Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zawiedziona1506

Zdrada przez smsy jak to rozumieć ???

Polecane posty

Tak teraz jest w Polsce i tym trudniej to sobie wyjaśnić... Stara się, codziennie dzwoni i pisze ale ja mam dystans do niego... Chciałabym żeby tu był... byłoby mi łatwiej rozmawiać z nim twarzą w twarz... Wiem,że musi tam być i wróci dopiero pod koniec tygodnia albo później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkali się napewno i dla mnie to już jest zdrada a nie tylko zamoczenie w c***e dla mnie kolo byłby juz do odstrzału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba powinnaś dać mu szanse. Bardzo prawdopodobne jest, ze Cie zdradził, nie szukaj dowodów. Jeśli go kochasz to mu wybacz. Pozdr. Sebastian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawiedziona1506 wczoraj Nie mogę do niej wysłać żadnego sms-a z jego telefonu bo on ma go przy sobie w Polsce... xxxxx To jakim udem przeczytałaś te wszystkie smsy od niej i widziałaś jej cyce na zdjęciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cudem miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja miałam na początku mojego małżeństwa podobną sytuację. Mój mąż uczył się, kawałek drogi od domu zaocznie. Co weekend jeździł do szkoły a w tej szkole była kobieta z naszego miasta. Ona mojemu mężowi opowiadała jak jej się nie układa w małżeństwie (miała syna). My nie mieliśmy dzieci bo chcieliśmy mieć pracę dom żeby dziecko miało co trzeba. Tamta kobieta dzwoniła do mojego męża pytając o której jedzie etc. Mój mąż o wszystkim mi powiedział że jest natretna kobieta która za nim lata. Nawet namawiala go żeby nie chodzić do szkoły tylko żeby poszli na kawę spacer itd. On to olal a wręcz szybko opuszczał szkole żeby go nie dorwać. Czyli morał taki ze kobiety czepiaja facetów i dla takiej nie ważne że ma żonę, aby tylko go zdobyć. Mój mąż okazał się bardzo dobrym mężem. Inny może by skorzystał z okazji i zaliczył ją a mój wracał do mnie i to ze mną spędzał czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W marcu tego roku wzięłaś ślub. Zaraz po ślubie zaszłaś w ciążę to jesteś max w 6 miesiącu i na pewno za 3 tygodnie rodzić nie będziesz. Kręcisz jak potłuczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś zaraz po ślubie robi takie świństwo to nie zasługuje na drugą połowę. Dziewczyno ogarnij się jedz do rodziców powiedz co się stało i rozejdz się z oszustem. Jak zrobił ci takie coś po ślubie to za kilka lat nawet strach pomyśleć jaki numer ci wykreci. Pakuj walizkę i odejdz już natychmiast nie daj mu złudzeń że będziesz z nim i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś uważaj zaraz forumowa zdzira co namawia do rozwodów napisze ci, że twój maż to pantoflarz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest prowo żałosnej kochanicy analfabetki co zamiast ą pisze om i na odwrót. Już w pierwszym poście rąbnęła się i napisała " podobam się mężczyzną" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciała się sucz wybielić i za wszelką cenę udowodnić wszystkim, że to żonaci faceci są winni a nie kochanice, ale nie wyszło. Żałosna jesteś. Idź wylizać o/d/b/y/t cudzemu mężowi, bo nie umył po porannym sranku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego pantoflarz? Ja uważam że on po prostu mnie kocha i nie chce stracić w innym wypadku historia potoczyłaby się inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Jak pisałam wcześniej sms-y od niej znalazłam w dzień wyjazdu mojego męża do Polski. On musiał wyjechać i do tej pory tam przebywa... Telefon ma przy sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Masz rację źle to sprecyzowałam... O ciąży dowiedziałam się zaraz po ślubie, a był to już 3 miesiąc... Nie miałam mdłości ani boleści, normalny okres... dopiero gdy źle się poczułam i kilka razy zemdlałam poszłam do lekarza i się dowiedziałam o tym" po ślubie" Jestem w 9 miesiącu od końca grudnia do teraz jest 9 miesięcy, pasuje Ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wybrnęłaś jakoś. :D Dlaczego nie zabrałaś mężowi tego telefonu, gdy znalazłaś smsy i pozwoliłaś, żeby sobie z nim wyjechał. Trzeba było wykorzystać sytuację, gdy cię przepraszał i się tłumaczył i powiedzieć mu aby oddał ten telefon, bo przecież to ty go kupiłaś i doładowujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tej złości rzuciłam telefonem i wyszłam z domu.. on za mną pojechał, nie chciałam go widzieć, musiałam ochłonąć, nie pozwoliłam mu zbliżyć się do mnie... potem chciałam ten telefon,nie chciał mi go dać bo twierdził, że już dość się napatrzyłam,że zawalił i nie chce żebym to widziała.. potem mi go dał -część już była usunięta, nie mogłam na to patrzeć i go oddałam, nie chciałam rozmawiać ani go widzieć, mijaliśy się... próbował kilkadziesiąt razy ale za każdym razem go odrzucałam... no i musiał wyjechać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz jak wróci zażądaj oddania telefonu. Numer do zdziry masz i nawet jak usunie wszystkie smsy to się z nią bez problemu skontaktujesz. Zadzwoń do niej z tego telefonu