Kafeteria zniszczyła mi zycie nienawidzę was za rzeczy jakich się tu dowiedziała

I co z tego.

To z tego, że to prymityw, sciemniacz i pozer a wszystko co pisze to wymyslone przez niego bzdury.

pamiętam nick, ale nie pamiętam jego głoszonej filozofii...cos o dziewictwie? kto jeszcze?

Mamy to w d***e.

Ktoś się pode mnie podszył, ale Misio pasuje do typu użytkownika, który próbował kreować się na bardzo poważną osobę o wyważonych poglądach. Kłóciło się to jednak z jego wszechobecnością na forum i wypowiadaniem się na tak wiele tematów, że wywoływał w ten sposób efekt komiczny, tym bardziej, że ciągle podkreślał tę swoją fascynację kobietami z nadwagą. Mógł powiedzieć wiele sensownych zdań, ale robił to w sposób prześmiewczy wobec rozmówcy, nadęty i przez to stawał się niewiarygodny. Taki nudziarz, uparty i zakochany w sobie. Nie tak bardzo szkodliwy, czy zaburzony jak wielu innych. Była, może jest taka kobieta, której nicku nie pamiętam, ani jej wywodów, ale nawijała wciąż o tym samym, relacjach rodzinnych, chyba mężu, wywodząc opinię o pożyciu małżeńskim, rodzinnym jedynie z własnych osobistych doświadczeń, upierając się, że to dotyczy wszystkich. Jest Broken :D Fub vel Persefona vel... To już na serio patologia. O ile Broken ma swoją fiksację na tle własnej seksualności i postrzegania relacji pomiędzy płciami, to poza tym potrafi być całkiem sympatyczna i rozumna, to ten bredzi od rzeczy, niezależnie od tego, że na pewne tematy ma jakąś wiedzę. Było wiele nicków, których nie pamiętam, osób które tworzyły taką forumową miazgę nienawistników, atakujących ludzi (pomijam tu tego prawika z okolic Łodzi bodajże, bo jego nikt poważnie nie potraktuje) bo źle wychowują dzieci, bo dają za dużo kar, albo za mało, albo raz się pomylili, więc niech ich szlag trafi i tak dalej... Ale nie pamiętam w tej chwili.

I przykład z tego topiku, gość, który stara mi się przywalić. Robi to pewnie na stu innych tematach, zależnie od poziomu frustracji.

Ja te desperatki które mnie wyzywaly od wyrodnej matki bo piersią nie karmię, te które wyzywaly mnie od naiwnych idiotek jak napisałam ze bardzo kocham męża wyobrażam sobie jako grube śmierdzące lochy ze wsi albo z jakiegoś blokowiska, panny bez pracy ambicji perspektyw aż mi ich czasami żal.

I nie miały racji, bo wyrodne może być dziecko, nie matka :D

Ciekawe,ktoś jest ze wsi to musi śmierdzieć,nie zakłada rodziny,bo tak wyszło to powinien płacić i być wykluczony,kury domowe komuś wadzą,dzieci też,fanatyczni wielbiciele futrzaków i przeciwnicy,pijaczki,prostaczki,super towarzystwo,rzygać się chce:-(

Nie należy traktować poważnie tego wszystkiego,ani się przejmować, bez sensu.Takie głupoty piszą, czy to w ogóle jest możliwe, że tacy ludzie istnieją.Dla mnie to taki niedorobiony kabaret i beka ogólnie.

....bo to jest tak:)) Glupim sie czlowiek rodzi i glupim umiera:)):))Lecz skad madralinscy moga o tym wiedziec,nie ma ludzi doskonale madrych:)))

Chyba za mocno się przejmujesz. Ja też tu dopiero dowiedziałem się o takich rzeczach, że w życiu nie przyszłoby mi do głowy, że coś takiego może się gdzieś dziać. Tylko ja do tego inaczej podchodzę. 1) nie muszę wszystkiego rozumieć, moja głowa nie jest w stanie ogarnąć niektórych zachowań i nawet nie próbuje tego robić 2) jeśli masz zasady i reguły, którymi kierujesz się w życiu to one pomagają się utrzymać właściwy kurs 3)chyba najważniejsze, nie żyjesz życiem tych ludzi, są dla Ciebie tylko tłem. Sama kreujesz swoje otoczenie, Ty decydujesz kogo dopuszczasz do siebie. Masz wybór, te patologie gdzieś się dzieją ale nie muszą dziać się obok Ciebie :-P

Nie bierzcie tematow z kafe na serio w prawdziwym zyciu tak nie jest. Tu bywaja ludzie niedouczeni,niedorozwineci,bez wiedzy, zacofani cos jak tacy z "rolnik szuka zony "albo chlopaki do czegos tam. Wsrod normalnych ludzi te opinie wywoluja smiech i w zasadzie litosc ogarnijcie sie i zacznijcie sami myslec.

wrrrrum, dobrze prawisz, człowieku z innej beczki- chce wam się siedzieć po nocy na kafe ? bo widzę, że wpisy przez całą noc; chyba że pracujecie w tych godzinach

Szanowna Autorko! Kafeteria jest jednym z mediów. Internet to przecież media. Co prawda internet cechuje się znacznie większą swobodą dostępu do informacji ale też jest tu masa bzdur, wypaczeń, zboczeń i czego tam jeszcze. Postrzeganie świata przez media to podstawowy błąd. Piszesz w tytule, że kafeteria zniszczyła Ci życie. Hm... Czy Twoje życie, to kafeteria? Tylko kafeteria? Zapewne nie. Postrzeganie świata tylko przez jeden wycinek rzeczywistości jest błędem. Z powodzeniem mógłbym Ci wskazać inne portale, chociażby poetyckie (sam jestem miłośnikiem haiku), gdzie serce rośnie, jak człowiek czyta niektóre wiersze :) W Twoim osądzie cieszy mnie jedno. Dostrzegasz, że kafeteria, to bagno. Bo istotnie bagno. Każdy może tu wejść, naświniać i pójść. Albo zostać i świniać dalej.Dlatego pożądaną cechą u człowieka staje się umiejętność odsiewania plew od ziaren. Niestety, z tym u ludzi gorzej. Polecam super książkę "Krótki kurs samoobrony intelektualnej". Coś wspaniałego! Każdy powinien to obowiązkowo przeczytać. Koszt zakupu znikomy, a nauka zostaje na całe życie :) Powodzenia!