Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

3latek w przedszkolu a drugie dziecko urodzone jesienią. Choroby

Polecane posty

Gość gość

Jak u was wyglądało z chorobami? Mam 3-latka w przedszkolu, dopiero zaczyna, drugie dziecko urodzi sie pod koniec września. Strasznie sie boje, ze starsze będzie ciagle chorowało i przez to zagrażało noworodka. Mam non stop wizje szpitala. Jak to wyglądało u was? Czy taki maluch często zarazal sie od starszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajoma miala taka sytuacje, mlody akurat zaczynal przedszkole i lapal prawie wszytko przez prawie rok. Malenstwo spalo w innym pokoju z mama, starszak w innym z tata. Do tego mycie raczek i niecalowanie malenstwa w buzie w razie jakby cos powazniejszego przyniosl. I jakos im sie udalo, brak powazniejszych chorob. Druga kumpela ta sama sytuacja, malenstwo spalo w pokoju ze starszakiem i oprocz typowych zaziebien zlapalo raz cos powazniejszego - nie pamietam co, ale maluszek wyladowal w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajoma miala taka sytuacje, mlody akurat zaczynal przedszkole i lapal prawie wszytko przez prawie rok. Malenstwo spalo w innym pokoju z mama, starszak w innym z tata. Do tego mycie raczek i niecalowanie malenstwa w buzie w razie jakby cos powazniejszego przyniosl. I jakos im sie udalo, brak powazniejszych chorob. Druga kumpela ta sama sytuacja, malenstwo spalo w pokoju ze starszakiem i oprocz typowych zaziebien zlapalo raz cos powazniejszego - nie pamietam co, ale maluszek wyladowal w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej sie boje tego szpitala właśnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem po co posyłac 3 latka do pkola skoro jesteś na macierzyńskim??? I jeszcze narażać młodsze dziecko? Przecież jak ten rok posiedzi w domu to nic się nie stanie, pkole to nie studia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tez brałam taka opcje, ze zostanie w domu. Ale z drugiej strony - mam go izolować od dzieci przez młodsze rodzeństwo? 3 lata siedział w domu, to następny rok go kisić? Szkoda trochę, bo on sie garnie do dzieci. I dlatego jestem rozdarta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może zamiast przedszkola jakiś klub albo zajęcia dla dzieci? Nie cały dzień ale np. 2 godziny parę razy w tygodniu - pobawi się z dziećmi, nauczy różnych rzeczy a nie będzie tak narażony na wirusy, bo jednak przedszkole to masa dzieci w zamkniętej przestrzeni przez wiele godzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze masz racje. Jeśli są tu jeszcze takie mamy, proszę napiszcie jak było u was? Zarazal starszak młodsze dziecko jakoś poważnie? Na razie sie odmeldowuje, bo padam juz. Ale jutro tu zajrze. Na razie, dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 3 latka chodzi od lipca i zaraza półrocznego brata. Maluch przechodzi to łagodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim karm na żądanie, nie dopajaj, nie rozszerzaj diety dziecku przed skończeniem 6 miesiąca. Swoje mleko podawaj też starszakowi jeśli uda ci się odciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do przedszkola! U mnie siedzi w domu z niania.bo poszlam do nowej pracy i u nas praca to cud.bezrobocie takie ze ludzie gratuluja mi jakbym z raka się wyleczyla. Dookoła babcia ciotka czy ktoś i nienchca zostać z chorym dzieckiem dłużej jak dzień. Szkoda. Nie będę jechała na l4.za dwa lata moja mama będzie na emeryturze i dlatego wówczas będzie go pilnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym sie rozni klub dla dzieci od przedszkola i dwie godziny zamiast np 4? Dziecko tez bedzie mialo kontakt z innymi dziecmi. To juz lepsze przedszkole. Trzeba poprostu uwazac, jak zawsze. Pilnowac zeby starszak raczki myl i nie obslinial mniejszego. Moj chodzi do przedszkola. W pierwszym roku caly czas latal ze smarem do brody, teraz juz nie choruje. Za miesiac mam termin porodu. Mam zostawic czterolatka w domu, bo cos moze przyniesc? Juz od dawna go ucze, ze nie wolno bedzie calowac dzidzi po buzi, zeby myl raczki jak tylko przychodzi. Dzieci beda na poczatku spac w jednym pokoju(mamy dwa pokoje niestety). Jak juz bedzie maluszek, musze porozmawiac z wychowawczyniami, zeby mnie informowaly od razu, jak tylko pojawi sie w przedszkolu jakas ciezsza choroba, to bede jeszcze bardziej uwazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starsza chodzi od lutego do przedszkola. Młodsza urodzona w maju łapie wszystko co przyniesie starsza. Na szczęście to tylko katar, obie przechodzą dość łagodnie. Córka ma niespełna 4 miesiące a katar miała już 3 razy a starsza pierwszy katar miała jako 10 miesięczniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w takiej sytuacji zostawiłabym dziecko w domu i co najwyzej jakieś zosrganizowane zajęcia.. To zawsze inaczej, do przedszkola dzieci przychodzą z katarem, kaszlem, i dziecko zawsze coś złapie... Ja mam 2 latke