Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość321

Mamy na CZERWIEC 2016

Polecane posty

Gość kawusia4
Dla mnie niezrozumiałe są ubranka, które mają mnóstwo nap. Np. body zapinane kopertowo po obu stronach po 2 napy, jeszcze miedzy nóżkami 2. Dorosłemu byloby niewygodnie na nich leżeć a co dopiero noworodkowi. Dla mnie najwygodniejsze sa te wkładane przez głowę z takimi zakładkami na ramionachTez zamiast kaftaników wolę zwykle bluzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Poza tym jestem u teściów od poniedziałku i przyznam się Wam szczerze , że jest mi dobrze. Teściowa ma co prawda swoje hople np. wyłącza w dzień ogrzewanie jak jest jej ciepło i na naszym piętrze jest nie ale 19 stopni, albo wiesza firanki o 21 w pokoju, w którym śpię. Z tym, że do spania nam bylo jeszcze daleko. Udało mi się zdrzemnąć godzinę w dzień i wyjść samej do sklepu. Wczoraj ja robiłam obiad, dziś teściowa, więc miałam czas dla chłopców. Wczoraj kupiliśmy banki mydlane i na podwórku chłopcy ganiali z nimi. My podwórka nie mamy niestety , a na plac zabaw daleko. Pogoda nie służy tez temu. Gdyby bylo tak, jak do tej pory to chciałabym zostać do porodu, albo do konca roku u teściów. Zobaczymy co mąż powie, jak wróci z najstarszym z gór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny uaktulaniam tabelke dla mila ale modyfikuje zostawiam dziewczyny ktore sa cały czas bo polowa to nie wchodziła wiec bedzie my wiedziec ile naprawde nas tu jest i pisze NICK........WIEK...CYKL...KTÓRA CIĄŻA...DATA PORODU...PŁEĆ Jaga........................33/1/ 2/04.06.2016/córeczka Asia...................................../07.06.2016/cór eczka justynkaa1986 ....... 29 /2 /2 /08.06.2016/ nikita1244................28/.../2/09.06.2016/synek gracjana090515 ..... 23 /5 /1 /11.06.2016/córeczka nusia88. ...................27/4/1/11.06.2016/ Dorcia436 ................26/1/2/11.06.2016/ MadeleineP...............23/3/1/13.06.2015/córecz Gusia1910................23/-/2/16.06.2016/ sylwiaczerwiec29.... 34/2/2/17.06.2016/córeczka mam nadz.ze prz. mama/26/1/1/18.06.16/synek justek007.................28/36/1/21.06.2016/synek i ??? Różefi...................... 26/1 /1/23.06 .2016/ bezzka......................31/3/1/1/25.06.2016/ Ewcia8505................30/../1/25.06.2016/ gośćCzerwiec27........28/3/1/27.06/ Gosc 1987.................28/3/1/27.06./ kawusia4..................29/1/4/28.06.2016/ Alex95.......................20/ 1/1/30.06.2016/ Andzia30czerwiec.....25/ -/2/30.06.2016/ Mila 0256..................21 /1/1/ 3.07.2016/Synuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK........WIEK...CYKL...KTÓRA CIĄŻA...DATA PORODU...PŁEĆ Polinna .................. 26 /1 /1 /01.06.2016/ K 1...........................30/5/1/01.06. 2016/ Jaga........................33/1/ 2/04.06.2016/córeczka Asia...................................../07.06.2016/cór eczka justynkaa1986 ....... 29 /2 /2 /08.06.2016/ nikita1244................28/.../2/09.06.2016/synek gracjana090515 ..... 23 /5 /1 /11.06.2016/córeczka nusia88. ...................27/4/1/11.06.2016/ Dorcia436 ................26/1/2/11.06.2016/ córeczka MadeleineP...............23/3/1/13.06.2015/córeczka ZeberkaSz ...............26 / 1 /1 / 15.06.2016/ Gusia1910................23/-/2/16.06.2016/ sylwiaczerwiec29.... 