Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego mężczyzna nie chce zamieszkać ze swoją partnerką?

Polecane posty

Gość gość

Witam Drodzy internauci zwracam się do Was o pomoc i wsparcie. Mam straszną depresję i pogubiłam się w życiu. Od 4 miesięcy spotykam się z mężczyzną który obecnie jest w trakcie rozwodu z kobietą z którą przeżył 15 lat. Mają dwoje dzieci. On jest świetnym ojcem, jego dzieci zawsze mogą liczyć na ojca. Są relatywnie rozpieszczone. Ciągle wydzwaniają do ojca z różnymi roszczeniami. W trakcie naszych randek syn mojego partnera dzwoni do ojca nawet kilka razy w ciągu godziny. Ponadto również jego zona pomimo tego że to ona zdradziła męża i była przyczyną rozpadu rodziny dalej jest dla byłego męża bardzo bliska. Kiedy się rozstawali on kupił jej mieszkanie bardzo blisko swojego domu żeby dzieci mogły przemieszczać się między domem ojca a mieszkaniem matki. On także często odwiedza mieszkanie byłej żony, która także wydzwania do byłego męża z pierdołami. Ta kobieta traktuje mojego Michała jak chłopca na posyłki, a on biegnie do niej na każdy gwizdek. Jak tylko sugeruje mu ograniczenie kontaktów z żoną wprost mówi mi że żona zawsze będzie mu bliska. Z każdym dniem kocham mojego Michała co raz bardziej. Zaproponowałam że przeprowadzę się do niego żebyśmy mogli więcej czasu spędzać razem a nawet z jego dziećmi bo go dzieci nigdy wontów nie miałam. Zaakceptowałam je w 100 %. Niestety mój partner uznał że na razie nie chce niczego między nami zmieniać i na wspólne mieszkanie nie jest gotowy. Co więcej zaczął oddalać się ode mnie. Coraz rzadziej się widujemy, rzadko dzwoni, jest bardzo chłodny. Czy ktoś z Was przerabiał podobną sytuacje ? Co Waszym zdaniem powinnam zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co wzbudza Twój niepokój. Jeśli jego relacje z żoną to potrafię to zrozumieć. Nie rozumiem żalu o to, że nie chce abyś u niego zamieszkała. Znacie się krótko, dopiero poznajecie, a on jest w trakcie rozwodu. Moim zdaniem to zrozumiałe i dojrzałe z jego strony, że nie podejmuje decyzji o wspólnym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 4 miesiącach chcesz już u niego mieszkać i do tego żądasz, aby ograniczył kontakty ze swoją rodziną? Straszna desperatka z ciebie i musisz zdać sobie sprawę z faktu, że nigdy nie będziesz na pierwszym miejscu, na pierwszym miejscu zawsze będą dzieci, a kontakt z byłą zawsze będzie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jedno. A drugie,ze koles wciaz ma nadzieje,ze sie z zona moze ulozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra jakaś, facet jeszcze nie dostał rozwodu, a tu już chce zgrywać mamusię dla jego dzieci i pcha się na siłę do jego domu, żenada po prostu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ty nie jesteś jego partnerką, dlatego nie chce z tobą zamieszkać, ledwo co się znacie, a ty już planujesz szczęśliwą rodzinkę? Jakby mi po 4 miesiącach dziewczyna zaproponowała wspólne mieszkanie, to wiałbym ile sił, bo to normalne nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto,on nadal jest mężem swojej żony mieszkają oddzielnie i wciąż nie maja rozwodu jak mogłaś wchodzić w układ z żonatym? a teraz rościsz sobie jakieś prawa do niego...on ma żonę,dzieci a seperacja widocznie była im potrzebna-czy naprawdę z jej powodu? a może to on ma poczucie winy,że tak postąpił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 miesiące to żaden super długi czas. Prawie się nie znacie tylko spotykacie na randki i seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chcesz razem zamieszkać,Ty się zaangażowałaś - on nie. Weszłaś w jeszcze istniejące małżenstwo( to ,ze są w trakcie rozwodu nie oznacza,ze się nie rozmyślą ) Tak naprawdę to Ciebie nie powinno tam być i pamietaj,ze taki "związek zawarty" w trakcie rozwodu,nie rokuje na przyszłośc.Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz : facet Ci mówi wprost,ze żona zawsze będzie mu bliska a to znaczy,ze nadal ja kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymyśl inne prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ile masz lat? Twój "partner" 35-40, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie nie więcej niż 25, bo głupia jest niesamowicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie rozbiłam jego rodziny to kochana żoneczka zadupczyła z innym a teraz myśli że wszystko jej wolno bo jest maciorą jego dzieci.... a ja i tak dopne swoego choćby jej na złość ja w życiu nikogo nie zdradziłam a ona tak więc nie będę teraz się nad nią litować. było siedzieć przy mężu a nie łajdaczyć się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz buraku że kobiet się o wiek nie pyta z jakiego odpustu się chamie urwałeś? G****o Cię obchodzi ile mam lat. Ty pewnie jesteś starym kawalerem żadna Cię nie chce i wylewasz na mnie pomyje choć nie znasz mojej sytuacji. Prostaku jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej rozśmieszyło mnie zdanie- " mojego Michała" jaki on jest Twój kobieto? przecież jeszcze nie ma rozwodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego mężczyzna nie chce zamieszkać ze swoją partnerką? xx Bo ma żonę. Czytam te Twoje głupoty i ledwie udaje mi się nie zachłysnąć herbatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież piszę wyraźnie że jego od roku nic nie łączy z żoną ona ma swojego faceta a on jest ze mną. Jak można twierdzić że nie jest mój? Dlaczego bo ma żonę na papierze? Trochę zrozumienia dla miłość bo ja go kocham i nie pozwolę żeby ta niby żona go krzywdziła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże co za idiotka, nie dość że głupia, to jeszcze chamska i wulgarna, nic dziwnego że facet ne chce z nią zamieszkać, kto by chciał takiego oszołoma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie zdziw się, jak Cię ten "twój" Michał kopnie w dupę, bo żaden facet nie lubi jak mu ktoś próbuje układać jego życie. On jest z zona 15 lat a z Tobą dopiero rok... myślę, że nadal kocha żonę, bo tak łatwo nie przekreśla się tylu wspólnych lat, a jak kocha to wybaczy zdradę. Ty byłaś tylko plasterkiem na ranę... Dzieci ewidentnie pokazują , że Cię nie trawią i dlatego tak często dzwonią jak on jest z Tobą. Więc nie łudź się , że szybciutko zamieszkasz w jego w domu , bo możesz się zdziwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wiesz buraku że kobiet się o wiek nie pyta z jakiego odpustu się chamie urwałeś? G****o Cię obchodzi ile mam lat. Ty pewnie jesteś starym kawalerem żadna Cię nie chce i wylewasz na mnie pomyje choć nie znasz mojej sytuacji. Prostaku jeden x Spokojnie, martwię się o Twoje zdrowie :) Po pierwsze, nie jestem kawalerem (teoretycznie mogłabym być panną). Po drugie, odrobina kultury przydałaby się nawet na anonimowym forum internetowym. Po trzecie - od kiedy pytanie o wiek jest "wylewaniem wiadra pomyj"? Domyślam się, że młoda jesteś. Masz prawo być głupiutka, ale chyba przekroczyłaś normę. Taki z tego faceta "Twój partner", jak z Ciebie dojrzała i logicznie myśląca kobieta. Zrozumiałaś? Wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci są "relatywnie rozpieszczone". Autorko często używasz słów, których znaczenia nie rozumiesz? Pytasz co powinnaś zrobić. Zająć się edukacją, potem myśleć o facetach. W przeciwnym razie ten facet Ci ucieknie. Ups, chyba już uciekł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta historia jest tak żalosna, że aż zabawna. Wyobrażam sobie minę faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na co Ci facet z takimi obciążeniami ? u mnie tacy nie mają szans po jakiejś innej babie bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te żonki tu wypisujące w obronie zdradzającej zdzirki jakie to święto małżeństwo są żenujące:-) oboje kopulacją z innymi nasrali na swoje małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo naciskałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
jesteś tylko kochanka a masz wymagania jak w stosunku do giermka. on ma swoja rodzine a do ciebie to nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest w trakcie rozwodu to już nic wielkiego nie łączy go z żoną. Więc może się spotykać z inną normalna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
nie widomo czy jest czy tylko chce aby ona tak mysla,a bledne zalozenie juz na wstepie ze ona wie co on chce. jak widac srednio jej wychodzi odgadywanie co on chce a czego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty co do cholery, chcesz żeby jej nie wyszło ? Też nic nie wiesz, a już masz problem. Porzucona żona pewnie. Wszystko można sprawdzić, czy się rozwodzi czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×