Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość opadam z sił

Czy ja mam za duże wymagania w stosunku do sprzątaczki?

Polecane posty

Gość opadam z sił

temat kieruję do dziewczyn mających panie do pomocy. Szukam kogoś już od 3 miesięcy i nie mogę znaleźć. Poprzednia dziewczyna, która u mnie sprzątała wyjechała za granicę do chłopaka, twierdziła, że była zadowolona, ale teraz sama nie wiem... Moje warunki: -sprzątanie w piątki - nie ważne o której pani zacznie, ważne by się wyrobiła do 16.30 - dostęp do kawy, herbaty, napoi - 170zł za jednorazowe sprzątanie (dom 165m2) - premia świąteczna (zawsze dorzucałam stówkę więcej przed świętami plus wino) - dodatkowo płacę za okna, czyszczenie piekarnika, lodówki, prasowanie jeśli jest. Wymagania: - sprzątanie kuchni i mam na myśli sprzątanie całej, a nie wytarcie blatów i umycie zlewu:O Czyszczenie frontów szafek, baltów i wszystkiego co na nich, stołu, krzeseł, mycie zlewu, parapetów, kuchenki - starcie kurzy z mebli itp, ale też z listw, gniazdek, odkurzenie sofy, poduszkek. Polerowanie na połysk rzeczy, które tego wymagają, a nie zostawianie na nich smug po przejechaniu wilgotną szmatą:O - odkurzanie, nawet pod łóżkami - łazienka, mycie kabiny peysznicowej na błysk, luster, blatów, zlewu, mycie wanny, ubikacji. - mycie podłóg, schodów Zapewiam wszelkie środki wraz z rekawiczkami, dobry sprzęt. I nie mogę znaleźć normalnej pani, większosć albo robi na odwal albo ma mnie za idiotkę, cyzli poodkurza niedokładnie i potem śmieci zamiecie pod dywan albo pozostowia smugi, ślady sprzątania. Oceńcie prosze czy mam pecha czy może problem tkwi we mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ścieranie kurzy z gniazdek? ŁOOOO KURWA ostro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadam z sił
tak z gniazdek,. bo mam wystające niektóre i skoro wymagam starcia kurzy z listw na dole to chyba logiczne by przejechać po gniazdku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swego czasu interesowałam się tematem, u mnie w rejonie ( nie jest to warszawa, a średnie miasto) za sprzątanie domu ceny są w granicach 200-250 zl za jednorazowe posprzątanie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za takie sprzatanie minimum 300