34/2/2/17.06.2016/córeczka mam nadz.ze prz. mama/26/1/1/18.06.16/synek agora.........................25/3/1/20.06.2016/ pisklaki.....................27/2/1/20.06.2016/ justek007.................28/36/1/21.06.2016/synek i ??? Różefi...................... 26/1 /1/23.06 .2016/ bezzka......................31/3/1/1/25.06.2016/ Ewcia8505................30/../1/25.06.2016/ Zetkaaa ...................19/4/1/26.06.2016/ Unicorn.....................27/2/1/26.06.2016/ gośćCzerwiec27........28/3/1/27.06/ Gosc 1987.................28/3/1/27.06./ kawusia4..................29/1/4/28.06.2016/ Alex95.......................20/ 1/1/30.06.2016/ Andzia30czerwiec.....25/ -/2/30.06.2016/ Mila 0256..................21 /1/1/ 3.07.2016/Synuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Cześć dziewczyny! :) -Bezzka u mnie w miejscowości oprócz szpitala jest nowotwory szpital prywatny ale maja podpisana umowę z NFZ i właśnie w nim są takie wygody. A sale 2 osobowe jak pokój. Normalne, ładne, czyste, zadnych płytek. A do porodu naturalnego dają osobna sale, z fotelem masujacym dla meza zeby sie odstresowal i dobę po porodzie sie spędza w tym właśnie pokoju. Myśle ze fajnie, bo akurat ten czas przed i po porodzie jest taki prywatny gdzie sie chce pobyć sam na sam z mężem i pozniej z dzidziusiem. :) -dorcia436 gratulacje córeczki!!! :) -gosc1987 jestem zbulwersowana zachowaniem tych pielęgniarek w szpitalu. Nie możliwe jakie świnie. -kawusia4 to masz kochana teraz troszkę wiecej czasu na odpoczynek i zabawę z synami. Nie przejmuj sie teściowej tak maja. :) najwidoczniej taki ich urok! :) Dziewczyny kochane! Życzę wam miłego dnia. Nie obejdzcie sie za dużo paczkami bo dziś tłusty czwartek :) ja właśnie uciekam do mamy na swiezutkie domowe poczusie.. Miłego dnia!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wszystkim :) a po wczorajszej informacji o dziewczynce mam ochotę biec na strych i wybierać te malutkie ciuszki :) U mnie w szpitalu dają pieluchy na pobyt (jak widzą że ktos ma swoje to nie przyniosą), mleko do dokarmiania, maść witaminową i ciuchy na pobyt a w dzień wyjścia przebiera się w swoje, oczywiście można w szpitalu ubierać swoje ciuszki ale mogą nie wrócić po kąpieli, położne też bez szału - zależy na kogo się trafi, ja po cc w jeden wieczór poprosilam żeby wzieły małą na 2h bo chciałam wywalić nogi do góry żeby zeszła opuchlizna po kroplówkach to miały z tym problem, a ja nie mogłam nawet kapci ubrać w które normalnie bym 2 nogi zmieściła. Natomiast bratowa dostała ochrzan bo dziecko płakało a ona jako matka (kilka h po porodzie) powinna umieć je uspokoić. Ale była też jedna młoda dziewczyna która biegała koło każdego maluszka pytała czy nie pomóc itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - smiej sie kochana, bo smiech to zdrowie :) taka jest niestety prawda... te s****wa, bo to s****wa nie matki laza z brzuchami, p/izdy na wierzchu, ryj umalowany, papieroch w mordzie a wóda w kieszeni i pójdą mops kase da, pis kase da, pieluchy w szpitalu dadza... A Tobie nikt nie da, malo tego biednym rodzinom odbieraja dzieci a te k...jakos dzieci nie traca, dzieci w samopas chodza i nikt sie nie interesuje... Wiesz ja jestem dość nerwowa jesli o takie rzeczy chodzi.. -Justek-przypuszczam ze u Ciebie ciaza dosc mocno da popalic... Ale uspokoje Cie... Ból tylka jest normalny... Mialam tak jaj jeszcze do pracy latalam... 