Mamy na CZERWIEC 2016

To teraz już widzę, że ta cisza to jakiś problem z kafe...

Agora, ja rozmawialam z dietetyczka, czystek można. Czystek to i malutkie dzieci mogą, jest taki bezpieczny.

Nie wiem, czy to ciąża, czy to ze teraz siedzę w domu, ale wyjątkowo nie mogę się doczekać świat ... tego nastroju, choinki, tego świeżego porządku w domu ze świątecznymi akcentami, żeby pierniczki z synkiem piec, a nawet za tym, jak w radiu przesadzają ze świąteczna muzyką.... a jeszcze jakby śneżek był. ... Sama pisze.... Ech. ..

po wczorajszej wizycie malutek urosl,krwiak sie zmniejszyl,lezymy dalej. dzieciaki juz kota dostaja,ja tez. starszy wraxa sam z busa ale dzis przyszedl bardzo pozno,juz sie martwilam...a on przez las poszadl!!!! prawie ciemno,w lesie strome urwiska a ten lasem! na prawde nie wiem co zrobic!!! moja mama mowila ze na nastepna sobote (28.11) przyjedzie na tydzien. kurde dolezec do grudnia! grudzien najciezszy,dni krotkie,w nocy bedzie chodzil. niebawem tez jego urodziny. mufiny do szkoly upiec trzeba. przyjecie w sali zabaw mu zrobimy. maz pojedzie a ja bede lezec... Sylwia u nas mialy byc piekne swieta. w moim domu rodzinnym,my,moi rodzice,2braci,moja siostra z mezem 2letnia coreczka i niedawno urodzonym synkiem....mialo byc gwarnie,wesolo,rodzinnie...a bedziemy sami we 4,daleko daleko od rodziny...bylismy w Pl w sierpniu teraz mielismy byc na swieta...a bedziemy? hmmm moze dopiero w sierpniu??? ale coz! oby maluszek byl zdrowy!!!

kawy nie pije. nawet nie z jakiejs glebszej ideologii czy strachu przed kofeina,po prostu ochoty brak. Justynka zdrowka dla coreczki! ja przeszlam przeziebienie w 5/6tyg. zreszta w poprzednich ciazach tez dokladnie wtedy chodzilam zasmarkana ;)

Prawie potrojona mamo w jakim państwie jesteście? Pewnie, że szkoda, że nie możecie pojechać na święta, ale Twoja rodzinka juz niemała to pewnie i tak będzie gwarno i wesoło. Tego Ci życzę :)

Sylwia, niezły chochlik wdarl się do Twojego wpisu:) .potrójna mamo dasz radę. Pamiętam, ze krwiaki wchłaniają się od miesiąca do 7 tyg. Oby tylko syn Cie do zawału nie doprowadził wcześniej. Nieobliczalne są te dzieci. Moze uda sie Wam kogos znalezc, kto przyprowadzalby syna. Wiecie co mogłabym cale dnie przesypiać.

Hej dziewczyny, ja właśnie po wizycie :) maluch urosl ma juz 21mm, seduszko bije szybko i glosno! Wygląda jak maly misio:) machal nozką, cudny ach :) tylko troche zaniepokoilo mnie male rozwarstwienie trofoblastu, lekarz powiedział zeby sie nie martwić ale jak zacznie brzuch bolec czy bede plamic od razu wypisuje mi zwolnienie. Mam generalnie duzo wypoczywac. Kolejna wizyta za miesiąc. Mdlosci podobno dobrze ze sa ech.. a jak Wy sie czujecie?

Dziewczyny ja Slyszalam, że trzeba uważać na kawę i herbatę, zwłaszcza na herbaty ziołowe. U mnie najprawdopodobniej bóle brzucha zaczęły się od tego, że pilam zbyt dużo herbaty :-( Super, że większość czuje się dobrze :-) Ja mam dziś fatalny dzień - zawroty głowy tak silne, że ledwo mogę iść, i mdłości wzmożone. Neurolog dał mi dzis zaświadczenie dla ginekolog, że do końca ciąży jestem niezdolna do pracy. Przynajmniej nie muszę się tym przejmować już, choć wolalabym oczywiście być zdrowa.

