie zmieni tego, że szczepienia szkodzą, nie pomagają i są defacto nieleglne. Pomijam już że są reliktem PRLu w czystej postaci - żaden kraj nie szczepi dzieci.

widzę, że farma-agentura działa pełną parą. Obroty systematycznie spadają, klient - nawet ten polski - jakiś taki, coraz mądrzejszy i leków nie chce żreć. Do tej pory była pewna na 100% pozycja w budżecie polskich oddziałów firm farmceutycznych o nazwie "obowiązkowe szczepionki", ale jakoś z rozwojem internetów po pierwsze okazało się, że: 1. na szczepienia jako na zabieg medyczny rodzice muszą wyrazić zgodę - i nikomu nic do tego czy ktoś szczepi dzieci czy nie. 2. szczepienia nie działają i nigdy nie działały, dlatego wszystkie kraje cywilizowane (ostatnie dwa w europie ktore trują dzieci szczepionkami to polska i rumunia) od szczepień odeszły. 3. ktoś gdzieś kiedyś badał, że jeśli szczepienie działa to tylko na 2 lata. 4. powikłania po szczepieniach są gorsze niż same choroby, i żadne straszenie gównianymi artykułami na wp czy o2 nie zmieni tego, że szczepienia szkodzą, nie pomagają i są defacto nieleglne. Pomijam już że są reliktem PRLu w czystej postaci - żaden kraj nie szczepi dzieci. 5. dzieci szczepione rozwijają się duzo wolniej niż dzieci nieszczepione. to fakt o ktorym wiedzą lekarze na tzw zachodzie, ale ci sami lekarze pakują nam na siłę szczepionki. Wnioski wyciągnijcie sami.

te aptekarz, a jak to się stało, żę przed wojną jak nie było szczepień to dzieciaki zdychały jak muchy na całkiem proste choroby, a teraz jakby zdychają mniej. A głupawych i niedorozwiniętych też było dużo, tyle może tylko ze szybciej umierały

te aptekarz, teraz wymyślono szczepionkę na ebolę, powiedz mi czy jakby czarny wysiadający z samolotu z Afryki zaraził ciebie tym wirusem, co jest mozliwe kazdego dnia to wybrałbyś bolesną śmierć ze sraniem krwią przez oczy i nos, czy jednak powiedział dajcie szczepionkę?

dzieci się nie myły, tak jak dziś niektórzy lewacy postulują - lepiej sie zaszczepić zamiast myć ręce po sraniu. jak wyjasnisz to że żaden kraj nie stouje szczepień?

czym jest ebola i czy ktoś to widział z bliska? może to kolejna nagonka farmaceutów którym zyski spadają z kwartału na kwartał? tak źle jeszcze nie mieli. szykują się zwolnienia i stąd te tematy na forum o szkodliwosci szczepien. Szczepienia są szkodliwe i nic nie pomagają. nigdy nikomu nie pomagały. Poprawił się standard życia, a to nie ma ze szczepieniami nic wspolnego. LEWACY, wy się szczepcie, będzie was mniej.

aptekarz, synu Macierewicza i Kaczyńskiego, skończ i wstydu oszczędź

Nuda

Aptekarz - nie siej fermentu i nie psuj opinii prawdziwym farmaceutom, bo głupoty pleciesz takie, że aż oczy krwawią od czytania.

Oczy krwawia od czytania hihihi. Celna riposta. Pierwsze slysze,ze zaden kraj nie szczepi dzieci... W niektorych krajach szczepionki sa "zalecane,, zamiast "obowiazkowe". Ale w wielu krajach sa obowiazkowe, moze tylko np niektore. A Ameryce zrobiono nawet kontrowesrsyjna kampanie, w ktorej lekarze mówią wprost:"zaszczep swoje cholerne dziecko"

szczepi się w Anglii, w Niemczech, w Stanach... nie chce mi się sprawdzać więcej - raczej jest niewiele krajów gdzie się nie szczepi, poza tym punkt 2 i 3 przeczą sobie;) bo jesli szczepionki nie dziaają to nie dzialają, a jak działają przez jakis okres czasu to jednak dzialają, czy nadal nie?;) co do pkt. 5 - jakies badania poproszę, bo wiekszej bzdury dawno nie słyszałam...

Hmm..moja corka jest zwszczepiona, a rozwija sie raczej szybciej nuz inne dzieci. Poki co...przeciez wg dr Majewskiej ma autyzm.

Hahaha. Szczepią tylko w 2 krajach Europy? To zabłysnęłaś intelektem i wiedzą!!! W Anglii jest nawet obowiązkowe szczepienie dla kobiet w ciąży!!!

Co do szczepionki na ebola...słyszałam w wiadomosciach: osoby zaszczepione w ciągu 10 dni nie zarazily się ebola...oczywiście...obserwowali tylko 10 dni...tak mówili w tvp1 w wiadomosciach