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj sama wykonać raz to czego wymagasz od pani sprzatającej ( i uwinąć się do 16.30) wtedy szczerze i realnie oceń ile byś chciała na jej miejscu dostać wynagrodzenia, i czy nie masz wygórowanych wymagań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy "ostro" ? Dla mnie to normalne ze jak sie wyciera kurze to preciera sie tez listwy nad podloga, gniazdka i kontalty. Tez wymagam kazdorazowego odkurzania pod lozkami. Tak samo jak normalne jest dla mnie ze po wytarciu blyszczacych powierzchni nie powinny zostac zadne smugi. Jak dla mnie wymagania sa ok, cena tez w porzadku (ale to zalezy troche od tego gdzie bo ceny sa inne w Wwie i inne na przyklad na Podlasiu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadam z sił
czyli wychodzi na to, ze za mało płacę? Poprzednia dziewczyna spzątala dom 6 godzin, czasem 5,5 czyli średnio na godzinę wychodziło około 30zł. To naprawdę tak mało? Ostatnio miałam nową dziewczynę wczoraj i jestem ponownie niezadowolona, bo sama musiałam po niej sprzątac:O Dziewczyna stwierdziła, że była 7 godzin, ale jesli to prawda to nie wiem naprawdę co ona robiła, bo efekt jet naprawdę marny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 godzin sprzątania - czuba bym się posrał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To se sama sprzataj i wsadz w doope te 170zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadam z sił
to co wykonuje taka pani sama wykonywałam nie raz. Mało tego na studiach jeździłam w wakacje pracować za granicę i kilka razy sprzątałam też, więc wiem jak to jest. Mam ogromny szacunek do takiej pracy, ale mimo wszystko mam też wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla was 30zl na godzine to malo to znajdzcie sobie inna prace do ktorej nie potrzeba praktycznie zadnych kwalifikacji i gdzie Wam tyle zaplaca... Praca ciezka, fakt, ale znow bez przesady, to nie kamieniolom ani nie kopalnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro masz szacunek wyraź to w wynagrodzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ta pani ma posprzątać to wszystko w kilka godzin?? i to za 170 zł? no wygórowane wymagania w stosunku do ceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadam z sił
to ile zapłacić według was? Piszecie wygórowane wymagania, ale ja sama w najwolniejszym temcie uwijam sie w swoim domu do maks 6 godzin, mam prosty dom do posprzątania, odpowiednie środki, sprzęty. 30zł za godzinę to za mało? 200zł byłoby ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 PLN byłoby git :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymagania normalne wedlug mnie. Juz widze te domu kafeterianek skoro dla nich to dziwne powycierac szafki z zwenatrz czy zetrzec kurz z listwy:D Ja mam podobne wymagania czyli co na polysk to na polysk, kurz zetrzec ze wszystkiego co sie da szczegolnie na dole, bo wysoko wchodzic od nkogo nie wymagam, odkurzanie i mycie podlogi, a mam dywany wiec to mycie nie zajmuje nie wiadomo ile czasu- dom 154m2 ale razem z kotlownia wiec powierzchnia do sprzatania mniejsza. Place 120zl za jednorazowe sprzatanie. Wam sie chyba wydaje ze sprzataczka to ma tylko odkurzyc i kibel wymyc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do kontaktów to sie tak nie burzcie. ja tez je przecieram i listwy przypodłowe. przeciez tam tez zbiera sie kurz :P mowicie ze Ona płaci mało? nie wiem, ale wg mnie trudno zarobic 170 zł za - niech bedzie nawet 8 h - gdy nie ma sie specjalnych kwalifikacji :) za przeproszeniem w d****h Wam sie przewraca chyba :P zreszta problemem nie jest kwota (bo sa chetne) tylko to że baby robia na odwal się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadam z sił
500 to przesada raczej:O Pisałam, że za dodatkowe rzeczy płacę dodatkowo. Przepraszam,że pytam ale co w moich wymaganiach jest na wyrost według was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myśle , ze kolo 200 ,ale serio jestem pedantką, i tyle metrów przy takich sprzątaniu dla mnie to dwa dni. Rozłóż na dwa dni, po stówie każdy, bo albo będIesz miala sprzątnięte na odpietol i ciągłą rotację , albo solidnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problemem jest stosunek proponowanej kwoty do wymagań mniej fantazjowania, więcej czytania ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u kafeterianek kurz na listwach przypodlogowych i kontaktach sie nie zbiera:D albo do dzis o tym nie wiedzialy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja bym rozłożyła to na dwa dni po 100 zł za każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sprzątam tak dwa pokoje i kuchnie , po pięć , sześć godzi, więc nie wiem jak te mitomanki sprzątają te swoje domy po sto pięćdziesiąt metrów w pięć godzin. Też na odwal się. Albo te domy to wymysł. Przy takich powierzchniach jest to niemozliwe. Ktoś niezłe bajki klei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedna osoba napisała o kontakcie ciołku, o listwach nikt nie wspomniał ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od listew i gniazdek
gość dziś Ja sprzątam tak dwa pokoje i kuchnie , po pięć , sześć godzi, więc nie wiem jak te mitomanki sprzątają te swoje domy po sto pięćdziesiąt metrów w pięć godzin. Też na odwal się. Albo te domy to wymysł. Przy takich powierzchniach jest to niemozliwe. Ktoś niezłe bajki klei. xxx dwa pokoje i kuchnie sprzątasz 5/6 h? ja ogarniam w 3 h mieszkanie 60 mkw, tyle ze ja zasuwam a nie pieszcze sie z kazda pierdółką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie tak, ale niech szuka, w polsce to normalne wykorzystywać człowieka w potrzebie, dziki kapitalizm się szerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko przez te kontakty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty te dwa pokoje i kuchnie po szesc godzin to chyba sprzatasz raz na pol roku albo tam szczacie pod siebie i rzygacie skoro tyle zajmuje sprzatniecie ci malego mieszkania:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymagania jak zwykle wielkie, płacić juz nie ma komu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×