Miliony słów

Dla motyla: Dla Ciebie umrę by poczekać na Ciebie w Niebie.(tam nikt nam nie przeszkodzi być razem)Dobranoc.

Niech każdy pilnuje swojego tyłka.Nasza gromadka tęskni za Tobą.

Dobranoc.

"Dla Ciebie umrę by poczekać na Ciebie w Niebie.(tam nikt nam nie przeszkodzi być razem)" no ja p*****le co za dowód "miłości" nie ma mowy mnie by tam nie spotkał!!!! Potrzebujesz pomocy!

A mnie tam kiedyś spotka jestem tego pewna.

nie bądź taka pewna!

Jestem pewna bo kiedyś każdy umrze ,wiem że bede pierwsza i że Bog pozwoli mi wreszcie być z nim ..nie tutaj to w Niebie.Jesteśmy swoimi połówkami jabłka.

On w niebie może być z inną.

Nie bedzie z inną bo to ja jestem jego blizniaczym płomieniem .Czulismy to oboje .Tego nie da się przeżyć z nikim innym.

Ale nie jesteście razem i on może znaleźć coś lepszego. Trochę przerażające, że ktoś ma zamiar czekać w niebie na kogoś. Kiedy tutaj przeżyje życie z kimś innym to będzie chciał być z tą osobą, a nie z tobą. Chyba nie masz zamiaru mieszać komuś w życiu nawet tam.

Nigdy tego nie zrozumiesz .Mozna przezyc życie z kimś innym ale połowa i tak jest tylko jedna i tak w innym wymiarze dojdzie do spełnienia.

Nie ma czegoś takiego jak ktoś lepszy i gorszy .Są tylko ludzie pasujący do siebie bądz nie.Na poziomie mentalnym i duchowym porozumienie dusz blizniaczych płomieni jest idealne.To z kim przeżyjemy to życie zależy jedynie od nas.Kto tego nie doświedczył..ten nigdy nie zrozumie.

To chyba nie doświadczyłaś lub nie doczytałaś, że jeśli bliźniacze dusze się rozchodzą to już na zawsze. Bardziej niż inne relacje. Jak coś ma być to tutaj. Takie porozumienie dusz, żyć oddzielnie. Bujda na kółkach i twoje urojenia. Nikt ci bardziej nie dokopie niż bliźniacza dusza. Czym szybciej to zrozumiesz tym mniej będziesz cierpieć.

On mi nigdy nie dokopał.Nigdy nikt nie czytał w moich myślach tak jak On.Jest moim lustrem.

On jest moim lustrem- śmiech.

Jaki śmiech ?poczytaj sobie o blizniaczych płomieniach.