Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

SOS na ratunek Diance

Polecane posty

Gość gość

Janusz Lewin Dnia 10 lipca ukradziono mojemu przyjacielowi Tadeuszowi Majewskiemu starą sukę bokserkę. Nieopatrznie starowinka wyszła z posesji... Trafiło to stworzenie do fundacji "SOS bokserom". Już następnego dnia fundacja została zawiadomiona, że suczka ma właściciela. Od tego czasu fundacja ta, kierowana przez Panią Germaine Chekerjian wyczynia rozmaite sztuczki by psa nie oddać. Właściciel jest w depresji. To starszy, schorowany człowiek. Wszelkie opowieści o złym stanie i zaniedbaniu suki, rozpowszechniane przez fundację i lekarzy przez fundację opłacanych to brednie. Suka ma padaczkę, kłopoty z utrzymaniem moczu i kilka innych schorzeń. Leczenie było ustawione. Tak bywa gdy się jest suką w tym wieku.Suka badana była przez lekarzy z lecznicy przy ulicy Korkowej w Marysinie Wawerskim i tam wykonano tej ponad 13letniej suce szereg badań diagnostycznych. Fundacja leczy tam swoich podopiecznych i ta lecznica ma z tego pieniądze. Lecznica otrzymała szereg telefonów w tej sprawie i zatrudnieni tam lekarze doskonale wiedzą, że zwierzę ma właściciela. Czasem nawet rzucą słuchawka... PROSZĘ WSZYSTKICH PRZYJACIÓŁ O UPUBLICZNIANIE TEGO POSTU. Proszę o UD gdzie się da i na FB to nie pierwszy tego typu przypadek. Wydarzenie Dianki https://www.facebook.com/pages/SOS-na-ratunek-Diance/878682585553412?fref=ts

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś się wyjaśniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nic zapraszam na wydarzenie na fb tam są informacje na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×