Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamalil

6 miesięczne dziecko ciągle się budzi w nocy na picie

Polecane posty

Gość mamalil

Hej! Mam taki problem: 2 miesiące temu nauczyłam moją córcie pić soczki i już od pierwszej chwili je pokochała. Bardzo się cieszyłam, bo były upały a ona nie chciała wcześniej pić wody. Niestety zaobserwowałam, że córcia potrafi wypić takich soczków i ze 3 butelki na dzień (po 150ml) toteż zaczęłam rozcieńczać je z wodą. Obecnie daję z 40 ml soku na 200 wody. Ale problem pojawił się w nocy- mała budzi się co 40 minut z krzykiem - pociągnie z 6 razy butelke z sokiem i idzie spać. I tym sposobem potrafi wypić 2 butle w ciągu nocy. O 3 muszę zmieniać jej pampersa bo inaczej nie wytrzymuje. Kładę ją o godzinie 19- dostaje 180ml mleka. Zasypia ze smoczkiem, natomiast gdy się przebudza i próbuję wsadzić jej smoczek do buzi ( bo wypada po zaśnięciu)- to wije się, krzyczy, odpycha rękami- nic tylko sok. Kilka łyków i idzie spać dalej. I tak przez całąąąąą noc.... z 15 razy aż do 5-6 kiedy już chce wstawać. Dosłownie chodzę na rzęsach z niewyspania. Próbowałamją kłaść później, ale to też się nie sprawdza, bo po 19 jest już zmęczona i marudna.Nie ma też mowy, abym miała jakiś wieczór dla siebie, bo ciągle mała się budzi. Wcześniej spała w swoim łóżeczku ale od 2 miesięcy śpi ze mną, bo najzwyczajniej w świecie nie mam siły już przemieszczać się do jej pokoju tyle razy w nocy. Co tu robić? Próbowałam viburcolu, paracetamlu i było lepiej ale przecież nie będę jej podawać tego codziennie. Miesiąc temu miała pleśniawki ale wyleczyłyśmy. Już sama nie wiem o co chodzi. Zęby idą bo się ślini jak mops ale nie sądzę aby budziłaby się aż tyle razy w nocy przez taki długi okres czasu. Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pol rcznemu dziecku dajesz słodkie soczki w srodku nocy? no palnij tyzes się. Z prochnica nie wyrobisz niebawem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest właśnie odpowiedź matki na wysokim poziomie. Brawo. Dziękuję bardzo za pomoc. Tyle to i ja wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogą to być początki ząbków. Ale to nie jest główny problem. Dziecko po prostu przyzwyczaiło się do słodkiego i będzie ciężko sobie z tym poradzić, ale jest to możliwe. Po pierwsze: spróbuj kłaść dziecko trochę później, przetrzymaj je do 19.30, później do 20.00, żeby poszło spać koło 21.00. Łatwiej jest odwrócić uwagę dziecka jak jeszcze nie śpi niż w momencie, kiedy się przebudzi i szuka ukojenia. Karmisz piersią chociaż trochę? Jeżeli masz jeszcze trochę mleka spróbuj przykładać ją do piersi w takich momentach przebudzenia. I tak dziecko śpi przy Tobie. Do mleka wieczornego dodawaj kleik ryżowy, kukurydziany, kaszkę. Wtedy zaspokoi głód dziecka na dłużej. Przez cały dzień dawaj dziecku czystą wodę. Może być przed butelkę, kubeczek niekapek, łyżeczka. U mnie na początku nie chciał pić, ale z czasem przekonał się do wody. Nie zmuszać, wystarczy jak zamoczy usta. Zrobiłaś coś podobnego jak matki, które dają smoczka z cukrem. Cukier działa na dzieci kojąco i uzależniająco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno pewnie już rozszerzyłaś dietę dziecka. Podawaj więcej warzyw, np. ziemniak, brokuł, szpinak. Rób zupki np. rosołek z warzyw: dynia, pietr***** cukinia, marchew i podawaj w dzień. Niech dziecko poznaje inne smaki. Po trochu nie zmuszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pewnie przez zęby, ale wg mnie mała jest głodna. Rozregulował się jej apetyt przez te słodkie napoje - napędzają wilczy głód. Daj jej jakąś sycącą ale lekkostrawną kolację, może nawet zupkę jarzynową z kleikiem?. do picia woda albo niesłodzone ziołowe herbatki. Rumianek np. a może ma dolegliwości jelitowe? soki powoduja wzdęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak z każdym "pojeniem" w nocy czy sokiem, czy mlekiem problem jest taki sam. Przyzwyczajenie się dziecka. Szczerze to musiałbyś wykazać się niesamowitym spokojem i stanowczością a wtedy w ciągu trzech dni problem zniknie. Musiałabyś przy każdej pobudce podawać wodę. Dziecko jej nie lubi, więc będzie afera. Ale max przez trzy dni. Bo po co wołać jak i tak dostanie sie tę "paskudna" wode... I tak chodzisz na rzesach, więc to że sie nie wyspisz, to pikuś. Problem tkwi tylko w tym, czy jesteś na tyle silna by to zrobic. Dziecko bedzie plakalo, mało tego- będzie się darlo. Ale tylko trzy dni. Ps. W razie czego, ku pocieszeniu powiem, że jak skończy rok to pobudki będą o wiele rzadsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie musisz odstawić soki w nocy. Jak sie obudzi to daj jej mleko chociaz raz a potem wode. Chyba wiesz,ze od tych sokow to zeby jej sie popsuja, po drugie tycie po trzecie juz takie male a uzaleznione od cukru, po czwarte ma 6m terz jest o wiele latwiej cos zmienic. Moje dziecko ma rok i tez budzi sie kilka razy w nocy na jedzenie, czasem budzi sie 2x a czasem kilka bo zabki dokuczaja. A nie laduj w dziecka chemii, chodzi mi o paracetamol - to jest naprawdę bardzo szkodliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przetrzymuj do 21-rada do d**y. Nie wydluzy to porannego snu a i przemeczone dzieci gorzej spia. Moze jest przemeczona? Jak spi w dzien? Tez bym dawala wode podczas tych pobudek i na kolacje kleik lub kaszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z raz daj np.kolo 12 po prostu jesc. Moze jest glodna i sok tylko na chwile oszukuje glod. Reszte pobidek zamien na wode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamalil
Dziękuję mamusie! Faktycznie będę jej musiała podawać wodę. Tylko nie wiem,czy to coś zmieni- bo jak jednej nocy skończył się sok i podawałam samą wodę to mała może nie ochoczo ale i tak piła... Na dzień dostaje 6-rano mleko, 10mleko, 14- obiadek (je wszystko-rybki,mięsko, warzywa), 16-owocki- 19-mleko z kaszką. Czasem w nocy też dostaję butle z mlekiem. Co dziwne ona się budzi z zamkniętymi oczami i płacz. Smoczek odpycha. Dam pić- idzie spać dalej. Już sama nie wiem,czy to zęby czy po prostu przyzwyczaiłam ją do takiej głupoty-że tak się śpi.. A Wasze maluchy śpią w tym wieku w innym pokoju? Same? Może ja jestem przewrażliwiona. Nauczyłam ją, że na każde stęknięcie pojawiam się w ciągu sekundy. Wiecie...pierwsze dziecko i ciągle wydaje mi się, że jest taka malutka,że trzeba być na zawołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamalil
A no i jeszcze co do soczków. Soczki same w sobie wybieram oczywiście te bez cukru (tak wiem,że mają w sobie naturalny cukier). Ale podaje je rzadko. Częściej to jest mieszanka 200ml wody+ herbatka z soczkiem Hipp 40-50ml. Czasem robie też sama soczki,ale bez cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owoce daj na drugie śniadanie a po poludniu mleko. Bedzie sytsza. Ja tez tak reaguje i reagowalam na kazde pisniecie. Jak mial ok.11 miesiecy to dostal swoj pokoj i ja slyszalam juz tylko te wlasciwe pobudki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie dajesz dziecku mleka, ono sie budzi bo jest glodne, wiem bo moj roczniak jeszcze do tej pory potrafi wypic butelke w nocy a potem spi, kiedys praowalam u niemieckiej rodziny i wiem ze oni tam prawie kazdej nocy dawali butelke cieplego mleka 1,5 corce i po niej spala o rana, nie dawaj soczkow tylko mleko, 6 mies jeszcze w nocy jest glodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem jest głodna, absolutnie nie podawaj soków, kaszkę na kolację i mleko jak się przebudzi, moja ma prawie 12 m-cy i jeszcze ani jednej nocy nie przespała, kilka razy budzi się na pierś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamalil
No tak, ale jak ona je ostatni posiłek to daję jej butelke dopiero o 3 w nocy. Moja pediatra mówiła, że dziecko musi mieć dłuższą przerwę żeby dobrze trawiło. A ona do tej 3 w nocy to jest w stanie i 15 razy się obudzić na picie :) Musiałabym dawać butle co godzinę :) A nie chce wyhodować sobie ludzika mischelin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wieku dziecko jeszcze pije w nocy mleko ? Zawsze wydawało mi sie ze 2-3 miesięczne dzieckco powinno juz przesypiać cale noce tzn u mnie tak bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to wcale nie jest tak autorko że twoje dziecko jak to określiłaś "budzi sie w nocy na sok". Ona po prostu nauczyła się zasypiania za pomocą ssania butli i teraz nie umie samodzielnie zasnąć. Człowiek i dziecko budzi się w nocy wielokrotnie ale tego nie pamięta bo przekręca się na drugi bok i zasypia ponownie. Czy u ciebie aby nie było tak że dziecko w nocy przykładowo budziło się a ty rzucałaś się z butlą natychmiast zamiast odczekać chwile i sprawdzić czy nie jest to aby fałszywy alarm i tym samym dać dziecku szansę ponownie usnąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami pomagało pogłaskanie po głowie i dziecko zasypiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka tez ma pol roku i jest podobnie. Zaczelo sie od upalow. Wczesniej jak dostala syta kolacje - kaszke lub czasem zupke (bo kaszka plula), to zasypiajac o 21:30 potrafila spac do 4-5 i dopiero obudzic sie na mleko. Wcale nie chcw byc dopajana. Ani woda, ani soczkami, ani herbatkami... Tylko piers. Jak byly upaly balam sie, ze sie odwodni i podawalam jej w nocy kilka razy piers. W sypialni bylo ok 30stopni, corka prawie wcale nie sikala i martwilam sie o nia, bo pila tyle co z piersi. Teraz juz nie przespi tyle. Smok nie pomaga. Uspokoi sie na 5min i dalej sie wierci i mruczy, jeczy Czasem spi ze mna i wtedy jest masakra. Szuka cyca 6-7razy w nocy, ssie moja reke, szarpie za pidzame... Dopiero jak possie piers to odwraca sie plecami i spi dalej. Jak spi w lozeczku to musze wstawac ok 4 razy do niej. Tez nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzic. To moje pierwsze dziecko. Mialo byc lepiej, z miesoaca na miesiac, a jest coraz gorzej. Nie wiem czy to zeby. Niby slini sie i pakuje wszystko do buzi, gryzie paluchy, grzebie nimi w buzi...ale zachowuje sie tak juz ze w miesiace, a dziasla wygladaja normalnie, nie widac, zeby cos "szlo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×