Witajcie, ja po usg. Wszystko jest w porzadku, przeziernosc karkowa niska tak, ze kamień z serca...maluszek ma juz 5 cm i jest bardzo ale to bardzo *****iwy :) Ja kawe musze wlasnie zaczac pic...ze wzg na to.moje niskie ciśnienie i mega migreny, ktore mam praktycznie codziennie ... Zreszta lekarz mi kazal tak sobie je podnosić... Mam tez brac magnez z b6. JA tez juz nie moge doczekac sie swiat: ) dzieki za info o czystku bo sie wlasnie zastanawiałam czy moge pic: )

Jaga super! Mi został tydzień do USG i już się doczekać nie mogę po prostu :-)

Aha - i nie wiem czy zauwazylyscie, ale nie zawsze posty dodane są widoczne od razu - ostatnio często dopiero po kilku godzinach.

Musimy brać pod uwagę, że czarna herbata działa praktycznie tak samo jak i kawa, dlatego trzeba uważać z ilością. Ja piję kawę raz na 2-3 dni, ale praktycznie codziennie wieczorem wypijam kubek zielonej herbaty. Mój organizm sam domaga się kawy, gdy jej długo nie piję to mam ogromne bóle głowy. A tak z innej beczki , dziewczyny, na kiedy planujecie pierwsze zakupy dla maluchów i czy dla Was też te listy wyprawkowe wyglądają przerażająco ?

Mąż chce jak najszybciej, ja wolę się wstrzymać. Na pewno w grudniu znaczne się już rozglądać za wszystkim, żeby zrobić konkretną listę i poznać mniej więcej ceny. Pierwsze rzeczy chciałabym kupić jak już lekarz będzie pewny co do płci. Ale myślę, że nie wcześniej niż pod koniec drugiego trymestru. Może luty-marzec. Cesarke będę miała chyba pod koniec maja, albo w pierwszych dniach czerwca. Może i kupilabym wcześniej, ale tak mnie wszystkie mamy, ciotki etc nakrecaja "żeby nie za wcześnie", że sama zaczelam się bać. Co do listy - przyjaciółka urodziła w sierpniu, więc wiem jak taka lista wygląda, ale też zauważyłam, że mnóstwo rzeczy jest niepotrzebnych i to po prostu wymysly rodziców :-P Ale już wiem na pewno, że kupie wanienke z profilowanym siedziskiem - mam małe dłonie i tak będzie mi łatwiej kąpać Malucha.

hej dziewczyny ja odezwe sie dzis po 18 jak bede po wizycie na spokojnie trzymajcie kciuki to moje usg pierwsze buzki

co do list wyprawkowych to ja mam czesc rzeczy po starszych - np lozeczko,materacyk,fotelik samochodowy z baza,chuste wiazana,rozne ubranka,pieluchy wielorazowe (bo ja z tych co to uwielbiaja wielorazowki). ubranek mam malo bo wiekszosc siostrze dalam jak ona coreczke rodzila ...ale ona niedawno urodzila synka i zostawia dla mnie kolejne ubranka i rozne rzeczy :) w czerwcu jej maluch 9 mies bedzie mial i juz zapowiedziala ze jak chce to wozek mi da bo na pewno go przesiadzie ma mniejsza spacerowke. jezli tylko bedzie chciala to ja chetnie przyjme,zw ze ja te wozki uwielbiam i i tak taki sam chcialam kupic (przy starszakach tez taki mialam ;)). najgorzej ze wlasnie fotelik samochod tez oni maja i kurcze zabraknie z 2mies zeby spokojnie ich syn jezdzil w tym wiekszym,coz pozycza od kogos na moment bo ja nie kupie nowego,zreszta od razu taka umowa byla ze jak mi bedzie potrzebny to zwroca nie wazne kiedy ;) takze ja czesc mam,a czesc wiem ze kompletnie mi niepotrzebna,jak np wszelkiego rodzaju rozki. przy kolejnych dzieciaczkach jest latwiej :) przynajmniej wiadomo co sie sprawdza w danych warunkach :) a co do nowych rzeczy to ostatnio fajne bodziaki byly w naszym lidlu na przecenie i drapnelam 2 ;) i taka mate do polozenia dzidziusia np na podlodze tez juz kupilam po promocyjnej cenie. ja nie czekam na jakis specjalny moment. jak cos widze ze jest i jest fajne i do tego cene ma okazyjna to kupuje :) i tyle. nie bawie sie w przesady i inne takie. wiem ze wszystko sie moze zdazyc. wiem ze niekoniecznie final musi byc pomyslny,ale nie moge ciagle myslec o tym ze mozemy stracic tego malucha bo to tez nie ma sensu!