2tyg i mi to rzeszlo. Kolezanka tez to miala przy 1dziecku tyle ze jej to przyszlo pod koniex i miała do porodu... To ucisk, rwa kulszowa czy jakos tak.. Wspolczuje Ci, mnie to tak rwalo ze potrafilam stanac na srodku sklepu i łzy w oczach. Rozefi - grunt ze testy masz za sobą, gapiami się nie martw, bedzie dobrze! Po prostu olej to ze ktis sie gapi, zjedz czekolade przed tym na koncentracje dobra:) ja zdalam za 1,ale poszlam na totalnego luzaka... Moja siostra tez za 1 i ona wlasnie pol czekolady zezarla na start, może to jakis sposob :) dwa ze uaktywni Ci hormon szczescia:) Nikita-super ze juz u Ciebie lepiej:) no i dobrze ze mowicie o tych kaftanikach... Czlowiej swiezak w temacie to pojecia bladego nie ma co kupowac zeby potem nie lezalo, a wiadomo sklepy wszystko zacgwaka a czlowiek z niewiedzy kupi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Kawusia - super ze aklimatyzacja Ci służy :) no i dla chlopakow tez pobyt zapowiada sie przyjemnie:) niedługo wiosna, lato to takie podworko frajda jak znalazl... :) no i dla Ciebie tesciowa to tez zawsze jakas pomoc, wiesz kazdy ma swoje widzi misie ale najwazniejsze ze chce dla Was dobrze i stara sie jakos Wam pomoc.. No i Ty tez pewniej sie bedziesz czula bo zawsze ktos w domu jest a nie ze zaczniesz rodzic a nie ma kto z dzieciakami zostac.. -Gracjana - no to szpital na wypasie masz :) u nas ponoc trzeba o zgode reszte rodzacych pytac czy maz może byc przy porodzie... Bo niby sa 3lozka i poprzegradzane tylko parawanikami z prześcieradel.. Hehe no nic, zobaczymy jak to w praktyce bedzie... -Dorcia - najwazniejsze ze zdrowa, a jak chcialas panienke to tym większa radosc :))) teraz tylko sie cieszyc i czekac na kolejne badania:) ---u mnie dzis nawet ok, poza kilkoma pobudkami to nawet chwile dluzej pospalam... Ale pozniej juz nue miglam bo dostawalam kopniaki, chyba Junior kaze mi wstawac... :) ogólnie wszystko wskazuje ze sie przeziebilam albo cos zlapalam w przychodni, flegme mam i dalej krew z nosa, grunt ze juz nia nie pluje bo wczoraj pietra mualam nie na zarty.... -Gracjana-mmm domowe paczki... Ja robilam jakis czas temu ale chyba dzis odpuszczę... Moze zrobię jakies bulki slodkie z serem i jagodami... Takie slimaczki:) bo na nie mam ochote a dwa ze niestety ale nie czuje sie na silach stac przy oleju i smazyc wiec pieczenue brzmi na dobrą opcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Gracjana zazdroszcze szpitala;-) Kawusia fajnie ze jednak u teściowej nie jest tak zle jak wszystkie myslalysmy;-) Noi masz pomoc a to Ci sie przyda bo jednak coraz ciezsze sie robimy;-) Dorcia i ja wlasnie tego sie boje ze dziecko bedzie plakalo ja nie bede umiala go uspokoic a te babsztyle zamias pomoc jeszcze beda sie darly:-( Gosc czerwiec27 jak sie obudze nie w humorze to Cie poprosze zebys cos napisala o patologii;-) Ubaw mam rowny;-) Dobrze ze pisalas skrotami bo kafe by calego posta wykropkowalo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - ja to powiem Ci ze mam takie podejście ze w domu, przy bliskich nigdy nie rzuce miesem, ale poza to riznie bywa :) jak to mowula moja promotorka na studiach "wulgaryzmy sa po to aby wykazywac i podkreslac emocje czlowieka, nie jest problemem jesli sa uzywane w tym celu a nie jako przecinek" :) niestety pewnych spraw nie da sie na spokojnie :) smiej sie smiej, chociaz jak sie patrzy pasowaloby plakac :D a kafe faktycznie kropkuje.. Troche mnie to drazni jak slowo jest normalne ale konxowka jednego slowa i poczatek drugiego slowa juz dla nich tworza wulgaryzm :D albo jak mowimy o tym ze dziecko sie kreci-o *****ch *****iwość itp i tez czasem kropkuje... Bezsens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
No i wykropkowalo - r/u/c/hy dziecka i r/u/c/hwilosc :D tak to jest jak człowieka zastepuje komputer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szpitalu, gdzie ja się wybieram dają rożki dla dzieci. Do domu miałam śpiworek. Kołderki się bałam, że dziecko machajac rączkami przykryte buzię. Niestety długo nie mogłam uzywac śpiworka, bo Szymon miał dysplazje bioderka i musiał spać w takiej pieluszce rozszerzające nóżki i do śpiworka się nie mieścił. I nie pamiętam pod czym spał, chyba musze zdjęcia przejrzeć. .. A ten rożek to do noszenia dziecka, szczególnie przez gości, jak nie masz pewności ze ktoś dobrze dziecko trzyma. Nie pamiętam, żebym do innych celów używała. Dobrze, że miałam pożyczony. Kurde jak czytam o tym szpitalu to porównując ten "moj" to Leśna Góra. Nam nawet podwieczorek dawali, jogurt albo jakieś herbatniki... Ale byłam tez parę dni w innym szpitalu (po poronieniu) i tam na śniadanie były 2 kromki chleba i 1 cm masła. ... tyle... a na obiad gotowane skrzydelko z ziemniakami, tragedia.... Na bawiłam się małego kataru. Nos nie zatkany, ale kicham i smarkam. Żeby to się w nic nie przerodzilo leżę pod kolderka, pomijam herbatki z imbirem, cytryna i czarnym bzem... a co... paczki mi dwa M odprowadzając Szymona zakupil :) wiec mam wszystko co trzeba... wygrzewam sie :) Gracjana to pewnie nie łatwo się do takiego szpitala dostać. .. tam gdzie ja się wybieram, jak nie ma się tam lekarza to nie ma szans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to super, że z maleństwami wszystko w porządku. Mila i Dorcia gratulacje!!:) W szoku jestem dziewczyny jak czytam co w tych niektórych szpitalach 'odstawiają'.... :( Ja z porodówki mam w sumie miłe wrażenia dlatego teraz też chcę tam rodzić... gośćCzerwiec27 to widzę Tobie tak jak mi coś sprzedali...w poniedziałek siedziałam koło kaszlących ...:( Na szczęście u mnie już lepiej tylko ta chrypa rano dalej mi przeszkadza! Zdrówka! Ja dzisiaj zrobię faworki tak sobie moje dwa Robale zażyczyły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do rożków to ja miałam, generalnie podobno dziecko opatulone w tym rożku czuję się tak jak w brzuchu u mamy. W pewnien sposób ma to mu dawać poczucie bezpieczeństwa itp...I przy pierwszym dziecku na poczatku ( jak ktoś tam ma jakiś mały sresik) taki rożek wg mnie dobra sprawa...zawinie się maleństwo w taki rożek i człowiek się nie boi, że coś tam zgniecie...czy tak jak Sylwia pisze nawet do noszenia przez gości... Spiworki też używałam ale później bo tak jak Sylwia też musiałam jakiś czas walczyć z bioderkami.. Sylwia zdrówka! Co do muzki klasycznej też nie przepadam, z córką nie słuchałam... ale teraz włączam sobie np z youtube takie składanki i muszę Wam powiedzieć, że są całkiem znośne :) np taka: https://www.youtube.com/watch?v=kxkwnBX6LGg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Ja po ostatnim porodzie mam założenie takie, że mogę nawet w polu rodzic byleby synek przyszedł na świat cały i zdrowy. Szpital mamy nowy, sale z różnymi bajerami, prysznic, wanna. Położne mile i gaz podadzą i muzykę