czy to zdrada?

Wyznając partnerowi, że go zdradziłaś, musisz liczyć się z tym, że on nie będzie chciał tego kontynuować.

Ale ja go kocham

No i? Z tej miłości do niego, pocałowałaś innego? Ok, byłaś zdziwiona tym pocałunkiem, ale zamiast to przerwać, to całowałaś się jakby nigdy nic.

Jak ktos chce sie przyznawac to takich bzdur to tylko po to zeby sie pochwalic i zranic druga osobe -dziecinada.

a dla mnie ten pocałunek był pretekstem dla Twojego chłopaka, żeby Cię zostawić. Bo koleś zachowuje sie dziwnie i tyle. Głupio zrobiłaś, ze mu powiedziałaś- niemniej jednak jego zachowanie jest kretyńskie. Zostawiłaś tego kumpla, tak jak chciał Twój chłopak, a on i tak Cię zostawił. Głupie.

Kretynka była z kretynem i do tego jeszcze pozwoliła pobić przyjaciela. Co to za przyjaciółka? Wieść powinna roznieść się w śród znajomych i nikt już nie będzie się z nią przyjaźnił bo taka przyjaciółka jest nic nie warta.

Kochasz tylko jego, ale jak kolega cię całował to mu nie przerwałaś? Powinnaś go odepchnąć i trzasnąć w twarz i odrazu powiedzieć o tym chłopakowi. Nie chodzi o zdradę, ale o fakt, że inny facet całował jego kobietę a ona się nie opierała. Nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy, jaka to jest zniewaga dla faceta. Tym bardziej dla nieświadomego, bo terez kolega chodzi szczyci się tym, że całował jego kobietę. Powiesz, że tak nie jest, ale to będzie świadczyło, jak bardzo nie znasz natury mężczyzny. http://swiat-slow.pl/img/328/niech-szczescie-wraca-wychodzi-gdy-chce/

Poza tym, kolega, który cie pocałował, wiedząc, że masz chłopaka, to nawet nie jest facet. Taki koleś nie zasługuje na to, by zaliczać go do grona mężczyzn. Już nie mówiąc o kobiecie, która nie stawia oporu. Kobieta innego faceta to świętość. Zapytaj, jak on by się czuł, gdyby ktoś całował jego kobietę. http://swiat-slow.pl

Współczuję twojemu chłopakowi. To jest przejaw braku szacunku zarówno ze strony kolegi do ciebie, jak i z twojej strony do twojego chłopaka. http://swiat-slow.pl

"Ale ja go kocham" O Boże. Dziewczyno, ty go nie kochasz. Miłość opiera się na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Co będzie, jeśli za pół roku on dowie się o tym? Jak myślisz, co poczuje, jak się zachowa, kiedy dowie się, że przez tyle czasu był oszukiwany i za jego plecami wyśmiewany? Gratulacje.

Gdyby pocałował ją kolega to zapewne dostał by z liścia ale pocałował ją przyjaciel, zakochany przyjaciel z, którym przyjaźni się od dziecka. Sama napisała, że był dla niej jak brat. Mogła poważnie porozmawiać z przyjacielem i odsunąć się od niego do czasu aż by mu miłość przeszła. Chłopakowi powiedziałaby, że przyjaciel chciał ją pocałować i dla tego nie będzie się z przyjacielem widywać. Przez swoją prawość i bute, straciła przyjaciela, wyznaniem spowodowała, że został pobity. Strata chłopaka to mały pikuś. Choć jej chłopak powinien do niej wrócić i kiedyś obić jej buźkę. Takie jak ona lubią bad boy.

gość dziś Jej chłopak już o tym wie, spóźniony wywód.

Prowo 10/10

Chłopak wrócił ? Przebaczył ?

Tak