Faktycznie tez zauważyłam, ze cos forum "nawala"...no nic miejmy nadzieje, ze cos z tym zrobia... Ja wiekszosc rzeczy mam po corci bo wszystko pozostawialam; ) ubranek tez mam mase, nawet do 2 lat ;)...gorzej jak okaze sie, ze bedzie synek..trudno bede wymieniac na chlopiece, co tez mi sprawi ogromna radość: ) Pozostanie mi zakup ewentualnych butelek, gazikow, kosmetyków i takich tam...reszte wszystko mamy: ) wiec właściwie duuuza oszczędność: ) bedzie na szczepienia; ) Wczoraj oznajmilismy corci, ze zostanie starszą siostra: ) jest przeszczesliwa: ) caly czas do mnie podchodzi i chce pododtykac brzuszek: D i jak caly czas utwierdzona byla w przekonaniu, ze chce siostrę tak teraz sama powiedziała, ze tez bardzo ucieszy sie jak by byl braciszek: D Kochana jest: )

Justynka trzymamy mocno kciuki!! Wszystko bedzie dobrze: ) Koniecznie daj znac jak po wizycie!

Hej :) Bezzka, Jaga dobrze, że z maluszkami wszystko dobrze, a Ty Bezzka jak masz wypoczywać to sobie nie żałuj! U mnie w domu pije się wyłącznie zielona herbatę, czarną mamy tylko dla gości i to nie to ze sama kupiłam tylko podarowaną. Z zakupami nie zamierzam się spieszyć, z reszta wszystko najważniejsze mam po synku, natomiast wszystko trzeba odświeżyć, poprać, a z tym ruszam na wiosnę, wtedy też ujawni się czego mi brakuje... Z Szymonem (a też czerwcowy) gromadzenie zaczęłam w kwietniu, a łóżeczko mąż rozkładał jak byłam w szpitalu. Przesądy, nie przesądy ja się boję, dopóki nie będę mogła sama stwierdzić, że wszystko jest ok czyli regularnie czuć ruchy dziecka to nawet się nie oglądam za tymi wszystkimi rzeczami. Ja jestem po przejściu, wiec martwię się co dzień czy na pewno wszystko będzie dobrze... Co do poznania płci. .. Szymon się ujawnił juz w 13/14 tyg, potem już do końca się chował. Sąsiadka o tym ze to córcia właśnie się dowiedziała a jest w 20 tyg Justynka... trzymam kciuki :) Pisałam, że ostatnio czuje się lepiej, dziś tez jest dobrze. I właśnie przez to wczoraj porobiłam w domu trochę więcej, pozałatwiałam sprawy na miescie, no a wieczorem... kuło mnie w brzuchu. No i oczywiście już jestem w strachu, jeżeli dziś się to powtórzy to zadzwonię do swojego lekarza. Miłego dnia :)

