Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość321

Mamy na CZERWIEC 2016

Polecane posty

Gość gośćCzerwiec27
Kiwi - o jaaaaa ale dlugi chlopak!!!! 50cm jejuuniu:)) super! Gratki!!! A wagowo to widzisz w dlugosc idzie a nie w szerokosc:) zreszta te pomiary sa umowne bo przy porodach potem sie okazuje ze pol kilo w ta czy tamta inaczej. Super masz ze podejrzeliscie malucha:) ja czekam z utesknieniem.. 3rowne tygodnie.. W sumie na wtorek tez czekam zeby dowiedzieć sie co u mojej szyjki i jak wyniki badań, bedzie stres przed wtorkiem jak nigdy... Justek-ja wyczuwam ze u mnie bedzie wariat po mnie, spokoj chyba raczej nie jest do osiągnięcia, choc maz by chcial zeby byl po nim spokojny, ale nie zanosi sie.. U Ciebie chlopaki geny podziela:)) juz coraz blizej do tulenia naszych malych przytulaczkow:) u Ciebie pewnie lada chwila termin ustali na cesarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Nikita pewnie to nerwy... Sprobuj sie uspokoic... Albo dzwon po meza i jak da rade niech sie urwie, albo kolezanke jakas, napewno masz jakas dobra... U Ciebie ten czop wylecial to może lepiej jedz i sprawdz, tymbardziej jak teraz kaszel masz to on tez na skurcze mize wplywac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :-) Mila super że wszystko ok :-) Nikita lepiej sprawdzić czy ok żeby później nie żałować ... hmmm może jak mąż wróci to na ip? tam można przynajmniej o każdej porze. Ja miałam ochotę pojeździć na rowerze i pytałam wczoraj gina czy mi wolno. Pozwolił byle nie za długo i dzisiaj byłam z mężem i córką na przejażdżce rowerowej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Dorcia ze Ty masz zdrowie na rower.. Niezle! Ja bym z siodla spadla raczej... Ogolnie jak chodzd jest ok, gorzej jak stoje... Ale rower, na to bym sie nie porwala... Powiem Wam ze mam mistrza:) wlasnie utargowalam bujaczko-hustawke z fisher price seria rainforest za 80zl:)mlody az z radosci w brzuchu tanczy. Bujak ma 5predkosci bujania i melodyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
Dziewczyny a mam pytanie. Czy ktoras z was pytala gina czy mozliwe ze brzuch napina od ruchow dziecka? Bo mnie dzisiaj strasznie twardnieje brzuch od pepka w dol. Zawsze mnie maly kopal po watrobie a dzis mam wrazenie ze dosc nisko zszedł i bardzo naciska mi na pecherz. I tak sie zastanawian czy mozliwe ze dzis jakos sie przestawil i dlatego tak mi twardneje? Nie boli mnie to. Szyjka badana bedzie dopiero za 2 tyg. Lekarz mi mowil ze to caly czas te skurcze Braxtona ale jakos dzisiaj wyjatkowo je czuje. Zdarza zie na lezaco i praktycznie za kazdym razem jak wstaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Wypuścili mnie do domku, bo łóżek brakowało. Dostałam glukometr, byłam na szkoleniu związanym z dietą, poleżałam, odpoczęłam , popatrzyłam na ciężarne szykujące się do porodu i wróciłam do domu. Do tej pory myślałam, że mam duży brzuch, jednak niektóre ciężarne są wprost olbrzymie. Całe opuchnięte. Co myślicie o znieczuleniu? Macie jakieś doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Mam nadzieje - mi tak twardnieje... Tyle ze w roznych miejscach, nie wiem na ile to skurcz na ile wypinanie sie dziecka. Nie pytalam ginka ale on to czul bo sie tak napial jak bylam na samolocie no i mam 3xmagnez... Bede we wtorek to go dopytam... A na pecherz mi zwykle cisnie jak z pozycji