Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anedziax

Odkładane zaręczyny.

Polecane posty

Gość anedziax

Cześć. Mam jeden problem. A mianowicie . Jestem w związku już 4 lata. Ja mam 20 lat a mój facet 22 . Żeby nie było pisane że jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami to ja miałam przed nim jednego chłopaka (przez miesiąc) A on jak mi mówił to miał dużo dziewczyn ale jego najdłuższy związek przede mną trwał 8 miesięcy . Widujemy się w tygodniu i spędzamy każdy weekend razem albo u mnie albo u niego . Jeździmy razem często na imprezy , spotykamy się ze znajomymi i uprawiany seks jak normalni ludzie w związkach (tylko że on przede mną sypiał już Z dziewczynami a ja jemu oddałam dziewictwo) . Jakoś 2 lata temu mówił mi że mnie kocha , że jestem dla niego wszystkim , że nie wyobraża sobie życia beze mnie , że chce razem zamieszkać , wziąć ślub i mieć 2 dzieci. Nawet rok temu przed naszym wyjazdem nad morze w wakacje rozmawiał z kumplami że chciał mi się oświadczyć na plaży i w ogóle (wiem bo jeden niechcący się wygadał o tym jak co spotkałam na mieście a mamy z chłopakiem wspólnych znajomych) Byłam tym faktem zachwycona . Nic nie mówiłam mu , nic nie wspominałam mu o zaręczynach na wakacjach I czekałam na tą wspaniałą chwilę ale wróciliśmy z nich i nic się mię wydarzyło . Nie było oświadczyn. Szczerze mówiąc byłam tym trochę zawiedziona. Rok temu mój facet wspomniał rodzicom i swojej starszej o 4 lata siostrze (też w związku z takim samym stażem jak my) że chciałby mi się oświadczyć a jego siostra przy swoim chłopaku wybucha złością ze jesteśmy za młodzi i że powinniśmy wydorośleć i że ona pierwsza chce wziąć ślub a mój chłopak powiedział że jesteśmy dorośli i że myślimy o swojej przyszłości bo jesteśmy razem szczęśliwi . Jego tata popierał go w jego decyzji a mamą stwierdziła że jest za młody i żeby poczekał na starszą siostrę a on powiedział że nie będzie czekał całe życie aż jej facet się jej oświadczy i wezmą ślub. I ja od tych dwóch lat tak sobie czekam i nic mojemu facetowi narazie nie wspominam o ślubie ale skoro już takie rzeczy mówił to mógłby się w rzeczywistość zamienić. Poza tym on pracuje już 2 lata a ja w kwietniu skończyłam technikum i pracuje od 2 miesięcy. :) Co wy o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie czekania na siostrę to bez sensu.Niech każdy patrzy na siebie.Jednak nie ma się co spieszyć,jesteście szczęśliwi?Kochacie się?Jeśli tak to w czym problem.Na wszystko przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby chciał to by się oświadczył - widocznie nie chce, tak tylko gada, bo musi gdzieś z kija spuszczać w sumie mądry chłopak, dobrze wie, że na ślub jest za młody i wie jak dziewczynę kołować żeby tyłka dawała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko. 20 lat i slub? To bylo dobre, gdy ludzie umierali w wieku 35-40 lat. Ja Co radze pouzywac troche zycia, wksztalcic sie, pozwiedzac swiat, zdobyc doswiadczenie zaowodowe i tak moze w wieku 30-35 lat pomyslec o malzenstwie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anedziax
w wieku 30-35 lat to ja już będę za stara na ślub . a kiedy dzieci ? max do ukończenia 30 już chce mieć chociaż jedno dziecko. a propo, wykształceni jesteśmy oboje ( nie każdy musi kończyć studia ) wyszaleć to robimy to prawie co weekend, wyjazdy do znajomych , imprezy, dyskoteki itp. ślubu od razu brać nie trzeba. Można to zrobić za 2 lub 3 lata. (przygotowania długo trwają) a tak poza tym nie każdy musi szaleć nie wiadomo jak długo. osoby które w tak późnym wieku podejmują małżeństwo i potem myślą o dzieciach to ich błąd. ja ni chcę aby potem moje dziecko się wstydziło że przyszło do szkoły z mamą a wszyscy myślą że to jego babcia bo się późno urodziło. zresztą mam 8 letniego brata i wiem o wychowywaniu dzieci sporo. tak są obowiązki ale i wielka radość mając takiego smyka w domu. umiem gotować, sprzątać, prać i zajmować się domem. według mnie jestem gotowa nawet zaraz wziąć ślub. poradzę sobie z utrzymaniem domu. moja mama twierdzi, że do samodzielnego życia mnie już przygotowała i mogę wziąć ślub. za parę miesięcy jak trochę się dorobię to zacznę wynajmować mieszkanie i wyniosę się od rodziców. mój chłopak o tym wie ale nawet nic nie wspomniał, że chciałby zamieszkać ze mną. za dobrze mu u mamusi która go do pracy budzi i szykuje mu kanapeczki, a wie że u mnie tego nie będzie miał tylko będzie musiał sobie radzić sam. nie wiem w czym tkwi problem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anedziax
A dlaczego w naszym wieku ? Czy to że jesteśmy młodzi ma znaczyć że jesteśmy niedojrzali umysłowo ? Nie każdego powinno się oceniać po tym ile ma lat -,- Poza tym zauważyłam że normalne pary biorą ślub w przeciągu gdy mają 23-26 lat. Więc według mnie nie jest za wcześnie na kolejny krok w związku . Można się zaręczyć a potem powoli przez rok lub dwa planować ślub . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Poza tym zauważyłam że normalne pary biorą ślub w przeciągu gdy mają 23-26 lat" X niezdrowo jest brać ślub w przeciągu, można się przeziębić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
( nie każdy musi kończyć studia ) wyszaleć to robimy to prawie co weekend, wyjazdy do znajomych , imprezy, dyskoteki itp. ślubu od razu brać nie trzeba. Można to zrobić za 2 lub 3 lata. (przygotowania długo trwają) a tak poza tym nie każdy musi szaleć nie wiadomo jak długo. osoby które w tak późnym wieku podejmują małżeństwo i potem myślą o dzieciach to ich błąd. xxx patrzcie jak dwudziestoletnia gów/niara wszystko wie o życiu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzianowka
Ej nie musicie jej od razu obrażać. Nie nazywajcie jej gówniarą, bo gówniara to dziewczyna która jest poniżej 18 roku życia. Ona ma 20 lat, więc jest młoda kobietą. I może nie wie wszystkiego o życiu ale widać że jest rozsądna i dorośle myśli. Nie każdy mając 22 lub więcej lat musi się zachowywać jak gówniarz i szlajać się co weekend po imprezach jak 18-nasto latkowie. A potem przychodzą lata a tu człowiek się budzi i myśli "ale ja byłem/byłam głupia. Mogłam/em szukać partnera/rki póki było się młodym teraz to już za późno na szukanie zwiazku. Ludzie w tym wieku mają już swoje rodziny A ja jestem samotny/tna jak palec bez nikogo." Tyle w temacie . Ja popieram tą anedziax , może i ma 20 lat ale widać że zachowuje się jakby miała z 25 . Mało jest teraz takich osób które potrafią być bardziej dojrzałe niż ich wiek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie zachowuje się i mądruje jakby miała 15 z resztą ty wyżej tak samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zesraj się z emocji oczekiwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×