Cześć dziewczyny! :) Wiem, wiem długo sie nie odzywałam, ale miałam problem z internetem. U mnie wszystko wporządku. Zero nudności, wymiotów za to lekkie zmęczenie i ogromne zachcianki! He he :) Co do listy zakupów, ja to mam ją juz zrobioną od momentu w ktorym dowiedziałam sie ze jestem w ciazy. Fakt - jak na nią patrzę robi mi sie słabo bo tyle rzeczy do kupienia, a z drugiej strony sie ogromnie cieszę! Ja juz powolutku skupuje rzeczy zeby wyrobić sie finansowo i dla przyjemności. W sumie to juz kupiłam puderek, oliwke, mydelko, kremik, patyczki do uszu, balsam do ciałka, podkładkę do kąpieli i kilka pieluszek tetrowych. Za każdym razem na zakupach staram sie kupic chociaż po jednej rzeczy i wykreślam z listy. Ubranka, smoczki, buteleczki to dopiero bede kupowac jak juz bede znala płeć. W sumie to i tak mi odpadnie. Moja Mama obiecała łóżeczko, babcia wózek także fajnie :) takie zakupy to sama przyjemność! :) co do przesądów to ja w nie nie wierze. Bedzie co ma byc. Wszystko zależy od Boga a uwierzycie mi czy ja kupię dzisiaj łóżeczko czy w maju jeżeli coś nie daj Boże sie stanie dziecku to nie przez to ze ja kupiłam juz teraz łóżeczko tylko przez to ze tak miało byc! Nie wszystko zależy od nas..... A co tam u was dziewczynki? Jak sie czujecie? Justynkaa1986 dużo zdrowia dla corci! Koniecznie daj znać jak tam po wizycie!!! Czekam z niecierpliwością!!!! Jaga2016 to super ze jest ok. Fajnie ze maluszek tak pięknie rośnie! Cudowna chwila obserwować go na monitorze usg. :) Miłego dnia dziewczynki życzę!! Całuje!!

Nas czeka zakup nowego auta. Nie zmieścimy się do jednego. Mamy 2 pięcioosobowe, albo będziemy jeździć dwoma. Po chłopcach mam to i owo, tylko ze pożyczyłam bratowej. Zobaczymy co wróci.

Justynka, kazde usg jest wzruszajace, lezka sie w oku kreci :) daj znac po wizycie! Widze ze czesc z Was juz ma z glowy duze zakupy, ja szczerze mowiac jeszcze czekam, moze w styczniu zaczne powoli kompletowac jak bede na zwolnieniu i bede miala czas. No i przede wszystkim bede sie lepiej czula, bo teraz zadna przyjemnosc chodzic po sklepach. Sasiadka tez zapowiedziala sie ze po blizniakach ma duzo ciuszkow i chetnie mnie wesprze :)

Żałuję, że sprzedałam ciążowe spodnie. Juz pewnie niedługo będą potrzebne.

Justynka - powodzenia, trzymam kciuki! Kawusia - ja już się zaopatrzylam w spodnie ciazowe - leginsy, dżinsy i dresowe, bo od początku nie byłam w stanie chodzić w normalnych spodniach. Powiększająca się macica strasznie uciska na blizny po operacji jajnika i nie mogłam wytrzymać w zwykłych spodniach. No ją jestem Kochane pierworodka, więc nic nie mam, choć mojej ciotce zostało część rzeczy po synach i powiedziała, że wszystko mi da. Moja Mama powiedziała, że zapłaci za wózek, teściowie nic nie mówili, więc nie wiemy. Co do przesądów - rozumiem, że jestem chora i rodzina się boi, ale wcale mnie te ich naciski, żeby nic zbyt wcześnie nie kupić nie podnoszą na duchu... Jak ją mam być wtedy pozytywnie nastawiona... Wszyscy krzywo patrzyli, jak mąż po tym, gdy dowiedzielismy się o ciąży kupił dla Malucha koszulkę drużyny piłkarskiej, której oboje jesteśmy wielki!i fanami - akurat była nową w bardzo fajne cenie. A tu już wszyscy z tym problem mieli. Jak teraz tylko wspomne, że widziałam coś dla dziecka, to od razu krytyką, że za wcześnie. Mąż na szczęście nie ma takiego podejścia. A też łatwiej byłoby nam kupować po trochu, bo w marcu bierzemy kredyt na remont domu. Na chwilę obecną wynajmujemy mieszkanie, ale mam dom, który możemy wyremontować i przynajmniej będziemy u siebie.

