Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wychowawca 6 latków z Kazachstanu proszę o radę

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam z mami innych dzieci problem. nasze 6 letnie dzieci w ty roku podjeły naukę w klasie 1. dzieci ogólnie okazały sie bardziej dostosowane niż mogłoby się wydawac. Klasa jest w opłakanym stanie ciemna, nieprzyjazna naucę. Ściany dziurawe pomalowanę (nie dokończone malowanie) ciemną zieloną olejną farbą. Lampy wiszące na zardzewiałych łańcuchach aż strach, ze spadną, brak półek na podręczniki, stary cieknący kran. Ok. rozumiem szkole jak zwykle zabrakło na remont z czego dyrektor sam oznajmił, ze otrzymalismy najgorszą klasę z mozliwych. W sumie klasa wygląda jak pomieszczenie gospodarcze. My rodzice stanęliśmy na wysokości zadania choć to nie my powinniśmy to robić i z własnych środków przeprowadzamy remont i kupujemy rzutnik. ok to tyle od strony wizualnej. Mamy jednak problem z wychowawcą. Pani pochodzi z Kazachstanu, do Polski przyjechała w maju tego roku. Jest repatriantką gmina inna niż nasza miała obowiązek dać lokal mieszkalny i zapewnić zatrudnienie. Co do lokalu wywiązała się z z zatrudnieniem było gorzej i zatrudniono ją w gminie, pod którą podlega nasza szkoła. nie mam nic do osób z poza kraju, nie umniejszam wiedzy tej Pani ani jej wykształceniu. Posiada ona wieloletnie doświadczenie z Kazachstanu. Jest problem natomiast z mową owej Pani. Akcent ma bardzo duże naleciałosci rosyjskie, Pani nie mówi poprawnie składniowo. Dzieci przychodza do domu i ciesza się z tego jak Pani przekręca wyrazy. Wydaje mi sie, że nauczyciel w klasie 1-3 przede wszystkim musi mówić poprawnie, to on ukształtuje dziecko na następne lata. Rodzice widzą problem ale boją się zareagowac, bo moze ktoś sie będzie mscić. Stąd moje pytanie czy można jakoś argumentować chęc odwołania owego nauczyciela, czy dyrektor może to zrobić czy też musi, czy moze my rodzice nie mamy nic do powiedzenia. dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ktoś pomoże ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na poważnie w Polsce takie rzeczy się dzieją?? jakie to województwo? to dobre na Uwaga Tvn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Wielkopolsce w 25 tys mieście ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak myślę ale rodzice mimo iz coś chcą to sie boje i krąg się zamyka, każdy boi sie wychylić i tego, że inni ze strachu wycofają się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało tego Pani leci z materiałem jak szalona. inne dzieci mają czas na oswojenie sie, zapoznanie a my mamy zrobione 11str ćwiczeń, dzieci robią je jak automaty a Pani nic nie tłumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurfa co za burdel wszystko bez głowy bardzo ładnie że się Polaków ściąga i to powinno być robione na dużą skalę ale z głową ta osoba nie powinna prowadzić takich zajęć ale nie mam pojęcia jakiej rady udzielić dogadać się z innymi rodzicami i udać się do kuratorium? wypadałoby najpierw do dyrekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są jakieś jaja. To ja jestem Polką z dziada pradziada i nikt mi mieszkania ani pracy nie załatwi, niedługo wyjeżdżam za granicę do pracy z moim facetem, bo w Polsce nie mamy perspektyw, ani mieszkania, ani dobrej pracy. A takiej z Kazachstanu dadzą i mieszkanie i pracę, języka nie zna dobrze a w szkole dzieci uczy... To co się dzieje to są jakieś jaja :O Ale już szkoda słów na to. Żal tylko tych co walczyli za Polskę jak teraz taki syf się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie jaja, dyrektor został o tm poinformowany ma czas do piatku na reakcje. Ale to człowiek, który dużo mówi mało robi. a i jeszcze coś. Pierwszego dnia w szkole Pani zrobiła z nimi dwie strony ćwiczeń. Nijak odpowiedzi miały sie do poleceń. Myślałam, ze może moja mała nie zrozumiała i zrobiła, źle. jednak okazało się, ze wszyscy tak maja. Więc nasunęła nam się myśl, że być może nie wszystko jest dla Pani zrozumiałe. pani przyznała, ze wzięła tego dnia leki uspokajające, bo wiecie nowa praca, nowe otoczenie i denerwuje się. Gdy otwiera się klasę dzieci siedzą anemicznie, w innych słychać śpiew dyskusje a u nas cisza, materiał przerabiany i tyle. nie tak to miało być,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze coś Pani podobno nie moze zostac usunieta ze szkoły przez 24 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno kilkanaście innych ale bez doświadczenia za to z ogromnym zapałem, młodych Pan skladała podanie do tej szkoły aby móc uczyc. Przegrały z doświadczeniem Pani z kazachstanu....nie ogarniam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę że ktoś zgadza się by jego dzieci uczyły się w oborze jak opisana w temacie z kobietą która jedzie na prochach i zna polski gorzej od dzieci! Podpiszcie petycję, by przesunał kobietę na etat sprzątaczki ale do dzieci ma przyjść jedna z tysięcy absolwentek polonistyki jakie co roku opuszczają mury polskich uczelni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech dzieci mają włączone dyktafony podczas lekcji. Będzie miał co odsłuchać kurator wojewódzki gdy zrobicie mu nalot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo jest z Ukraińcami, Polaków wywalają z pracy, na ich miejsce zatrudniają Ukraińców. A potem jakiś debil mówi, że oni nam pracy nie zabierają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tak dokładnie jak opisałam, zresztą to odczucia wiekszosci rodziców. Fajnie, ze ktoś patrzy z boku na to chłodnym okiem. Dyrektor ma nas za sfrustrowane mamuśki, które są nadwrazliwe i czepiają się. mam mnóstwo znajomych nauczycielek i wiem, ze nie zawsze ta praca jest łatwa a i rodzicę różni. Tu ewidentnie ktoś poleciał sobie z nami w kulki i liczy na naszą wyrozumiałośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym dyktafonem dobry pomysł, macie racje. Jeśli dyrektor nie rozwiaże tego na etapie wewnętrzym usłyszycie z pewnoscią o nas w tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmykam po córcię, ale jakby ktos miał jakieś pomysły, lub znał podstawę prawną prosze pisac, wróce przeczytam. ciekawe czego dzis nowego moja mała się nauczyła. mam nadzieję, że sie nie przeraze. Dziękuję za wszelkie wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×