nienawidze zony mojego kochanka

Ty ostatnia nie ublizaj mi. Nie jestem dupodajka po prostu go pokochalam a ty jestes tak ograniczona intelektualnie i emocjonalnie ze nie potrafisz tego zrozumiec. Skoro pracujesz z facetami niewiadomo jakimi to idz sobie do nichpo co tu siedzisz i czytasz wypociny jakiejs gowniary? Jestes dorosla kobieta wiec do garow zapierdzielaj sie kapac i spac bo jutro do roboty. Aa nie zapomnij mezulkowi przed spaniem d******y bo jutro moze pojsc sobie do innej ;)

Autorko nie sluchaj tych bab ja sie staram ciebie zrozumiec. Napewno jestes wartosciowa dziewczyna tylko musisz otworzyc oczy i znalesc sobie odpowiedniego wolnego mezczyne. Zejdzcie z niej sfrustrowane baby

Haha ale sobie znalazł kochankę... Ty się dziwisz że jest z żoną? Dziewczyno masz więcej niż 20 lat? Bo emocjonalnie chyba nie. Wysilił się trochę czy od razu się z nim przespałaś?

Ktos? Cos? Jeszcze? Bo nudzi mnie juz ten temat

Koncze bo zanudzacie strasznie :p swoja droga ile naiwnych zonek tu jest to az zadziwiajace... On kocha zone ty jestes nikim blablanla co wy zglupialyscie?:D wy myslicie ze jesli facet kocha swoja partnerke to ja zdradzi? Jesli jest atrakcyjna,wartosciowa,inteligentna osoba?:D to bylo prowo jak widac dalyscie sie nabrac :p Mozna sie troszke posmiac. Jak juz slub-to juz milosc do konca zycia i kropka!:p hehe Oj baby baby.. Przejzyjcie na oczy.

Będziesz cierpiała ty głupia szma/ to. Jesteś zerem emocjonalnym, zakompleksionym gow/nem. A twój kochanek teraz pewnie zaczyna upojny wieczór z żoneczką po miłym, rodzinnym dniu. Godzisz się na bycie odskocznią od rzeczywistości, zabawką do ru /CH/ ania, głupia i naiwna krowo, gdzie masz rozum? Gdzie szacunek do siebie? Szanująca się kobieta wie, że zasługuje na więcej a ty na ochłapy się godzisz. Jeszcze śmiesz pyskować wycieruchu, szykuj psiochę, bo może mu się zachce kurfiaszowi zamoczyć to do ciebie zadzwoni żałosne gófno z ciebie.

Autorko powiem Ci tak. Facet o kawał drania, ona to stara pierdoła a Ty zachowujesz się jak kurefka. Jakbyś go kochała to byś mu nie rozpierdalała rodziny (czyt. wchodzenie żonatemu do łóżka). Jakbyś go kochała to byś czekała, aż zakończy związek ze swoją żoną ;) a i nie buduje się szczęścia na czyimś nieszczęściu. Nawet jeżeli jego żona nie powiedziała swojemu mężowi tego to na pewno jest jej przykro, ma żal do niego i do Ciebie (bo wiesz, ze oni są razem), jego uważa za kurwiarza, a Ciebie za sukę. I niestety nie liczy się to, że darzysz go uczuciem. Być może on się nigdy nie rozwiedzie, bo przyzwyczaił się do żony, są przecież już jakiś czas ze sobą. Może się też bać tego, że skoro Ty nie miałaś skrupułów wejść żonatemu do łóżka to po waszym ślubie (a wcześniejszym rozwodzie z żoną) Ty zrobisz skok w bok i się zakochasz w innym ;) Więc woli zostać oficjalnie z żoną, z którą ma więcej pewności, że ich związek jakby nie patrzył jest w jego mniemaniu trwalszy niż wasz. PS: Nie lubię takich laluń jak Ty, bo taka zdzira rozpierdoliła mi rodzinę i niejednokrotnie jej jak i mojemu ojcu miałam ochotę najebać :P Tym bardziej, że to się stało w momencie kiedy ojca najbardziej potrzebowałam (a wiedziała jaka jest sytuacja u mnie w domu).

