Nie chce miec wiecej dzieci a zwiazalam sie z kawalerem

Czesc, mam duzy problem. Jestem panna z dzieckiem. Urodzilam je jako nastolatka. Nie bylo lekko ani w ciazy, ani potem. Nie chce miec wiecej dzieci. Jedno mi w zupelnosci wystarcza i przeraza mnie wizja wychowywania drugiego. Zwiazalam sie z facetem, ktory bardzo chce miec dziecko. Powiedzialam mu kiedys, ze nigdy nie bede miala drugiwgo kosztem tego pierwszego. Co do chcenia czy noe chcenia to sama nie wiem. Zwyczajnie mnie to przeraza, ale rozwazam tez opcje zrpbienia sobie dziecka dla niego, bo moze jak bedzie nam sie ukladalo to to macierzystwo nie bedzie drugi raz takie trudne. Jednak nie potrafie powiedziec co bede czula za rok w tej kwestii. On dopytuje czy chce miec dziecko, ale nie wiem co mu powiedziec.... nie chce go oszukac, ze chce a tez wiem, ze jak powiem, ze na dzien dzisiejszy nie chce to pewnie odejdzie, bo wiem jak bardzo mu sie marzy bobas. Co zrobic?

Gdzie ty znalazlas takiego frajera?

musisz być jak muzułmanka i rodzić co rok

Akurat na brak takich "frajerow" nie narzekam, bo co raz czesciej laskim im starsze tym maja wiekszy syndrom wielkiej ksiezniczki a te dzieciate maja za duzo ma glowie by wydziwiac :)

to zrób sobie bobasa,moze wtedy nie odejdzie jakie te baby som gupie.......