pijanstwo w osp

Praktycznie każde osp, które naraza Siena wstyd i ma problem z pijaństwem, to sobie wrzuca focie/demotywatora. A tam pisze, ze im należy sie szacunek, nawet jesli nie jeżdżą do pożarów, a stój głównie pod sklepem. Niestety wszedzie na świecie jest tak, ze pod sklepem stoją ż3ule. Nie ma znaczenia, czy za dnia, czy nocą. Różnica jest tylko taka, że nocą stoją tchórze.

Większość zapisuje sie zeby chlać. I za darmo wesele lub komunie.

Tam gdzie jest duze bezrobocie lub patologia, to zbiorki / zebrania towazyskie robi sie w soboty zeby trzeźwieć całą niedziele, tam gdzie chłopaki pracują i naprawde pomagają, to nie piją i robią w niedziele. Tych ostatnich pozdrawiamy, spoko ludzie.

Glupota i wies. Tak jest

Przeciez to amatorzy, a co gorsza wiele osp nie jeździ do żadnych akcji, wiec co maja innego robic:) tylko %%%%%

Gdyby nie zapisywali się tam również i pijaczyny, to by dało się z tym walczyć, a niestety to takie przyzwolenie jest. Przecież na wsi wszyscy znają okolicznych pijaczków, jak widać nikomu nie przeszkadza by tacy ludzie zapisywali się do osp.

Niestety to jest problem.

Ciężko z tym walczyć skoro wszyscy pozwalają.

Takiego problemu nie ma w jednostkach, które za cel postawiły sobie wyłącznie niesienie pomocy innym. Natomiast jest wstyd w tych osp, które nie jeżdżą do akcji.

http://m.se.pl/wiadomosci/polska/gorowo-ilawieckie-pijani-strazacy-z-osp-kaminsk-wjechali-w-13-posterunek_1025502.html

http://gorowoilaweckie.wm.pl/474306,Pijany-strazak-OSP-Kaminsk-wjechal-wozem-ratowniczo-gasniczym-w-zaparkowany-samochod.html#axzz5ASMdgcFn Ochotnicy zawsze dostarczą powodów do niezadowolenia, niestety. :(

http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/jaroslaw/art/5806015,druh-osp-jechal-pijany-do-pozaru-w-radymnie,id,t.html

https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/opolszczyzna-pijani-strazacy-osp-na-akcji-wjechali-w-pomoc-drogowa,660114.html

http://www.jelonka.com/news,single,init,article,12358#skomentuj

Zawsze dostarcza powodów do śmiechu. W koncu to amatorzy.

Na szczęście nie we wszystkich jest źle, są takie w których nie ma % i tych szanują wszyscy.

Szkoda , ze jest tyle wpadek.

U mnie nie ma alko w jednostce. Komendant ma jaja i zabronił. I nigdy w mundurze żaden nie pił. Szanujcie mundur OSP i róbcie tak jak my, nie pijcie.

Jest przyzwolenie, to i głupi sytuacje.

U mnie syreny używają tylko po to by sie naj..bac, bo po weselu troche ochłapów zostalo. Szkoda tej syreny, wystarczyło zadzwonic. Nawet chore i slepe po operacjach ozdrawiają na widok %, lekarstwo jak nic.

powinni szanowac mundur

Niestety to dość znany problem i co gorsza tolerowany.

U mnie syreny używają tylko po to, by zbiórkę oglosic i sie n@chl@c. Szkoda, ze od ponad 3lat ta syrena nie byla uzywana do ogłoszenia pożaru. Zeby sie §chl@c nie trzeba syreny używać, tylko telefon wziasc i po dzwonić po okolicznych pij@k@© h. I wstydu nie bedzie. Na zawody nie jeżdżą, do pożarów nie, tylko sklepu pilnuja cale noce% i wesela robia za darmo, a remonty z pieniędzy gmi(ny-. Bo z wesel znikają, rozpuszczają sie:) patologya

Alkohol negatywnie wpływa na urodę. Ale im to nie przeazkadza

My walimy:) i nikt nam nic nie zrobi, taka tradycja. Na czworaka.

Smutny i wstydliwy temat

Na zabawach powinni byc trzezwi zeby mogli strzec porzadku , a nie sami wszczynali burdy.

Da sie z tym walczyć. Nie bądźcie zacofanymi ludźmi.

Ode mnie pijaki to nawet do Częstochowy pojechali nachlani, modlić sie niby

Bo ci co nie maja nic do roboty, to sie tez zapisują, stali pod sklepem, potem pod remiza, i caly czas nagrzani.