Hej dziewczyny. Bardzo dawno mnie nie było ale już wracam na stale:) na początku miesiąca musiałam się położyć do szpitala - krwawienie delikatne i ból w dole brzucha. Na szczęście wszystko jest ok;) wczoraj byłam u gin i małżeństwo rośnie zdrowo całe 3,7 cm;) no ale gin stwierdziła że ,,coś mu odstaje" i że chyba będzie chłopak ale za chwilę dzidzius się obrócił i mówi że teraz widzi dziewczynkę;) hehe mały robi nas w konia ale my tak bardzooooo chcemy mieć córkę. Mój ma już synka z poprzedniego związku i teraz chcielibyśmy corcie ale najważniejsze żeby było zdrowe:) dostałam skierowanie na badania prenatalne idę w czwartek za tydzień i już stresss. Co do brzucha u mnie to zawsze miałam brzusznek ale teraz rzeczywiście się powiększył. Trochę niestety mi się już przytylo w związku z tym że od dwóch miesięcy nie robię nic tylko leze zero ruchu a niestety na.brak apetytu nie narzekam;) zero mdłości wymiotow więc apetyt jest. Waga prZed ciążą 62 a dzisiaj rano 65. Masakra. Ale już obiecalam sobie że koniecznie na basen muszę zacząć chodzić;) a czy stosujecie jakieś kremy na rozstepy? Ją muszę zacząć stosować ale doświadczenia w tej kwestii brak;/

Marta199107 ja z rana smakuje ciało kremem z Pharmaceris macierzyństwo na rozstępy, a wieczorem wcieram Bio Oil. Mam nadzieje ze to pomoże :) smaruje tak dopiero 2 tygodnie, ale widzę drobne efekty. Skóra jest mocno nawilzona, a czerwone rozstępy lekko bladną. Nie mówię ze znikają, tylko delikatnie bladną.

A ja ostatnio piję sobie rumianek i melisę z dodatkiem pomarańczy ;) A jak od czasu do czasu zachce mi się normalnej czarnej herbatki z cytrynką to wtedy robię sobie taką słabiutką...Jakoś zielona mi ostatnio nie podchodzi... O płci lekarka mi wczoraj nic nie mówiła ale zdaję sobie sprawę, że to jest za wcześnie...Córcia w 12 tyg miała być chłopcem ;) W 20 tyg dowiedziałam się, że na 90% to dziewczynka...Wolę więc poczekać i się na razie nie nastawiać ;) Oczywiście teściowa nie omieszkała wczoraj zapytać o płeć ;) Ja też przesądna nie jestem...w poprzedniej ciąży kupowałam różne rzeczy dosyć wcześnie... I najlepsze jest to, że ubrania ciążowe też mam :) Tylko pewnie będę musiała zakupić jakieś sukienki bo szykuje się kilka uroczystości rodzinnych :) Marta super, że jesteś najważniejsze że już jest dobrze :)

Ciekawe jak tam Justynka po badaniach???? Nie moge sie doczekać aż napisze... :)

Jeżeli chodzi o ubrania, ja ostatnio wybrałam sie na wyprzedaż i kupiłam sobie 6 dlugich i cienkich sukienek na lato. A co najważniejsze dużych i rozciagliwych :)

Ja na rozstępy używam na razie Palmers, bo można go od pierwszego trymestru. Akurat kupiłam go na promocji na próbę...ale zapach ma jak dla mnie za słodki. Jak go skończę kupuję Mustelę 9 miesięcy. W poprzedniej ciąży mnie nie zawiódł, jest drogi i wydajny ale za to rozstępów brak :)