lezacej przechodze w stojaca i chwile postoje... Wlasnie wypilam kakao - to prawdziwe nie puchatek.. Ma duza zawartosc magnezu wiec jak ktoras z Was lubi to polecam, raczej szybciej soe przyswoi niz te wszystkie tabletki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Kawusia... We wlasnym lozku bedzie Ci najlepiej!!! :) tez mialam pytac o znieczulenie, tyle ze czekalam az bedzie blizej porodow... Ale chyba juz dosc blisko jest :) ja nie mam pojecia szczerze Wam powiem... Raczej bedzie to zalezalo od tego co powie lekarz, czy bedzie polecal czy odradzal... Sama tez nie czytalam nic o tym.. Jedna kolezanka rodzila ze znieczuleniem i bardzo pozytywnie wspomina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Gosc czerwiec27 super bujak;-) My jeszcze nie kupiliśmy ale z tym to juz na spokojnie nie musimy sie tak spieszyc. Mam nadzieje. .. ruchy dziecka moga wywolac skurcze. Moj lobuz tez sie jakos nisko ulozyl i napastowal moj pecherz az bolalo u klulo.Co do znieczulenia to z tego co slyszalam od kolezanek ktore rodzily w moim szpitalu go nie ma. Mimo ze teoretycznie powinno byc zapytam o to gina blizej porodu moze cos sie zmieniło od ubiegłego roku. Obudzilam sie i za nic nie moge usnac i plecy bola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
Do północy mieliśmy masakrę z mala. Tak sie biedna dusila podczas kaszlu :-( ale juz noc spokojnie na szczescie przebiegla i okruszek jeszcze spi. Mnie rozebralo kompletnie . Chyba wyśle popo męża po ten syrop co pisalyscie bo nie dje rady. Środa kompletnie mi nie pomaga. Ja tez naprawdę ne wiem jak to jest z ta waga ze tak Malo przybieracie. Wczoraj zjadłam naprawdę bardzo Malo w ciągu dnia a na wadze od wczoraj +20dkg. To juz 61kg. Planowalam zamknac sie w 63 ale juz wiem ze to mission impossible ;-) Az sie zdziwila.juz nwm czy maluch tak rośnie czy znów woda sie zatrzymuje. Dzis 31 tydzień zaczynamy :-) miłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Hey Dziewczyny! I z tego co widze to znow zwiecha strony.... Ehhhh co za niedobra... Ja dzis jakas zmeczona jestem juz od samego rana... O 5pod blokiem drze sie jakis ptak, to samo bylo rok temu... Na początku myslalam ze to alarm w aucie u kogos a to jednak ptaszysko... Teraz mialam nadzieje ze dziad w zime zdechl ale widocznie nie i znow to samo, dzien w dzien o tej samej porze... Mąż spi a mnie dziadostwo budzi, chyba wylot wentylacyjny bede na noc zamykac. I dzis znow obudzilam sie z siara... Wczoraj przed snem tez mi polecialo... Nie jest tego duzo wiec chyba narazie nie bede kupowac tych wkladek laktacyjnych. Może uda mi sie nie zatopic łóżka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Synka rodzilam bez znievzulenia nawet nie wiedzialam ze moge chciec :) ale raczej nie bede chciala strasznie sie boje ze nie bede czuc ruchow dziecka .. nie wiem a wy laski co sadzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
