Gość newsbreaker Napisano Wrzesień 14, 2015 Hej, dostałam ofertę pracy, podałam swoje oczekiwania finansowe i właściciel firmy zaproponował, że na rękę dostanę oczekiwaną kwotę, ale na umowie o pracę będzie mniejsza kwota i na pół etatu (żeby nie płacił wysokich kosztów pracowniczych), ale resztę kwoty dostanę do ręki i będę pracować cały etat i urlop też jak na cały etat. O co chodzi z tą połową etatu, przecież sprawdzałam, że składki ZUS i podatki nie są mniejsze przy połowie etatu? Jak kwota netto 2000, to brutto wyjdzie tyle samo niezależnie czy pół etatu, cały czy 1/10? O co chodzi? Mam wątpliwości, bo boję się, że nie wypłaci mi tej kwoty, której nie będę mieć na piśmie, czyli dodatkowego 1500, które mi obiecał. Ale to firma wieloletnia, z renomą, właściciel dawny wykładowca, budzi zaufanie, więc nie wiem co o tym myśleć. Obecnie pracuję na śmieciówce i wyciągam od 3600 do 3900 na rękę miesięcznie, więc szukając pracy na etacie nie schodziłam poniżej 3500. Ale teraz boję się ryzykować. czy poszlibyście na to i zgodzilibyście na 2000 zł na umowie o pracę i 1500 do ręki ? Nie mam noża na gardle, mogę szukać dalej, już miałam kilka ofert pracy na etat, ale żadna mnie nie satysfakcjonowała finansowo, a ta praca by mi się podobała z wielu względów, ale nie chcę się wpakować w jakiś kanał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach