Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Najglupsze beznadziejne zalosne prezenty

Polecane posty

Gość gość
Dobra. Jak byl kryzys to jeszcze rozumuem. Ciężko było cokolwiek dostać. Ale jakbyś to dostała w dzisiejszych czasach to dopiero byłaby porazka. Co do prezentów to zwykle dają je nie biedni ale tacy co mają pieniądze Ale są skapi. Oszczędzają nawet na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło mi o beznadziejne i bezwaryosciowe prezenty. Takie śmieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden prezent nie jest śmieciem, jeśli dany był z troski i szczerego serca... wy zapewne wolałybyście dostać biżuterię i iphona, a same jakie prezenty dawaliście innym? Na tm forum są sami materialiści, aż mi was żal po prostu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak, stare niepotrzebne juz w domu rzeczy które i tak wywaliloby się do kosza albo dodatki do gazet dawane w prezencie na pewno są dawane ze szczodrego serca :D haha. Cóż jak ktoś skąpy to i szkłem D.... podetrze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karnet na wizyte w agencji towarzyskiej. Niewiele brakowalo a zostalbym rozwodnikiem. Nie utrzyjemy juz z nimi kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eklipsa
Moj luby nie umiał wybrac prezentu mimo, ze wie ze lubie ksiazki, mangi, art. do szkiców. Dał jego mamie piniądze, a ona kupiła mi w jego imieniu zestaw Dove z TESCO za 30 zł :D Do tej pory nie wiem czy to alzja, żebym się wykapała czy coś... prezenty higieniczne NIGDY nie są dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozge od Mikolaja, mialam 6 lat i bylam wsciekla, bo bylam przeciez grzeczna.Byly i inne prezenty, ale czulam sie urazona i upokorzona.Poprosilam mame zeby nic nikomu nie mowila, bo to obciach dostac rozge.Po prostu za duzo wypil i pomylil domy, ale dzieciom sie takich rzeczy nie mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Kulki i sól do relaksacyjnej kąpieli we wannie, mimo że ten ktoś wie że nie mam tylko prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karnet na wizyte w agencji towarzyskiej wygrał :O to już jest chamskie a jeszcze pewnie myslał,że przysługe robi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dżem od sąsiadki starszej babci. x Ja bym chciała taki dżem ;) i zjadłabym go w kącie nikomu nie dała hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, u mnie też zdarzało się dostać od babci w prezencie jakieś gazetowe dodatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plastikowe koraliki z bazaru. Za 5zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zakończenie nauki w szkole dostałam od wychowawczyni znoszone kolczyki (wyblakłe... oryginalnie chyba miały kolor ciemnobrązowy) i rozwalający się również znoszony naszyjnik :o koleżanka dostała za małe dżinsy, a osoby ze słabymi ocenami z polskiego (wychowawczyni była polonistką) słowniki, repetytoria i encyklopedie wiedzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 7 czy 8 klasie na koloniach dostaliśmy pamiątki w postaci książek, z dedykacją. Widać że jakieś stare były i ktoś chciał się pozbyć, ja dostałam książkę o odchudzaniu. Nie pamiet tytułu, ale w latach 90 była jakaś sławna babka co jakąś dietę wymyśliła. Rzeczywiscie, wazylam wtedy 66 kg przy 170 cm, co dla tak młodej dziewczyny jednak było za dużo.... Hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W połowie roku kalendarz, który jak by nie było w połowie był już nieaktualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kulke pod pachy od kolegi na 15 urodziny :-)) Wprowadzil mnie w kompleksy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od kolezanki z pracy dostalam sol do kapieli na mikolajki, Chociaz nie mialam wanny, ja jej podarowalam pieknego porcelanowego aniolka.powiedziala, ze to zaraz wyladuje w smietniku.wiec powidzialam: a twoje w kiblu.zabralam jej mojego aniolka i oddalam jej ta sol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×