U mnie dzis juz jakos lepiej z brzuchem. Chyba ze sie maly rozrusza i znów bedzie problem :) Mecza mnie od jakiegos czasu zaparcia a z racji cukrzycy moje mozliwosci przetkania sie sa baaardzo ograniczone :) Ale moze to tez ma jakis wplyw na to twardnienie. Dziewczyny a jak myslicie. Czy opłaca sie wydac kase na lezaczek bujaczek? Ja mam nieduże mieszkanie i wlasnie sie wacham czy jest sens wydawac na to tyle pieniedzy. Co do znieczulenia to ja bym byla jak najbardziej na tak ale nie wiem jak sie na to zapatruje szpital w ktorym chce rodzic. Wogole na wizycie 11.04 bede miec robione usg i pozniej lekarz powiedzial ze na podstawie tego będziemy juz robic jakies wstepne ustalenia dotyczace porodu. Kawusia i jak twoje cukry?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Ciekawe ile potrwa ta zwiecha... :/ Nikita - jak sie czujesz???? (o ile nie pisalas o tym w trakcie zwiechy).... Mam nadzieje ze wszystko jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninus1101
No kafe na pewno zacięte! U mnie brzuch mam wrażenie ze ciągle napięty, twardy. Najbardziej czuje jak wstaje i też nie wiem czy to skurcze czy to może moja mała. Przewalone, bo w pierwszej ciąży ciężko stwierdzić co to, mam nadzieję że już przy drugim dziecku będę bardziej opanowana. Bo teraz co chwila się czymś zamartwiam, a to mała słabo kopie, albo nie kopie, ciśnienie wysokie, serce mi coś kołacze ostatnio i ręce puchna, zaparcia wróciły zawsze coś Więc Nikita spokojnie nie tylko ty tu narzekasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - no pewmie ze jest czas na to :) ja kupilam bo facet na dzielnicy akurat wystawil, spodobal mi sie i udalo sie utargowac:) no i super ze mi go podwiezie jeszcze do domu, bo spytalam czy jest ciezki i chyba sie biedny wystraszyl ze ciężarówka bedzie cos niosla:) Nikita - to lepiej kup ten prenalen, przekrzyj sobie na necie bo oni maja i syrop i tabletki i psikacz do nosa, cala seria tego jest, moze cos pod Twoja chorobe bedzie:) mi pomoglo z katarem, teraz jak zatoki mi sie przytkaja to psiukam raz i chwile potem moge to swobodnie wydmuchac z siebie i oddychac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Nikita-gratki 31tc!to jestes 3tyg przede mna, zleci Ci szybciutko:)) zreszta juz praktycznie mamy kwiecien! :))) Andzia- bo znieczulenie chyba od sierpnia weszlo za free, a wczesnuej chyba platne bylo... A i teraz jest niby tak ze to roznie dziala, w teorii masz prawo a w praktycze np mowia ze nie ma neurologa wolnego itp.. Ja tyle tylko wiem ze faktycznie nie boli porod, parcie czujesz bólu nie, no i niektorzy twierdza ze ze znieczuleniem rodzi sie dluzej niz bez... Ale ile w tym prawdy to pojecia nie mam.. Teraz mam wizyte w 29tc we wtorek, potem w 32tc,35tc...wiec albo w 32albo w35 pogadam z ginem jak sie sprawy maja:) Mam nadzieje - ja mam mieszkanie 60m, staram sie go nie zagracac. Bujaczka kupilam z kilku powodow.. Głównie po to zebym np miala gdzie mała marude położyć jak sie wybudzi a ja obiad bede robic, szukalam w miare malego, z opcja sterowania bujania i melodyjkami, mysle ze to uspokoi rozplakanego malucha z podobnym efektem jak noszenie na rekach.. Z tego co czytalam niektorzy tak usypiaja malca. Bedzie lato wiec na dworze wole tez polozyc malucha w bujak niz na koc na ziemi albo w nosidelko z wozka. Zobaczymy czy te teorie sprawdza sie w praktyce, oby... :) no i ten sam sie bedzie bujal, wystarcza baterie. Nowe bujaki najzwyklejsze nie sa tanie, a mi zalezalo na tym sterowaniu bujaniem i jakis melodyjkach - a za takie bajery przy nowkach to wydatek 200-300zl... Nowki bym nie kupila bo to faktycznie strata kasy by byla, ale uzywka za 80jest ok! :) Dzis meza po odbior laktatora musze wyslac.. Bo znalazlam elektryczny i ubilam cene do 60:) przy opcji kupna nowki tez darowalabym sobie taki zakup... Ninus - mam to samo co Ty... Tez 1ciaza i nie eiem co jest normalne a co nie, kiedy to wypinanie malucha a kiedy skurcz.. Mysle ze przy drugich ciazach tez bedziemy pelne obaw tyle ze czasu na myslenie bedzie mniej jak juz bedzie jedno malenstwo do opieki:) Xxx Alex,Rozefi i reszta dziewczyn-wracajcieeee do nas, swieta juz dawno sie skonczyly!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninus1101
