Dlaczego facetom nie przeszkadza to, że kobieta jest głupia?

Taki typowy tępak, na niczym się nie zna, musi się dużo uczyć na w miarę dobre oceny, słabo kojarzy, ma głupia gadkę, jej zainteresowania to plotki

a kto powiedział ze nie przeszkadza ? Oczywiscie ze przeszkadza. Nie chciałbym jakiejśc prostaczki .. Która klnie i plotkuje .. Kręca mnie takie panny jak Marta Wierzbicka ..

Głupiutka i słodziutka. Taka właśnie powinna być kobieta. Tylko naturalnie głupiutka i słodziutka, nie udawana bo nie ma nic gorszego niż słodkopierdząca pozorantka.

Zapadłabym się pod ziemię :D

Bo dla faceta kobieta to śmieć, zabawka z dziurą między nogami, więc mają gdzieś intelekt.

Bo czują się lepsi..

Komu nie przeszkadza temu nie przeszkadza. Daruj sobie te głupie uogólnienia. Chyba sam obracasz się w prostym i niezbyt lotnym towarzystwie - więc normalne że taki facet mądrej kobiety nie będzie szukał. Mam znajomych na poziomie i większość z nich takie tępe "słodkie" idiotki zwyczajnie wyśmiewa, a dziewczyn też szukają inteligentniejszych.

"Głupiutka i słodziutka. Taka właśnie powinna być kobieta." hahahaha! :D chyba tylko według tępego, prymitywnego dresa :O jak dobrze, że spotykam facetów, którzy jednak mają wyższe wymagania

Ja tak nie uważam. W moim otoczeniu jest tak że jak ktoś jest w miarę inteligentny to wiąże się również z inteligentną dziewczyną. Większość facetów z mojej grupy na studiach ma dziewczyny z tej samej uczelni. Nie ma tu związków pomiędzy dziewczynami z jakichś patologii społecznych gdzie dziewczyna nic nie wie o otaczającym go świecie a facetem inteligentnym. Jednak jeśli dziewczyna jest tylko i wyłącznie inteligentna to też jest problem bo faceci takich nie lubią. Najlepsza opcja wg mnie to taka z którą można pogadać na różne ciekawe tematy ale też pośmiać się z różnych pierdół. Wolalałbym dziewczynę trochę mniej inteligentną a bardziej uczuciową, zwariowaną gadatliwą, taki złoty środek.