Mamy na CZERWIEC 2016

Dzieki gosc :) ooo w sumie nie ma tragedii :) a skoro ceny porownywalne to pozostane tylko kupowac i probowac ktore beda najodpowiedniejsze dla z Malucha :) te z lidla ciekawe czy dobre bo maja poparcie instytutu matki i dziecka... :)

U nas niestety dni wolne to jakaś abstrakcja. Mąż ma zawsze zrekompensowane finansowo, ale żeby mógł wziąć urlop to musiałby zdarzyć się cud. Zawsze ma mnóstwo zleceń, czasu malo a terminy gonią. Po urodzeniu najmłodszego dostał 1 dzień okolicznościowego a za resztę miał wypłacone.

Dorcia - dziekuje napewno sie przydadza te informacje :-) gość 19.47 to jutro obie bedziemy u lekarza :-) moj mi co wizyte robi ale uzg szyjki bo na poczatku mu powiedzialam ze mi brzuch twardnieje i ja kontroluje co wizyta . My zaraz sie pakujemy i jade do mamy bo moj w delegacji a tu siedze sama cale dnie az mi sie nudzi a teraz bez niego to juz wgl bo jak byl to wrocil z pracy miedzy 17-18 a teraz dupa nie bedzie wracal bo delegacja a znowu tesciowa chce jechac do lekarza bo twierdzi ze sama nie moge jechac bo sobie cos zrobie wypadek autem czy zaslabne . Ja jak juz wstaje to czasem mi sie w glowie kreci i wczoraj mojemu zabronilam mowic tesciowej bo ona to by szla sie ze mna kapac jakby wiedziala o tym

Czesc dziewczyny! My spędziliśmy święta w domu bo dziecko chore a teraz również my. Znów meczy kaszel :-\ wiec tak do konca nawet nie wypoczęliśmy. Wczoraj pofolgowalam z serniczkiem co od razu odbilo sie na wadze. 1 kg na plus. Ale jak to się mówi jedna kupa i jeden wieczór bez kolacji i waga wróci do normy :-) zaczelam sie stresować bi jestem blada, sińce pod oczami i wpadniete oczy plus zajady i juz wyczytalm ze to objawy anemii. Db ze w poniedziałek wizyta. Jak to zleciało... Miłego dnia!

Mila, Andzia - to dajcie jutro znac jak po wizytach :))) Kawusia - dobrze ze chociaz finansowo mu sie odwdzieczaja... Nic nie poradzisz, w sumie Ty przy 4dzieci to tez nie dasz fizycznie rady pracowac wiec chyba chcac nie chcac nie macie wyjscia i maz musi tyle pracować. Chlopaki podrosna to bedzie Wam lzej... Nikita - serniczek... Zebys Ty widziala ile ja zjadlam... Jak jaskolka (bo one jedza tyle ile same waza), no to tak właśnie jadlam... Az sie maz smial ze jestem juz jak foka a gęba mi sie nie zamyka... :) Ja juz po glukozie.... To bylo najgorsze 14h bez jedzenia.. Ale po trzecim pobraniu trzymalam wacik a maz mi mandarynki dawal bo bylam bliska szaleju... A potem dwie buły z zapieczonym serem... Ja nie umiem nie jeść, mały tak samo, od razu kopie i wariuje... Wyniki bede miec za tydz na wizycie u gina. A no i odkupilam od babeczki ten upolowany monitor oddechu wiec jeden zakup znow do przodu:))

GosciuCzerwiec gdybym ja miała taka przemianę materii jak Ty na pewno nie odmawialabym sobie wielu rzeczy jak teraz. Tzn jem wsio tylko noe w ilościach jakich bym chciała :-) a przed ciąża to miałam mega z******ta przemianę. Jak to się wszystko zmienia.

hej mamuśki, nie wiem jak Wy ale mój brzuszek jest już na tyle duży, że pojawiły sie problemy z depilacją :P oj trzeba sie namęczyć a jak sobie Wy radzicie? Pozdrawiam i miłego popołudnia zyczę. ela

Hej dziewczyny i po świętach. I powiem Wam ze to dobrze , bo jakby tak jeszcze z dwa dni trwały to pewnie bym się rozchorowała . Pierwszy dzień u rodziców drugi u teściów masakra ciągle tylko jedzenie, dzisiaj na wadze już kg do przodu. A wczoraj od tego siedzenia to już mnie nawet dupa bolała, więc dla mnie takie długo odpoczywanie nie wskazane. Nie wiem co by to było jakbym musiała leżeć tak jak niektóre z was, jednak człowiek nie docenia czasami tego co ma. Dziewczyny od wizyt dajcie znać jak po. U mnie USG i wizyta dopiero za 2tyg . Czerwiec ty to masz dobrze z tą przemiana materii, ja przynajmniej zazdroszczę u nas już 8 kg do przodu a gdzie tu do końca.

Gość Czerwiec ja puki co planuje po macierzyńskim wrócić do pracy. Mam nadzieję, że Maluszek urodzi się zdrowy i bez trosk przebrniemy przez ten urlop i pozwoli mi wrócić do pracy. Trzymam kciuki za wyniki. Ja z powodu podwyższonych na czczo i po 2 godzinach mam się stawić w szpitalu jutro. Spędzę tam 2-3 dni.

I my juz w domku;-) Ja nawet na wage nie staje bo moglabym szok przezyc;-) Gosc czerwiec27 nie wiem czy nie pobilam Twojego obzarstwa i najgorsze ze tak sobie rozciagnelam zoladek ze ciagle jestem glodna. Dziewczyny dajcie znac jak po wizytach.

Hej, witam po świętach. Odpoczełyście trochę? Ja obskoczyłam dwa śniadania w niedzielę. Powiem Wam, że na jedno z nich już miałam nie iść. Pamiętacie jak mówiłam, że fajnie, że nie jestem jedyną ciężarówką w rodzinie? No więc już jestem... :( W sobotę się dowiedziałam co się stało i nie chciałam iść, bo nie chciałam się pokazywać na oczy tej dziewczynie. W końcu mnie rodzina przekonała, ale ubrałam luźną bluzkę i nie posiedziałam długo. Nie chciałam jej robić przykrości i pokazywać się z brzuszkiem :( Zauważyłam ostatnio, że jestem bardziej zmęczona. Czy Wy też? Zawsze chodziłam spać między 23 a 24, a ostatni tydzień ledwo patrzę na oczy już około 22. W ciągu dnia też mi się zdarza przysnąć. Czyżby to już ten czas? Dzisiaj zaczynam 29. tydzień.

Gosc-Ela- jesli chodzi o golenie nog to ja chrzanie wszystko :) siadam na lozku zarzucam noge na kalorycer i jade z koksem.. Nie przejmuje sie czy dokladnie, z goleniem reszty daje rade w łazience, ale mysle ze lekarz juz nie jeden busz widzial ze nie ma co sie spinac, dobrze wie ze mozemy miec z tym teraz problem. Kawusia - no to maluch zweryfikuje wszystko:) u nas tez wszystko wyjdzie w praniu, oby szybko doczekal sie rodzenstwa:) Dziewczyny... Szczerze to mam nadzieje ze ta przemiana nie zmieni mi sie po ciazy... Do meza sie smieje ze marze chociaz o gotowanym kurczaku, ale raczej szans na mieso do konca ciazy nie ma... Spust mam od zawsze, siostra tez, ona to w srodku nocy potrafi wstac i sobie polędwiczki smazyc... A szczuplejsza ode mnie. Mi brzuchol tylko rosnie i oby tak do konca bylo...a ze o 20zjadlam ostatnie danie wczoraj to o 4myslalam ze młody mi pepkiem wyjdzie i spyta gdzie sa jego platki z mlekiem... Po glukozie chwile pokopal, ciagle sie wiercil, a ja coz... Wypilam to bez problemi bez cytryny az sie pielegniarka zdziwila, oblesne ale lepsze to niz nic od 20tej..no i siedzialam, nic nie pozwolili mi nawet mineralnej.. Przy trzecim wkuwaniu pielegniarka spytala czy nie chce w druga reke, na co ja wyciagnelam i mowie"niech pani wbija gdzie chce byle szybko bo ja oszaleje jak zaraz czegos nie zjem! "caly ten czas siedzac myslalam tylko o jedzeniu... W swieta tez ledwo co postawili jedzenie to ssalam jak odkurzacz.. A ze mama zrobila paszteciki wersje bez miesa a z pieczarkami to jak nakladalam to zastanawiala sie czy kazdemu starczy i czy ja napewno tyle zjem. Hehe... U tesciowej tez poczyscilam talerze lacznie z cebulka zielona ktora zostala jak goście zjedli pomidory.. Coz jem na potege do następnego wtorku i oby obylo sie bez zakazów...

