Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lola13456

Zostawić noworodka z teściową na 8 godzin??

Polecane posty

Gość gość
Nachlać się zamierzam dopiero po nowym roku bo karmie piersią i zamierzam to robić tak dług jak będę mogła :); męża puściłam na weekend "kawalerski" świeżo po porodzie więc i na wesele może iść sam - pisałam przecież , że go namawiałam na taką opcję ale on nie chce. Co do połogu i krwawienia, odchodów już dawno nie mam i został mi tyko jeden szew(w środku)- reszta sie rozpuściła.Jak by miał ze 3 miesiące to bym synka zabrała ze sobą,miesiąc to jednak jeszcze za malutki jest. Nie mam kogo zabrać ze sobą,kto mógł by nim się opiekować a obcej opiekunce nie potrafię zaufać. Co do koperku to spróbuje odstawić bo może i macie racje , że po nim ma jeszcze gorsze gazy. Nie rozumiem skąd u niektórych osób tyle jadu i złości. Co do histeryzowania, to sprowadziłam tego małego człowieczka na ten świat i jestem za niego odpowiedzialna i dopóki sam nie potrafi zadbać o siebie bądź powiedzieć jasno co mu przeszkadza i dolega muszę się kierować w wyborach jego potrzebami przede wszystkim i jego dobrem. Ogólnie to mam 3 dni by ocenić czy teściowa będzie dobrą opieką dla niego, czy małemu jest dobrze z nią gdy mnie nie ma w pobliżu, i w sobotę podejmę ostateczną decyzję. Dziękuje Wszystkim za opinie i rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powtarzam Ci, nie dawaj, bo teściowa prędzej czy później Ci to "wyrzyga", dziecko dorośnie i usłyszy jak to jego wyrodna matka (czyli Ty) w połogu szalała po weselach i imprezach a jego podrzucała teściowej i babcia musiała pilnować i wychowywać, będzie więcej gadania niż tej pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie tak, bo nie wiesz, jakie będa relacje z tesciowa za kilka lat... a tendencja jest raczej spadkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne są taki matki kwoki co to mało sie nie zesraja bez dziecka!!! Moja teściowa kupiła dwa drogie bilety na długo wyczekiwany koncert i poszła z córka. Córka zostawiła dziecko paromiesięczne z opiekunka i sąsiadka ktora sama ma małe dziecko i ktora miała tam do nich zaglądać. Cały koncert zestresowana smsowala z opiekunka bo mały sie rozpłakał i od paru minut nie mogły go uspokoić. Szwagierka rzuciła wszystko, olała koncert i wydane na niego grube pieniądze zostawiła teściowa sama bez auta w miescie oddalonym o 150 km i pojechała roztrzęsiona na pełnym gazie do domu bo jej dziecko sie rozpłakało.. Super..Nawet pomimo tego ze opiekunka mówiła zeby została i bawiła sie dobrze i ze mały sie uspokaja. Zanim dojechała do domu to dziecko oczywiście spało jak kamień. A my musieliśmy jechać kawał drogi odebrać teściowa, zla i prawie płacząca bo córka zepsuła jej koncert. Błagam nie zachowujcie sie tak!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tam, że dziecko zostawiła...Wielki skandal bo zostawiła teściową, dorosłą babę!!! I nie, nie musieliście odbierać tesciowej. Mogła skorzystać z komunikacji lub taksówki. Straszne są takie teściowe kwoki, co jak się wybiorą do miasta to są całe posrane i już same do domu wrócić nie potrafią!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie rozumiem, na czym polegało zepsucie tesciowej koncertu...przeciez szwagierka nie kazała jej wracac w trakcie!!! tesciowa to rozmemłana mameja!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jprdl !!!!!! dziecko przestało płakać za to tesciowa zaczeła......... a najbardziej to tobie żal d ściska, bo podkreslasz że koncert drogi, a tesciowa wolała wziąc córkę niż ciebie, ty jesteś lepsza bo nie zmarnowałabys biletu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia dziunia,twoja tesciowa wychowała syna na twojego męża i co mu brakuje?????? Nie rób z tesciowej kogoś kim moze sama nigdy nie będziesz.Bo wy młode to sie tak nadajecie na matki i żony jak garbaty przylegajacy plecami przy ścianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się dziwię twojej tesciowej i podejrzewam :)z moimi zdolnościami psychologicznymi rozszyfrowałabym twoje myśli w mig i więcej byś mnie nie zobaczyła.Zachowujesz sie jak księżna Kate,synuś powinien zostac przynajmniej z trzema nianiami z referencjamu.Myślałby kto ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez problemu zostaw nic mu się nie stanie to tylko parę godzin - baw się dobrze też Ci się należy trochę rozrywki. Twoje dziecko tego jakoś nie odczuje a tym bardziej nie zapamięta gorzej będzie jak skończy 2 latka ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola13456
W razie gdy by ktoś miał podobne rozterki do moich. Odciągnęłam litr mleka w pojemnikach po 100 ml. I mały nawet nie zauważył , braku mamy. Teściowa go karmiła, tuliła i zadbała bardzo dobrze o niego. Gdy przyjechałam go wykąpać i nakarmić w miedzy czasie to spał jak aniołek. Po weselu tak samo. Mi trochę smutno było i tęskniłam. Mimo picia z butelki, nie było problemu z jedzeniem z piersi. Nie miał żadnych problemów z trawieniem, czy kupkami. Decyzja o pójściu była jak najbardziej słuszna bo szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszę się że fajnie wyszło. Czytałam cie wcześniej i zastanawiałam się jak będzie. Teściowa tak gadała o tym wypłakaniu się ale tak naprawde serce mięknie jak dziecko chocby zakwili i nawet najgorsza jędza ukolysze i utuli w tej samej sekundzie. Ja też bałam sie zostawić moją zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×