włącza i co z tego jak dziecko ledwo co z życiem i zdrowiem uszło. Justek Ty to lepiej przystopuj, bo niebawem będziesz skazana na ciągle leżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Gosc czerwiec27 to smiech przez lzy;-) Tez slyszalam ze przy pierwszym dziecku jak człowiek jes niepewny albo jak ja zupelnie zielony sie przydaje;-) Ja na pewno zakupie w szpitalu sie przyda a moze i w domu. Mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze i w szpitalu nie zabawimy zbyt dlugo. Niby nfz za porod placi tyle samo a jakie sa duże rozbieznosci miedzy szpitalami. W moim z jedzeniem tez jest marnie ale po porodzie pewnie i tak nie ma sie apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
No to Jaga pozostaje nam sie kurowac... Ja kaszlu czy bólu gardla nie mam, rani tylko mase flegmy po nocy no i od czasu do czasu nos głównie krew... Wiec nie jest najgorzej... Kawusia-powiem Ci tak, to bedzie moj pierwszy porod... I ja juz mam nastawienie takie ze jest mi obojetne jaka sala, jaki lekarz (wiadomo byloby mi milo gdyby to byl moj, bo od dziewczyn wiem ze on potrafi byc przy rodzacej cały porod, wspierac a nawet trzymać za reke i dopingować) wiec wiadomo byloby mi latwiej przy nim... Ale jak nie trafie na niego to nic nie zrobie.. Nie martwie sie szpitalem, nie boje sie porodu choć wiem ze to ból ktorego nie jestem w stanie sobie wyobrazić, nie przeraza mnie nacinanie krocza lub ewentualna cesarka... Jak ktos mnie pyta o porod to mówię ze "mam gdzieś który szpital, czy położone mile, czy łóżko wygodne a ściany odmalowane jedyne co chce aby dziecko urodzilo sie cale i zdrowe, choćby mieli mi je uchem wyciągać i mialoby mi to sprawiac ból nieziemski".. Badania poki co wszystkie mam dobre, ale wiadomo jak jest, nikt wrozka nie jest i gwarancji nie da... A juz tyle rzeczy sie slyszalo, tyle chorych dzieci... Ze mnie tylko to przeraza w ciazy, porodzie i macierzynstwie... Bo nic nie jest wazniejsze od zdrowia i zycia dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a teraz to bym jadła co raz częściej . Jak juz wiem co bedzie to mam taka straszna ochote kupic juz wszystko bo sie tak niecierpliwie juz bym chciala miec malego obok siebie :-) Przytulic pocalowac :-) Wczoraj wieczorem po filmie i zdjeciach juz byla debata do kogo jest podobny stwierdzili ze do mnie ale okaze sie w czerwcu mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia ma absolutną rację!! I powiem Wam szczerze, że mi tam było wszystko jedno w jakich warunkach urodzę aby tylko bez problemów...Warunki były średnie, łóżka tragiczne, toalety fatalne, akurat wszystko przed remontem...ale kto na to wtedy zwracał uwagę...to samo z jedzeniem....parę dni da się przeżyc..Dla mnie ważne było, żeby pielęgniarki były miłe i pomocne ;) Generalnie miło wspominam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćCzerwiec27 - bardzo się cieszę :) tylko jak piszecie o tej wyprawce i ciuszkach to też mam wielka ochotę coś kupić a tak naprawde nic nie potrzebuje poza proszkiem dla dzieci i kremami dla niemowląt, no i pieluchy. A tak pozostaje mi przewalanie worków z ciuchami :P ... wiem, wiem zamiast się cieszyc że mam już wszystko to jeszcze narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia Ty starszą masz córcię ?Sorki ale ja ostatnio jakaś strasznie zakręcona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Nie