Cześć dziewczyny! :) Juz po świętach. :) ale szybciutko minęły!! :) co tam u was słychać? Jak sie czujecie? U mnie wszystko ok. Mała rozrabia jak moze :) heh w sobotę w końcu kupiliśmy wozek. Miałbyc barletta adamex a jest w końcu bebetto holland. Pani w sklepie doradzila ze jest funkcjonalniejszy i fajniejszy. Przyjdzie za 2 tygodnie :) cieszę sie bo kolor jest taki jak chcielismy- biało-szary! :) Trzymam kciuki za wszystkie z was które maja wizyte w tym tygodniu :) Nas po świętach chyba ze 3 kg przybyło. He he ale na wagę nie wchodzę zeby z wrażenia ńie spaść :) Mieliśmy iść z mężem na 2 podejście usg4d 01.04 ale stwierdziliśmy ze juz nie ma sensu. Pani doktor zapewniła ze ta plamka na serduszku zniknie przed porodem a ona to sprawdzi na następnej wizycie. Miłego dnia kochane! Pozdrawiam was! :)

Albo moj post sie nie dodal, albo znow zwiecha, albo w ogole sie kafe schrzanila.... Bo juz wczesniej zwiesila mi sie strona i po kilku godz wyswietlilo Wasze wpisy sprzed kilku godzin... Porazka jakas... Powiem Wam, ze ta glukoza to mi dzis chyba zoladek rozwali... Co chwile latam do wc na grubsza sprawe i bynajmnien nie jest to biegunka... Jakas masakra, w jelitach zostanie mi powietrze chyba tylko

No i klapa. U mnie się zacięło na AMEN . Może jak coś wyślę, to się odblokuje?

mega zacięcie czy jak?

Dzisiaj miałam wizytę u gin. i wszystko w porządku, malutka waży już 1580g :-) (ponoć książkowo) odwróciła się główką w dół :-)

No wreszcie sie odwiesilo. Justek przykro z ta dziewczyna ja w ciazy bardziej przejmuje sie takimi historiami i strasznie mi szkoda tych kobiet... Ze zmeczeniem u mnie to samo byle co zrobie i zieje jak po biegu i po polodniu mam kryzys bo spac mi sie bardzo chce ale jakos staram sie przemeczyc wtedy lepiej w nocy mi sie spi. Dorcia to juz duza dzidzia a w ktorym tygodniu jestes?

Gracjana090515 A mogłabyś przypomnieć co to za plamka na serduszku? Jakieś zalecenia od lekarza? Mój synek też ma plamkę na serduszku.

Ostatnio byłam w 3 różnych sklepach i wpadł mi w oko wózek tako omega moonlight. O dziwo, w dwóch sklepach polecali ten wózek jako jeden z lepszych ;) Czy któraś brała pod uwagę ten wózek?

Justek - ehhh... Straszne to z ta dziewczyna.. Tymbardziej ze juz troche w tej ciazy byla... Ja staram sie nie myslec ze cos moze byc nie tak, na sama mysl mnie to przeraza i przerasta... Dlaczego zycie nie jest uslane tylko różami... Najgorsze takie historie... A meliniary i du/podaje wpadaja, chlaja, cpaja cholera wie co i rodza szczesliwie zdrowe dzieci, gdzie lekarza widzą przez cala ciaze dopiero przy porodzie o ile nie sa az tak uchlane ze w ogole widza.... Ehhhh Gracjana-gratulacje podjetej decyzji wozkowej... Oj twarda jestes, ja bym chyba nie odpuścila wizyty tymbardzie jakbym ja w planach miala 1 kwietnia... Chocby skaly s/rały, swiat sie walil i palil to musialabym isc... Mam taki niedosyt malenstwa ze siedze i wyczekuje 20.04jak jako dzieciak czekakam na sw mikolaja:) Dorcia - ale masz juz dużą pannice!!! Ciesze sie ze wszystko ok, a zakładam ze tak:) który to tydzien??? :)

30 tydzień leci :)

Wow Dorcia ale masz duża kobietkę ! Mamy zbliżony termin porodu wiec ciekawa jestem ile mój szkrab juz ma :-) jeszcze tylko kilka dni i sie dowiem. Justek okropna sytuacja, nie chciałabym sie znaleźć w takiej sytuacji bo co powiedzieć tej biednej dziewczynie :-( ja chyba całe śniadanie czułabym sie nieswojo.... Dzis mały detoks z jedzeniem i na obiad tylko lekka zupka nimi zamiast 3 kawałków to 1,5 kawałka serniczka :D nie mogłam sie oprzeć :-) maz otworzył delicje cały dżin go jutro nie ma wiec tych 6 sztuk które zostaną ogarnę ja.... Załamana jestem kaszlem córki, najpierw gorączka a teraz paskudny kaszel, dB ze chociaż osłuchowo jest wsio ok. Ryczeć miś ie chce jak patrzę jak sie znów meczy i zastanawiam sie gdzie zawiniłam ze jest przeziębiona . Co do depilacji....hmmm nogi nie ma problemu. Bikini odpada ze względu na żylak. Jest mega hiper gigantyczny dlatego gin zakazał mi w tych okolicach sie depilować wiec możecie sobie wyobrazic jak wyglądam...