Z tym bujakiem - leżakiem to jest świetny pomysł, a ty Czerwiec jak kupiłaś jeszcze za takie pieniądze to już w ogóle, ty to masz nosa do takich zakupów. Moja bratowa miała i to jest bardzo przydatna rzecz wkładasz malucha a ty gotujesz ogórkową. Także też planuje się w to zaopatrzyć. Dziewczyny w ilu stopniach prałyście ubranka ??? Mam w pralce specjalny program Ale można zmienić temp. 90 Max Ale dla mnie to i 70 się dużo wydaje chociaż mama mówiła ze kiedyś się nawet ciuszki maluchom gotowało. U mnie wiary nie ma teraz znowu myślę czy to dobrze ze jej brak, a jak pokarmu też nie będzie ???!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikita1244
Gosciuczerwiec jestem przekonana w 95% ze bujaczek sie przyda i będziesz zadowolona. My mamy 2 jeden elektryczny z fp po córce i jeden do ręcznego bujania z chicco teraz kupiliśmy w dużej promocji- ten będzie super na wyjazdy myk i złożony. cieszę sie ze juz jutro piątek, przyjedzie mama to trochę mnie odciąży. Ja rodziłam ze znieczuleniem. Anestozjolog pilnuje zeby nie było za silne zeby czuć skurcze parte. Nie rodziłam bez znieczulenia wiec porównania nie mam czy lepiej, ale jedno moge napisać - mimo ze mimo wszystko bolało jak cholera to jednak założenia jednego szwu nie czułam a po porodzie w ogóle nie bolało mnie krocze. I po tych kilku godz funkcjonowałem zupełnie normalnie. Gosciuczerwiec chyba Ty jesteś specem od krawiectwa o ile dB pamietam. Kupiłam przed narodzinami córki pościel w misie dla noworodka której nigdy nie użyłam. Chciałabym ja wykorzystać dla młodego tylko problem w tym, ze ona jest różowa . Mogłabym ja czymś zafarbować na inny kolor? Jak sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Ninus - ja pralam czesc w 60 czesc w 40, zwiekszalam ilosc plukan i nie dawalam plynu do plukania zeby jsk najmniej chemii zostalo. A prasowalam na lewa i prawa strone zelazkiem na maksa, tylkk patrztlam czy nie za mocno podkrecone zeby nie zlapalo tkaniny... Wydaje mi sie ze to 90 czy 70to przesada lekka... Wiem ze kiedys sie gotowalo tetry itp... Ale wydaje mi sie ze pranie praniem ale nagrzane zelazko wszystko zalatwi na amen:) Nikita- juz Ci mowie co zrobic... :) Sa specjalne barwniki do tkanin, one grosze kosztuja. Dostepne sa zwykle w pasmanteriach i sklepach dla plastyków. Gotujesz dana rzecz w garnku z tym barwnikiem i o ile sie nie myle to dodaje sie ocet zeby barwnik nie schodził... Pozniej trzeba kilka plukan zrobic recznie. Ale to wszystko w ulotce jest:) tyle ze jak masz ja rozowa to hmm musialabys sprawdzic z jakim kolorem zmieszac zeby otrzymac inny.. No i zafarbuje Ci cala posciel wraz z tymi aplikacjami które na niej sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Ninus z siara jest tak ze roznie bywa, jednym leci innym nie, niektorym leci i w 18tc... Nie martw sie tylko sie tym ciesz... Ja sie balam dzis usnac ze prxygniote cycki i nie wiadomo co zastane... Bylam po mleko i w tesco