Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zrobiłybyście na moim miejscu? Wciąż latać za nim? Pomocy

Polecane posty

Gość gość

Witam, być może jestem za młoda, mam 18 lat. Mój chłopak często mnie krzywdził, gdy chcę i robię wszystko żeby było dobrze, on potrafi na siłę znaleźć coś by dobrze nie było. Ciągle coś i ciągle ja go przepraszam, piszę, płaczę za nim, odczuwam nawet ból fizyczny gdy jest naprawdę źle. Najgorsze jest to, że tylko ja to przeżywam. Ostatnio było świetnie, pojechaliśmy na zakupy, spędziliśmy prawie cały dzień razem. W domu napisał mi że brakuje mu mnie fizycznie. Ale nie robi w tym kierunku nic tylko się żali. Nie chce mnie do domu zapraszac na złość od jakiegoś czasu, pisze, że chce stosunku a po prezerwatywy nie pójdzie. Totalnie nic nie robi.Ostatnio trzy dni go przepraszałam i wyciągalam go na spotkania a on mial lepsze zajecie np.picie piwa z kolega. Od niedzieli znowu się nie odzywa i ja też. Chcialam z nim to zrobic ale nie ma miejsca przecież... u mnie cały czas ktoś jest, u niego nie zawsze a nie chciał żebym przychodziła. Robilam wszystko dla niego i kochałam bezwarunkowo. Nie bylam gotowa wcześniej a teraz ma mnie totalnie gdzies bo widać po nim. Kiedyś az mi lzy napłynęły przy nim do oczu a on zaczal sie smiac. Bardzo go kocham, tęsknię już. To był mój pierwszy, poważny związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpuść sobie! co Ci daje takie latanie za nim,skoro on CIe tak traktuje,że ciągle płaczesz? zasługujesz na coś lepszego,nie warto być z kimś z kim jesteś nieszczęśliwa nie warto oddawać mu się może dopiero gdy przestaniesz za nim latać przejrzy na oczy ale najlepiej byloby go olać,młoda jesteś,znajdziesz jeszcze kogoś z kim Ci będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×