Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wynajem pokoju i odwiedziny chłopaka

Polecane posty

Gość gość

Chcę wynająć jednoosobowy pokój w mieszkaniu studenckim. Mój chłopak pracuje w Szwecji i do Polski wraca na 2 miesiące po 4 miesiącach pracy. Jest z innego miasta i jeżdżenie do niego mnie męczy, więc postanowiliśmy, że będzie u mnie pomieszkiwał. Nie wiem jak to wyjdzie - czy przyjedzie na weekend czy będzie siedział 3 tygodnie. Nie opłaca nam się na ten czas wynajmować dwupokojowego. Tylko nie wiem co przyszli współlokatorzy na to powiedzą, jeżeli będzie tyle przesiadywał. Mam pomysł, żeby w razie jego pomieszkiwania dopłacać za prąd, wodę. Chcę o tym wspomnieć przy wynajmie, ale i tak obawiam się, że może wyniknąć jakaś niefajna sytuacja, że jednak mój chłopak będzie komuś przeszkadzał... Jak byście to załatwili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale seks dopiero po Ślubie !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a p********e sie z takimi poradami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie denerwowała taka sytuacja, bo chłopak nawet do prądu się nie dorzucał, ale jak potem zaczął to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będą mieszkały dwie osoby płać za dwie a nie kombinujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak mały pokój jest za 600 + 100 opłat to mam płacić 1400? przecież to bez sensu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się na taki układ nie zgodziła. Weekend ok, ale 3 tygodnie? :O wynajmując mieszkanie powiedzmy w 3 osoby, wynajmuję je z zamiarem mieszkania właśnie we trójkę, a nie we czwórkę :O nie chodzi o rachunki, ale dodatkowa osoba w mieszkaniu to wiekszy tłok w łazience, kuchni, większy hałas... lepiej o tym poinforumuj współlokatorów ZANIM wynajmiesz mieszkanie, bo jak postawisz kogoś przed faktem dokonanym to możesz szybciej wylecieć z mieszkania niż się do niego wprowadzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i on tam będzie mieszkał tylko 3 miesiące w roku, więc wynajmować dwupokojowego nam się nie opłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, zwykle jak mieszkają dwie osoby w jednym pokoju to nie jest podwójna stawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc co mam zrobić? Ograniczyć się tylko do weekendów czy np. zaproponować, że jak w jakimś miesiącu będzie połowę u nas to dopłacamy 100,200 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co nas to obchodzi że wam się to nie opłaca? :O zgadzam się z gościem powyżej, dodatkowa osoba to większy tłok i ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ osób będzie to wkurzac i nikt się na takie coś nie zgodzi. Chcesz żeby chłopak u ciebie pomieszkiwał, to sobie wynajmij kawalerkę, a nie utrudniasz innym życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie nie chcę utrudniać, więc pytam jak to rozwiązać. Nie opłaca mi się wynajmować kawalerki jak on będzie tylko 3 miesiące w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam koleżanki, których współlokatorki tak robiły to się denerwowały tylko, że do prądu się nie dorzuca.. a co do samej obecności chłopaków to się nie czepiały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś coś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam w swoim czasie taka sytuacje,ze panna wspolkotora praktycznie mieszkala. Wprowadzilsm sie i zastalam taka sytuacje. Na szczrscie sie rozeszli ,ale byla 2 a ja postawilam zdecydowane weto.nie chodzi juz nawet o kase,week ok,ale 3 tyg?! Niech sobie pokoj ogarnie na miesiac. Ja bym sie nie zgodzila,a kogos,kto by sprobowal po fakcie mnie poinformowac,ze jego chlopak bedzie 3 tyg mieszkal zapytala czy upadl na lep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego chciałam dopłacić te 200 zł. Czyli co raczej nastawić się na weekendy lub np. 2 razy w miesiącu na 4 dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej się nastaw na to, że możesz zostać wykopana z mieszkania jak będzie tam przesiadywał. Jeszcze jest taka sprawa - płacisz za pokój czy od osoby? Bo wtedy właściciel może się wkurzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to się tu pytam, aby znać ogólne zdanie ludzi i zgodnie z tym przy wynajmowaniu ustalić ze współlokatorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc nie zostanę wykopana, bo ustalę wszystko wcześniej... chyba nie bez powodu się o to tu pytam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ni3 wynajmowałam nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robiłam kiedyś tak, ale mieszkałam tylko z przyjaciółką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×