byly wkladki marki tesco za 7zl 30szt wiec chyba na sen i wyjscia bede wkladac. Pewnie chlonnosc jakosci tesco ale na male wycieki starczy a ja odzyskam komfort psychiczny i fizyczny... Spodziewalam sie ze mnie to spotka, bo ja juz tyle niespodzianek ciazowych mialam ze zdziwilabym sie jakby mnie to minelo... Dziecko chce karmic, to tez upolowalam ten laktator. Reczne ponoc meczarnia wiec utargowalam elektryczny, nawet jak sie nie przyda to za grosze i mozd przy drugim lub siostrze kiedys. Nie bede plakac w szpitalu i wysylac po meza do apteki zeby 4razy tyle wywalil na to samo... Wystarczy wyparzyc porzadnie i wymyc. W razie braku pokarmu rozbuja laktacje a przy nadmiernej posluzy do ściągnięcia nadwyżki.. Kolezanka ktora teraz rodzila twierdzi ze uratowal jej życie po porodzie bo mimo siary po porodzie laktacja stanela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po świętach ;) trochę mi się zeszło żeby się zebrać do napisania ale już jestem w pełnej gotowości - dziś kończymy 29 tydzień i zaczyna się 30 w środę wybieram się na wizytę ,bo trzeba skontrolować jak się ma szyjka i moje ****awe maleństwo ;) wszystkie źródła mówią że mały powinien się już mniej ruszać,że ma mniej miejsca,a ja go czuje non stop !!! Brzuch to się rusza,faluje ale lubię to :) Goscczerwiec27 w domu obok którego mieszkam jest duża woliera z papugami jak tylko jest ładny poranek ptaki dra się na potęgę - także rozumiem twój ból ;) Bujaczek-lezaczek nie zawsze się sprawdza ,siostry córeczki średnio chciały w nim być,jedna to w ogóle no i znajomi też mi odradzali na szczęście siostra pożyczyła mi swój więc nawet jak nie będzie mój mały chciał z niego korzystać to nie będzie zal że się pieniądze wydało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy synku wcale sie nie martwilam to byla ciaza piekna nic mi jie hylo nie to co teraz a no i do 9 miesiaca pracowalam :) teraz obwszystko sie boje i zamartwiam ... rano jak wstaje tobleze i czekam na ruchy potem ide robic sniadanie hehehe a co do ogorkowej ..mam dzis na obiad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justek , Dorcia no ja tez sie bardzo ciesze ze wszystko ok bo w dalszej rodzinie byl glupi przypadek i kobieta byla tak jak my teraz w okolicach 6 -7 miesiaca I SIE wystraszylam jak nie wiem ... Co do znieczulenia ja bez przymusu go nie wezme bo ja sie bardziej bede bala tej igly i tego znieczulenia niz calego porodu ... Tak mam ze wszystkim zeby tez lecze bez znieczulenia sciskam nogi i rece i jazda :-) A bujaczek ... Hmmm pewnie wszystko wyjdzie w praniu tak jak ze wszystkim.. My myslimy o sesji zdjeciowej juz pod koniec jakos moze na poczatku czerwca jak brzusio bedzie dobrze widoczny i wgl ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Rozefi- u mnie to samo co u Ciebie... Maly mial kilka dni spokojniejszych... Taki jakby delikatniejszy byl... Ale wczoraj i dzis znow szalenstwo, nie wiem kiedy on spi... :) malo tego lezenie na plecach zaczyna mi juz sprawiac bol w czesci ledzwiowej... Rzucam sie prawy-lewy bok:) a z bujaczkiem wyjdzie w praniu, ten ma funkcje hustania to moze trafi w gust malego, jak nie to poczeka na innego użytkownika :) Andzia- to chociaz z pierwszym mialas lżej :) ja nie wiem co to spokojna ciaza, chyba jedynie w serialach hehe. A jak Twoj Bartolini? Spokoj masz czy Ci sie odnawia? U mnie spokoj... Na