pijanstwo w osp

Zdrowie moje, gardła pijakow z osp, wątroby u nich i tak juz do d.

OSP, to wiesniaki zacofane. Zamiast pomagać przy akcjach, częściej przeszkadzają i utrudniają przeprowadzenie sprawnej akcji.

W jednej wiosce w lubelskim, dwóch pijaków z osp po zebraniu chciało jeszcze alkoholu. Było im mało wódki, więc w domu poprawili jakimiś bełtami. Zapili sie obaj na śmierć:) i już osp się uszczupliła o dwóch nierobów. Ogólna patologia, nic nie dziwi.

Niestety to amatorsczyzna, więc wpadki sa.

Patologia.

Śmieszne są demotywatory, które bronią i usprawiedliwiają pijaków. Każdy wie,że w wiejskich, co 4 lub w najlepszym wypadku co 5to chlor.

Przeciez osp, to kielbasa wyborcza, głównie czerwononose PSLowce. Za flaszkę osp za głosują na każdego, im to bez różnicy:) , zbioreczka i flaszeczka. Pawlaka geba jest juz nudna. A jakość osp niska, dzieki psl caly czas czerwone chodzą.

Zawsze jest kilku pijaków w szeregach osp, którzy psują wizerunek jednostek.

Teraz będą pić na potęgę i wymiotować po kątach i krzakach. Ryje czerwone i pijane prosto do kościoła.

Spod sklepu do remizy i tak na okrągło.

Caly czas pijane, jutro juz zgony beda.

Co chwile dają powody do wyśmiania i robią sobie wstyd.

Sa porządne jednostki, te które pomagają i ratują ale i niestety tez są pijackie meliny, a nie osp. Szyld osp jest im potrzebny by bezkarnie chlać i nic wiecej nie robić,albo tylko wesela sobie za free, biedota.

Za piwo zagłosują na każdego. Najbardziej żałosna grupa wyborców.

Juz nie jednego policja zatrzymała pijanego za kierownicą. , takich pijaczków nie powinni przyjmować do osp.

Osp, to amatorzy, więc nie ma żadnej dyscypliny. I stąd przyzwolenie na chlanie. Smutne.

Patologia

Trudno żeby ludzie i całe społeczeństwo się nie śmiało, skoro cały czas naje..ni pod sklepem stoją od rana do nocy.

Oczywiście, że plaga, to widać po tych czerwonych ryjach.

Pijak nawet, gdy cos robi, to napruty.

W calej wiosce, co trzeci chlop to pijak, który pil, jeździł po pijaku lub były afery z policją. I co gorsza wszyscy oni zapisali się do straży osp. Wiec nie dziwi, że ludzie mówią, że tam pijactwo polazło. Przykre ale prawdziwe.

szkoda że niektórzy psują wizerunek OSP

Pijaństwo to norma w osp.

U mnie sami musieliśmy drzewa połamane usuwać, bo nasza jednostka była n********** Walili nawet w nawałnice... Darmoz..jady zwykłe. Ludzie sami się zebrali, a ci po dwóch dniach.

Na Floriana żygaja jak koty. Jedna akcja na pól roku, jest co świętować:)

Odpowiedź na pytanie : Norma.

Ale głupoty piszecie jak Pina to za swoje i nic do tego nie ma OSP zacznijcie ludzie myślę, i popatrzcie ile przy akcjach jest OSP a ile PSP jakby nie OSP to PSP siedzi i płacze

Osp na wsiochach od tego jest żeby chlać. Na szczęście nie na wszystkich i co raz częściej, ci co maja jaja walczą z pijakami w osp. Wyrzucając patologie z szeregów. Ci co pozwalają na pijactwo, sa taka sama patologia.

Świeżutkie: http://gorowoilaweckie.wm.pl/474306,Pijany-strazak-OSP-Kaminsk-wjechal-wozem-ratowniczo-gasniczym-w-zaparkowany-samochod.html#axzz51Fjteslx Koniec świata. Pijany strażak OSP. Przeczytaj cały tekst: Pijany strażak OSP Kamińsk wjechał wozem ratowniczo-gaśniczym w zaparkowany samochód - Górowo Iławeckie

W lubelskim jedno osp z wiochy zacofanej to chleje, kradnie, a młodzieżówka szczyci sie narkomania i wandalizmem. Zwykle bydlo teraz jest.