Najpierw naucz się pisać poprawnie... Głupota nie boli a szkoda.

19:39 coz za zaplon brawo!:D widze ze warto wyprowadzic cie z rownowagi. A teraz przeczytaj glupia cipo co napisalem wyzej :D

Też kilka rzeczy poczytaj, np książkę. Twoj styl i błędy to dno. Ale to świadczy o tobie :) wykształcony człowiek aż tak źle nie pisze

Zero pomysłu, oklepane "na kochankę" jest jeszcze gorsze niż "zła teściowa"

ty też idz umyj doope bezrobotny praviku, bo jutro znowu bedziesz capił w robocie

To ja autorka Dla sportu daję wszystkim żonatym w okolicy

19:47 Ale przynajmniej mozna sie posmiac z tych idiotek :D temat oklepany ale znalazl widownie haha

Weź się dziewczyno obudź z tego letargu, odejdź i odkochaj się. Relacja jest bardzo toksyczna. Wiesz jak to wygląda ? Ano tak: Facet jest z żoną kilka lat, od jakiegoś czasu ma młodą kochankę. On ją (kochankę) zlewa, żonie to wisi, a on nie może się na żadną zdecydować. Myślisz, że warto tracić młodość dla żonatego frajera ? On was nie kocha, ani Ciebie ani swojej żony.

hmm...to źle ....przecież jego żona nie zrobiła Tobie nic złego. Po prostu była przed Tobą i jest.

Czy to ty pół mózgu ze zbiorówki w bramie założyłaś ten żałosny temat? :D

Co z tego, że provo, mało to takich kureffffek?

tępa dzida, "zakochała" się w puszcalskim dupku i kipi nienawiścią do jego żony...taaaak, takich wartościowych kobiet wszyscy chcą. Na pewno ma szansę na normalnego faceta, zwłaszcza jak się pochwali jaką dziwką była.

gdyby mój facet znalazł sobie kochanke to odrazu wyrzuciłabym jego manaty z domu, nie pozwoliłabym sobie na takie upokarzanie żeby facet mieszkał ze mną i korzystał z tego że żona ugotuje, upierze a puszcza sie z jakąś szmatą niech ona sie nim zajmuje

Facetowi możesz wyrzucać co chcesz i ile chcesz bo to w świetle prawa obcy ci człowiek ale mężowi z którym masz wspólny majątek już nie możesz. Myślisz ze żony jak się wnerwią to nie wyrzucają mężowskich szmat przez okno? I co z tego jak mąż grzecznie pozbiera z powrotem poukłada a kochankę sam wyzwie od najgorszych żeby tylko udobr***ać żonę

nikt tego nie widzi? dziewczyna to jakaś małolata która myśli że trafiła na miłość życia bo podstarzały d**ek się nie musiał namęczyć i powtórzył jej po prostu hasła te same co 20 kobietom wcześniej i na nią akurat zrobiły wrażenie i zadziałały. teraz wytłumaczę CI autorko dlaczego się czujesz nieatrakcyjna. Bo taka jesteś, gdzieś tam w środku. Myślałaś że ten podstarzały frustrat pomoże Ci uwierzyć w siebie,a on po prostu wybrał żonę i po każdym spuszczeniu z kręgosłupa wraca do tej według ciebie gorszej. Odpuść sobie, widzisz że to nie ma sensu. Niszczy Ciebie.. Życzę rozumu i SPOKOJU.

Nienawidzę k***w żonatych facetów. To tyle w tym temacie. Pusta dajka. Tobie też jakaś odbierze męża zobaczysz szmato.

Dziewczyno kochana od żony nie odejdzie bo jest mu wygodnie . Wyprane skarpetki , ugotowany obiad . Żona to taka Marysia 24 h . Ale rozumiem ze miłość nie wybiera . Musisz się z tego wyleczyć . Powtarzam jest mu wygodnie