Czy 3 dni ciszy wystarczą?....

Czy przez 3 dni ciszy mogły zaważyć o związku? mogłam odezwać się wcześniej? facet powiedział, że te 3 dni nie odzywania się zaważyły o tym...

Ku/rwa znajdz sobie lepszego faceta tępa pało

Nigdy nie zrozumiem tych ''cichych dni'', dla mnie też byłoby to chore, nie lubię ludzi, którzy nie potrafią rozmawiać i rozwiązywac problemów po ludzku.

Znaczy że bardzo czekał byś się odezwała i przegięłaś zwyczajnie. Jest też bardzoej prawdopodobna statystycznie wersja, że tylko wykorzystał dobry pretekst by Cię spławić.

Jak chcesz wiedziec jaki on naprawde jest i co mysli napisz do mojej wróżki, z której rad i wróżb często korzystam i jestem bardzo zadowolona. Ona konkretnei i szybko Ci odpowie. Podaje Ci namiary; tarocistkasofii@wp.pl

Ja sądzę,że chłopaka ,który byłby naprawde Toba zainteresowany nie zniechęciłyby 3 dni ciszy. Szczerze to myślę, ze to moglbyć pretekst

bez sensu gadanie, jakby mu zależało to by na pewno 3 dni nie zaważyły na związku

No pewnie, zainteresowany facet dlugo walczy o kobiete, ja jednego dlugo tak olewałam i mimo to biegal za mna, oczywiscie facet tez musi miec jakas nadzieje bo inaczej sobie w koncu odpuści, ale nie sadze zeby nawet tydzien milczenia kobiety mogl cos zawazyc jesli jemu zalezy. A pretekst do zerwania kazdy jest dobry

Jeśli kobieta nie odzywała się dla zasady, bo tak radzą głupie poradniki, by faceta potrzymać w niepewności i skłonić do większych starań, to mu się specjalnie nie dziwię, że odpuścił.