Dorcia-ooo:) to 2tyg roznicy.. Ja mam za 3tyg prena to ciekawe ile moj maly klocek juz wazy:)) to juz przed Toba ostatnia prosta 1/4ciazy:) Nikita- ojjj 3kawalki ciasta... Co to jest Kochana... No chyba ze mialy 10x10cm :) Nie win sie za to ze coreczka chora.. Pogoda jest jaka jest, nic na to nie poradzisz, a zeby sie przeziebic nie trzrba wiele... Lecz ja lekami i uwazaj na siebie zebys nie zarazila sie.. Ehh ten zylak da Ci popalic... A bobrem sie nie martw.. W sumie to ze kobiety sie gola to tak sie utarlo, tak naprawde wlosy maja saoja funkcje a tymbardziej jak lekarz jasno sie wyrazil to nie musisz sie martwic, dyskomfort pewnie masz ake lepoej tak niz mislabys sie zaciac i narobic sobie krzywdy... Mi ten dziwny zapchany gruczol sie chyba odblokowal bo juz tej gulki nie mam nie wiem czy to z Bartolini czy nie ale juz jest ok. A u Ciebie Andzia??? A i ten zrost/gruczol mlekowy/czy co to bylo pod pacha tez mi zniklo... Oby to juz do mnie nie wracalo... Starczy tych niespodzianek ciazowych... Sprawdzalam ten monitor oddechu, dziala ok, pika dosc glosno, mysle ze zapewni mi spokojniekszy sen zdecydowanie...

Goscczerwiec27 a przed glukoza moglas pic wodę?

Zojka ja glukoze mialam dziś od 8do 10... Ostatnia rzecz-jablko zjadlam wczoraj o 20 i o 22wypilam wode z cytryna bo czyms tabletki musialam popic. W laboratorium nie mowili mi jak mam sie przygotowac, poczytalam na necie.. A dzis poszlam zupelnie na czczo... Ani kropli wody no chyba ze cos z kranowki ptzy myciu zebow mi wlecialo:) nie pilam nic, dopiero po ostatnim pobraniu rzucilam sie na jedzenie i picie... Miedzy pobraniami nie pozwolili mi nic jesc****ic wiec sie stosowalam.. I zakaz nawet spacerowania wiec siedzialam na czterech... Cytryny tez nie dodawalam, glukoze mialam 75g i rozrobili mi ka w wodzie nie wiem czy 0.4 czy 0.5l bo kubeczek byl taki jak na lane piwo duzy... Nie bylo mi ani slabo ani niedobrze. Zobaczymy za tydzien co wyjdzie... A Ty kiedy masz glukoze???

U nas szpital w domu. Wszyscy kaszlemy, nosy zapchane. Corka chce wożenia w wózku wiec mąż z nią śmiga w te i spowrotem. Syropy na kaszle nie działają. Wrocilam z wc i zaczelam kaszlec i zlalam sie w lozko a niby swiezo po siku bylam.Masakra :-\ Gosciuczereiec trzymam kciuki za dobre wyniki.

goscczerwiec27 no wlasnie dzisiaj mam glukoze i jak na zle od wczoraj tak mi sie chce pic ze masakra. Jakbym na kacu byla

Nikita zdrowka zycze bo widze ze mi ucielo z poprzedniego postu.

Zojka - dasz rade!!! Juz blizej jak dalej... Ja to odliczalam godziny bo wytrzymac nie moglam nawet nie tyle bez picia co bez jedzenia. Jak juz to wypijesz o ile Cie nie zemdli to bedzie Ci lepiej, ze w ogole cokolwiek wrzucisz na żołądek :) wez sobie cos zebys mogla zjesc po 3pobraniu:) no i powodzenia! Nikita - dzieki, zobaczymy za tydzien co z moja szyjka i jak ta glukoza, krew i mocz. Ehhh... Wspolczuje Ci Kochana tej choroby... Badz dzielna. Ja sie przed swietami nameczylam z tym wirusem, teraz mi tylko zatoki przytyka co jakis czas. Może kup sobie te Prenalen. Na nos mi pomogl, a meza kuzynka bardzo chwalila sobie syrop z tej serii. Zdrowiej! Ja dzis przeleze dzien caly, tyle ze musze sie zwlec i podjechac po wyniki meza to sie okaze czy mamy konflikt czy nie. No i moje drogie... Jak przypuszczalam... Zaczal sie u mnie wyciek siary.. Na szczescie lekko, no ale jeszcze 12tyg to kto wie jak sie to rozkreci....