i wyzwij od najgorszych. Ona odbierze, bo będzie myślała, że to dzwoni twój maż, a jak już ją wyzwiesz i się rozłączysz to wyślij jej kilka takich smsów, żeby z nimi nic nie mogła zrobić typu" Odwal się szmato od żonatego i zajmij się własnymi dziećmi, bo ci opiekę społeczną naślę, jak ci się nudzi wywłoko niedoroochana" Nigdzie z tym nie pójdzie na skargę, bo spali się ze wstydu. Jej cyce też skomentuj w smsie do niej, że krowa ma ładniejsze. Nie wpadaj w histerię i nie uciekaj z domu. To twój maż i ta szmata źle postąpili i to oni ze wstydu powinni zwiewać, a ty masz prawo teraz wyładować swoją złość na nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może kilka lat temu bym tak zrobiła, nawet pojechałabym do Polski, znalazła ją i wytargała za włosy, jego uderzyła i kazała mu przy niej powiedzieć jak to nic dla niego nie znazczyła... jaką pomyłką jest w jego życiu... ale czy muszę się zniżać do tego poziomu, czy jako przyszła matka dałabym tym jakiś przykład??? Co w efekcie końcowym dałoby mi to zachowanie, chwilową satysfacje? Nie poczułabym się ani lepsza, ani mniej oszukana, ani mniej zdradzona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To histeryzuj dalej na kafe i we własnym domu sfrustrowana dziewczynko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież pisałam wcześniej że młode i naiwne mężatki najłatwiej wykołować i ogłupić żeby szybko się rozwiodły i męża oddały jego dziffce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie to nie wiem po co dalej tu zaglądam, chyba dla zabicia czasu... co raz więcej tu chamstwa i wulgarności... To, że mi się w życiu pomieszało nie znaczy, że mam z siekierą latać i atakować wszystkich napotkanych ludzi...! Po to jest to forum, żeby się móc wygadać co nie znaczy, że jestem histeryczką ( a tak w ogóle histeryk, to człowiek mający ataki, reagujący zbyt gwałtownie) To jak mam być histeryczką skoro właśnie tak NIE REAGUJĘ??? Nie ważne... nie będę się tłumaczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram gościa z godziny 9.47. qrwa musi się bać, bo inaczej się nie odczepi. jestem mężatką z prawie takim stażem małżeńskim ile ty lat żyjesz na tym świecie autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawiedziona1506 ale ty właśnie reagujesz histerycznie, skoro rzucasz telefonem i wybiegasz z własnego domu. Raz chcesz telefon, a za chwilę już nie możesz patrzeć na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś tak głupia i naiwna, ze mąż powinien ci tą sucz do domu przyprowadzić. Może wtedy coś by do ciebie dotarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To działo się kilka dni temu pod wpływem emocji, a ktoś wcześniej napisał, że jestem histeryczką bo tutaj piszę, odnosiłam się do tej osoby... Po tylu dniach takich przeżyć choćby dla mojego dziecka powinnam szukać w sobie spokoju i tak też robię... już dość się naczytałam, ile ludzi tyle wypowiedzi... jedne bardziej pomocne , inne mniej... dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy umieją napisać coś pozytywnego dla osoby, która i tak już ma dość wszystkiego w ostatnim czasie i takim dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słabiutka ta prowokacja. nie wyszła ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaa111
pogoń dziada.miałam dokładnie to samo.najpierw był wierny ,a z czasem zaczął sobie pozwalać,to na sms-ki z innymi(pikantnych mms-ów też nie brakowało)później jakieś niewinne spotkania przy piwku z babami.doszło do tego ,że zaczął mnie zdradzać,a jedna z jego dz..ek nawet napisała do mnie sms-a nad ranem z jego telefonu o tym, jaki seks z nim był wspaniały.wybaczałam mu kilka razy i to był mój błąd,bo trzeba było popędzić już po pierwszym razie.zaoszczędziła bym sobie łez i nerwów.On widział,że mi zależy więc skoro wybaczyłam już kilka razy ,to i ten jeszcze jeden też wybaczę.Ale powiedziałam "dość"I Tobie kochana też to radzę.szkoda Twojego czasu i przede wszystkim nerwów.ja do tej pory staram się pozbierać po tym toksycznym związku.Pytasz co zrobiłaś źle?wybaczyłaś.pozdrawiam i dużo siły życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie wy jesteście durne, matko przenajświętsza! Będzie się dziewczyna zniżała do waszego poziomu i będzie bluzgać obca babę? To z mężem ma sprawę załatwić. To on i tylko i wyłacznie on zawinił!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko masz racje unieś się honorem i nie rób nic. Nic nie mów, siedź cichutko jak myszka po miotłą, nie bierz swojego telefonu z którego korzysta mężulek, nie czytaj tych pikantnych sms-ów, nie reaguj w żaden sposób. Niech qrewka dalej bezkarnie wysyła nagie fotki do twojego męża i pisze " zerżnij mnie". :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba sobie jaja robisz... ja bym W ZYCIU NIE UWIERZYLA. Wyjechalabym i juz, 0 tlumaczen, przeciez oczywistym jest ze jesli Cie zdradzil (a zrobil to) to musial cos wymyslec, mial sie jak pączek w masle i teraz dlatego trzesie porami. Nawet sb nic z tych Twoich ostrzezen nie zrobil. Kawal c***a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×