Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do niezupełnie szczęśliwych

Czy nie żałujecie czasem że nie macie dziecka z kimś innym niż mąż ?

Polecane posty

Gość do niezupełnie szczęśliwych

bo np. upłynęło wiele lat i się wam wszystko zmieniło, uczucia, poglądy, a nawet gust, że dziecko mimo że kochacie i jest urocze to nie do końca podoba się ma cechy męża które kiedyś nie przeszkadzały a teraz po latach ich nie znosicie, że gdyby mieć dziecko z kimś innym to dziecko miałoby więcej cech waszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie! Oni wszyscy są tacy sami a ja bym nie zamieniła Filipka nawet na śpiącego całe noce bezproblemowego brzdąca! Moje szczęście w nieszczęściu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Jestem 5 lat po ślubie, 8 lat w związku, znamy się 10. Ani przez sekundę nie żałowałam wyboru, mój mąż jest świetnym facetem, kochamy się. Mamy prawie 3-letniego, wspaniałego synka, a lada chwila urodzi nam się córeczka. Jak sobie pomyślę, że mogłabym mieć dzieci z kimś innym to aż mi się słabo robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehhh:-/ Ja jeszcze nie mam dzieci. Nie wyobrażam sobie potomstwa z Mężem, chociaż jesteśmy 5 lat po ślubie a razem 10. Mój Mąż jest przystojny, czuły, troskliwy , chodzący ideał. Niestety moja miłość do Niego się wypala :-/ Za to z innym mogłabym zajść w ciążę od razu. Niestety tak to czasami bywa jak się bierze ślub za małolata, nie znając życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lapie w czym problem? Maz fajny a ty nic? Chyba masz za dużo czasu i nuda cię dopadla ;) jak sie nic w życiu nie zmienia to tak jest ;) nie psiocz bo masz kochającego męża, ja tez wybieralam jako malolata, mialam 16 lat jak sie poznaliśmy, 17 jak bylismy razem, 24 jak braliśmy slub a pierwsze dziecko urodzilam mając 25 lat, drugie 30. I wiesz co? Ciągle cos sie dzieje, mamy Malo czasu dla siebie i jak juz go mamy to sie nim po prostu ciesze. Nie mam kiedy zastanawiac sie czy moglam wybrać kogoś innego, dzieci mam fajne, związek szczesliwy po co zastanawiac sie co by bylo gdyby?! Teraz sie zastanawiam jakby wygladalo nasze życie bez dzieci... Chyba bysmy sie niezle nudzili, choć pewnie bylabym bogatsza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie!jestem z miloscia mego zycia i z nim mam cudowna corke,wczesniej bylam w innych zwiazkach ale ani przez mysl mi nie przeszlo by miec dziecko z kims innymmoj m jest tym jedynym i jestem szczesliwa ze o wlasnie z nim mam mala..a jestesmy razem 7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.51 - to sie rozwiedz, w czym masz problem? ?? Jak ci tak zle z mężem, to poszukaj lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Moje dziecko to jedyne, co dobre z tego związku. Mimo, że toćka w toćkę podobna do teściowej (nota bene pięknej mimo swojego charakteru kobiety), to córka to mój największy skarb i moja radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×