myslalam wczesniej ze na wyprawke dla dziecka tyle rzeczy trzeba;-) Dorcia powinnas sie cieszyc ze nie musisz wszystkiego od zera kupować;-) Macie racje ze najwazniejsze zeby dziecko bylo zdrowe;-) Warunki to juz drugorzedna sprawa ale mysle ze porod jest latwiejszy i mniej stresujacy kiedy pielegniarki staraja Ci sie pomoc zamiast ryja rwac. Jakby wielką laske Ci robily i byly z Toba za kare bo takie historie tez slyszalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia to super :) Czyli widzę, ze u Ciebie też dwie dziewczynki :) Ja ubranka też mam..teraz akurat część u szwagierki ale niedługo wrócą ;) powstrzymuję się jak mogę widząc te cuda w sklepach bo wiem , że kupując kolejne przegięłabym z ilością...Wolę kupić coś starszej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko Twoja skończy 5 latek :) (widze 2011) jeszcze Nikita ma kwietnióweczkę, kilka lat temu na kafe sie spotkałyśmy jako ciężarówki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest straszne co sie slyszy o poloznych i szpitalach, trsktuja człowieka jak zło. A wiadomo ze jesli to pierwszy porod to nie wiesz wsxystkiego od razu, wiele rzeczy trzeba sie nauczyc. Obawiam sie jak to będzie, na kogo się trafi dlatego zamierzamy wykupuc położna zeby troche stresu sobie zaoszczędzić. Chociaz te 3 dni szybko zleca a pozniej będziemy już z malenstwem w domku i o tym trzeba myslec :) Ja zamierzam taki rożek kupic i od raxu zabrac do szpitala, zeby czuc sie bezpieczniej z taka mala kruszynka i ewentualnie przeznaczyc do spania. Dziewczyny, przejadlam sie, zjadlam 2 pączki, nie dosc ze smak bez rewelacji to teraz jest mi tak ciężko.. jakbym zjsdlam conajmniej 5! Chyba w ciąży ciezkie rzeczy nie wychodza mi na zdrowie, pozniej tylko zupe zjem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Bezzka ja mam takie same odczucia i moze pomysl z wykupieniem poloznej nie jest zly. Przynajmniej bede spokojniejsza ze ktos mi pomoze i nie bedzie ryja rwal;-) Ja wlasnie gotuje zupe gulaszowa cos mnie wzielo na pikantne;-) Maz jak wroci z pracy przywiezie torbe paczkow;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my teraz robimy placki ziemniaczane i juz nam ciasto na paczki rosnie i pozniej robimy grochowke zeb y dziadek mial cieply obiad jak wroci ... Teraz bedziemy sie podlizywac zeby pozniej mial do nas cierpliwosc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987 po porodzie nie ma się apetytu... ? No to nie wiem jak Wy ale i ja i dziewczyny z sali tylko wyglądały my kiedy znowu coś przyniosą :) wiadomo dobę po porodzie nie jadłam, ale już te suchary, które mi przynieśli po 6 czy 12h smakowały mi jakby to był najbardziej wykwitny posiłek ;) i wszystko co nam dawali jadlysmy, nikt nie wybrzydzał ;) Ja miałabym do wyboru 6 szpitali, wiec wybrałam ten jednak z najlepszymi warunkami i dla mnie wybór szpitala był bardzo ważny. I że względu na opiekę i na warunki. Mam pod nosem szpital gdzie opieka personalna jest miła i pomocna, ale wygląd szpitala, że pożal się Boże a i zaplecze sprzętowe niepewne, wiec w razie gdyby coś z dzieckiem czy że mną to wybieram ten pewniejszy. X Jest dziś coś świętować :) kupujący od nas mieszkanie dostali kredyt, wiec... to na prawdę się dzieje!!!. .. do końca lutego musimy się wyprowadzić... czeka nas 1,5 - 2 mies tułaczki. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×