i noworodka wiec nie było opcji żeby szła do żłobka ze względu na młodsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas na szczęście nie bylo tanich sytuacji. Starszy w pierwszym roku przedszkola zlapal raz katar, a pozatym nic. Więc nie zarazali się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam taka sytuacje moja corka 3.5 roku chodzi do przedszkola i juz ma katar a mam w domu 5 tyg dziecko i na razie jej nic nie jest zobaczymy tez sie boje chorob ale moje dziecko nie nadaje sie do siedzenia w domu ... najgorzej sie obawiam szczepien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karm piersią. Prosta rada. Noworodek będzie chroniony. I potwierdzam rade, żeby w miarę możliwości podawać tez Twoje mleko starszemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie dalam mojego trzylatka do przedszkola , pojdzie w przyszlym roku jak corcia bedzie miala rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie niestety niemowle łapalo infekcje od przedszkolaka, ale nie za każdym razem. 2 razy katar i kaszel, raz zapalenie płuc i tydzień w szpitalu. (miała 3 mc)Jedynie co nie łapala to rotawirusa.Młoda w tym czasie była karmiona piersią. Jakoś przetrwalismy 1 rok przedszkola. Co ważne to Przedszkolak po powrocie do domu obowiązkowo mycie rąk i zmiana ubranka na domowe. Nie pozwalaj całować maluszka. Jak starszak choruje to jak masz możliwość to izolować malucha. Teraz drugi rok przedszkola i już pierwsza infekcja w postaci rotawirusa. Obie zaszczepione i lekko przeszły. Mała już nie jest na piersi także zaczynam się bać co nas czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że młody powinien być w przedszkolu! Co niektóre mamy są mega przewrażliwione. Podaj mu jak najbardziej tran, pilnuj by nie ślinił ani dotykał malutkiego. Choroby były i będą. Młody szybciej się uodporni. Moje dziecko chodziło do żłobka półtora roku. Wcale dużo nie chorowało. Potem przedszkole jako 3 latek - na l4 byłam TYLKO RAZ. Teraz jestem w identycznej sytuacji jak autorka, tyle że dziecko w starszej grupie i za chwilę rodzę drugie. Nawet przez myśl mi nie przeszło aby starszaka izolować od dzieci. Właśnie nie zamierzam nic mu zmieniać i będzie chodził normalnie do przedszkola, a z chorobami będziemy walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za tyle odpowiedzi. Nawet nie wiecie jak mi pomoglyscie. Nie zrezygnuje z przedszkola, ale zastosuje sie do waszych rad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy, bo mój syn przyniósł z przedszkola ospę a 4 miesięczna córka sie od niego nie zaraziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojej nie dałam,pierwszy rok w przedszkolu non stop chora była,syna ur w lipcu i nie poszła dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn chodził do przedszkola jak młodszy się urodził w grudniu to straszy w ciągu roku przyniósł ospę i to wszystko młody nie zachorował innych chorób nie miał potem w szkole drobne przeziębienia i szkarlatyna ,jelitowka młodszy niczym się nie zaraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas była masakra (córka urodzona na poczatku października). Zaczęła chorować w grudniu i do maja była raz w miesiącu chora. Dwa razy w szpitalu z zapaleniem płuc, dwa razy zapalenie oskrzeli, ciągły katar. Aż się boje co bedzie w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pomijając już choroby, nie boisz się, że starszak poczuje się odtrącony? Wielka zmiana w życiu, pojawił się maluch, który już odbiera mu uwagę mamy, a jeszcze nowe środowisko-przedszkole, przecież to trochę za dużo jak na trzylatka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko nie choruje mimo że chodzi do żłobka - pewnie ma dobrą odporność, a dodatkowo przed żłobkiem zaszczepiłam ją i młodszą córeczkę na pneumokoki, może to też miało jakiś wpływ? Poczytaj sobie o tych szczepieniach, wydają się drogie ale może warto zainwestować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tak naprawde to może być róznie. Co z tego że jakaś mama Ci napisze, że jej dziecko starsze nie chorowalo w przedszkolu, nie zarażało młodszego rodzeństwa. Każde dziecko jest inne. Mam 6 mies dziecko, miało już 4 razy katar, na szczęście zwykly wirusowy, nawet do lekarza z tym nie chodze. W najgorszym wypadku dziecko wypiszesz z przdszkola. Największy problem z tym że maluch będzie urodzony jesienią, kiedy będzie pelno chorób, a dzieci do 3 mies to na ogół od razu biorą do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w podobnej sytuacji była makabra. Starsze przynosiło infekcję z przedszkola, samo przechodziło względnie łagodnie, natomiast młodsze łapało i zaczynały się problemy - zazwyczaj kończyło się zapaleniem ucha :O Wspominam jak koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tak było i małe chorowało i duże chorowało. niestety nie wiem co zrobić, żeby uniknąć tych uciążliwych infekcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×