Jestem sprzątaczką i czuję, że zmarnoałam życie

po co jechalas tak daleko od domu do faceta, z którym nic już Cię nie łączy...?

A, jeśli znasz tak dobrze angielski, to zawsze możesz próbować w Szwecji znaleźć pracę jako "anglojęzyczna" niania. Czyli dodatkowy atut, bo będziesz dziecko uczyć języka.

To ile ty tam zarabiasz? Bo w Szwecji polska sprzątaczka bez znajomości języka zarabia 50 zł/godz. Tego nigdy w PL nie zarobisz ale w Szwecji to wystarczy żeby przeżyć skromnie. No a jak podłapie język to zarobi nawet 100zł/godz tylko oczywiście bez polskich pośredniczek, które okradają rodaczki.

anglojezyczna niania czy to joke? rodziny chca tylko nativow, nikt nie chce zeby dziecko mowilo z pl akcentem i bledami.

gość dziś po co jechalas tak daleko od domu do faceta, z którym nic już Cię nie łączy...? xxx przecież napisała już wcześniej - po to, żeby ją utrzymywał

Jak źle Ci w Skandynawii to wracaj do Polski, tutaj są takie firmy jak Dussmann gdzie uda Ci się znaleźć lepiej płatną pracę.

Wybacz nie bede mila bo ty chyba kopa potrzebujesz a nie uzalania sie nad soba...jestes zalosna! Ogarnij sie!! Obudz! Po 1 czasy gdzie 5 lat studiow cos znaczylo minely, po 2 w jakim stopnii znasz jezyk? Ja jestem w Niemczech 2 lata i rowniez sprzatam...na poczatku nie chcialam, ale praca na stale nie dawala mi mozliwosci chodzenia na kursy jezykowe i inne. Mialam nawet propozycje w kawiarnio piekarni za 2000 e na reke, praca zmianowa, umowa wszystkie swiadczenia, zyc nie umierac, dla innych marzenie. Ale co z tego kiedy w co 2 tyg musialabym pracowac od 12 do 20 i ze szkoly nici. Juz bym w tej pracy na zawsze zostala. Ty jestes tam ledwo 3 miesiace i jeczysz! Na poczatku tez pracowalam dla kogos ale poznawalam w ten sposob innych ludzi i w koncu sama zaczelam sobie lapac prace. W tej chwili mam komplet na caly tydzien pracuje do 14, 15 a potem mam czas na wszystko inne. W ten sposob zlapalam tez kontakt do ekskluzywnego salonu komsetycznego, ktory ma wziecie nawet wsrod celebrytow. Moze to plytkie ale coz. Zawsze mnie to interesowalo i nie chodzi tu o robienie paznokietkow i rzesek... wiem ze w Polace kosmetologia wlasnie z tym sie kojarzy. Anyway niedlugo zaczynam tam pracowac jako asystentka, kiedy skoncze kolejny poziom jezyka wysla mnie na Ausbildung i bede sobie dalej tam pracowac. Takze w sumie 3 lata zajmie mi dojscie do punktu gdzie rzeczywiscie bede dazyc jus stricte do tego czego chce, a gdzie jeszcze ukonczenie szkoly, dobycie doswiadczenia... a ty jeczysz po 3 miesiacach. Serio dziewczyno... zamiast jeczec na forum zastanow sie jaka drogw chcesz obrac i co tym kraju musisz zrobic zeby do tego dojsc! A! Nie mam juz 20 lat, ani nawet 25. Mam 29. Nie mam meza, dzieci i tez mam 5 lat studiow. Do roboty!!

a ja ci powiem ze mam studia, pracuje 10lat, a czuje sie tak niedowartosciowana, zmeczona, przepracowana ta biurową papierkologią ze chetnie wzielabym miotle i szmate i sprzatala, zrobisz co masz zrobic i nikt ci d**y nie truje...

Kochana nie zmarnowałaś życia jeszcze całe życie przed Tobą. Ja ukończyłam studia biznesu. Parę razy pracowałam jako sprzątaczka i pracownica produkcji ponieważ potrzebowałam pieniędzy. Nie czuję hańby. Zarabiałam marne grosze ale za to uczciwie. Byłam nawet mobbingowana przez inną sprzątaczkę. Trudno na dal żyję i mam się teraz dobrze. Przez to doświadczenie stałam się pokorna. Doceniam ciężkie prace fizyczne. Mam szacunek dla takich osób.

Jeśli szukasz opiekunki dla dziecka - polecam stronę interneto wą www.naszaopiekunka.pl . Tam znajdziesz nie tylko nianie ale i pomoc domowa oraz inny personel. Rejestracja i dostęp do danych kontaktowych osób szukających pracy - jest darmowy.