cale szczescie, chociaz z tym.. Faktycznie sam sie odetkał:) Mila- lepiej nie myslec o smutnych historiach... Bo od razu sobie czlowiek bierze do siebie i sie doszukuje.. Musimy wierzyc ze bedzie wszystko dobrze i szczesliwie. Pozytywne myslenie jest zdrowsze, a jesli mialoby byc cos zle to i tak nic ma to nie poradzimy... Mysle ze pozytywne fluidy maluchom tez służą :) co do sesji to podziwiam... Ja nawet na slubie i weselu nie bylam do konca przekonana do zdjec, a plener to juz w ogole.. Ale może dlatego ze ja nie lubie jak ktos mnie ustawia i mowi co mam w danej chwili robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goscczerwiec27 ja nie biore ale jak tak sie nie ruszal to juz mialam czarne mysli ale mnie juz lekarz uspokoil i maly nadrabia swoj spokoj teraz sie rusza za dwoch ... Po takiej sesji fajna pamiatka bedzie a pozniej maly bedzie sie smial jaki mama miala wielki brzuch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) nam w szkole rodzenia fizjoterapeuta mowil zeby nie uzywac tych bujaczkow.. bo zle wplywaja na kregoslup i uklad ruchowy dziecka. No chyba ze po 6 mies. Maluch powinien byc w pozycji lezacej. Ale powiem Wam ze sami zdecydowalismy ze kupimy, tylko taki zeby byl rozkladany i maluszek mogl lezec. My nie mamy rodziców blisko, na poczatku mamy przyjadą i pomoga ale później zostane sama w domu i przeciez musze sie wykapac czy cos zrobić w domu, ugotowac, wiec w takich sytuacjach bede korzystac z lezaczka. Za to dobre sa maty edukacyjne, i takie z zawijanym brzegiem zeby mozna bylo dziecko polozyc. A ze znieczulenia tez chcialabym skorzystać, niekoniecznie musi wydluzyc porod wrecz przeciwnie, bo wijac sie z bolu wzrasta poziom adrenaliny a ta moze hamowac skurcze a jak sie po znieczuleniu rozluznimy wtedy akcja porodowa moze pojsc prawidlowo (tak mowila nam polozna). Tylko problem jest taki jak ktoras z Was pisala, ze anestezjolog moze byc w tym momencie zajęty i nie będzie mial kto podać znieczulenia, trochę się tego boje. Mi tez twardnieje brzuch, napina sie wtedy i ciagnie w dół, zobaczymy co tam z szyjka za tydzien. Dzis zamowilam podklady poporodowe i majtki siateczkowe z Hartmanna, podobno sa dobre. I zakupy maja sie ku koncowi :) chociaz wózka nadal brak, ech to niezdecydowanie, mąż mowi zebym sama podjela decyzje, jak będzie cos nie tak to juz na niego nie zgonie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Bezka - no bujaczki i nosidelka nie sa zbyt dobre dla maluchów tak jak piszesz, tyle ze jesli uzywasz tego krotko to jest ok... Gorzej jakby maluch lezal czy bujal sie caly dzien albo iles tam godzin... Póki wszystko jest z umiarem to jest ok:) Zobaczymy jak to z tymi znieczuleniami w praktyce bedzie... A mowila cos polozna jakie sa ewentualnie negatywne skutki?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Negatywne skutki znieczulenia? Nie mowila zeby takie byly, bo dostajesz jedna dawke zewnatrzoponowego i zostaje cewniczek, znieczulenie powinno przestac dzialac do momentu gdy zaczna się bóle parte, zeby je czuc, a gdy znow porod za wolno postepuje to moga Ci dodac kolejna dawke. Sa tez znieczulenia dozylne (narkotyczne) bardziej popularne bo moze zalozyc je polozna ale nie sa tak skuteczne. Generalnie znieczulenia maja same plusy, nie wplywaja negatywnie na dzidzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×