Są tu jacyś fajni i inteligentni panowie

Ludzie wylewaja tutaj swoje frustracje. W zasadzie po tym co mnie spotkało, powinnam być taka sama. Ale nie potrafię i nie chce

chyba większość ludzi którzy zaufali cos takirgo spotkało :) mnie też :) trudno trafić na kogoś zaufanego :)

Dzień dobry :) Domyślam, że tutaj można porozmawiać na spokojnie?:)

Rozmawiacie o zaufaniu na forum? Nie byłabym tego tak pewna, chociaż są wyjątki:)

No niby tak,ale to chodzi o kogoś z kim byłam właściwie całe życie... To jednak ciut inna sytuacja

Mowilam raczej o realnym życiu .Dzień dobry:-)

całe życie na forum? nie rozumiem Elizo :)

Oczywiscie ,ze nie. Chodzilo mi o codzienne zycie ,to realne.Tutaj ... stosuje zasadę ograniczonego zaufania. Tak jest "zdrowiej".Choć kiedyś spotkałam tu kogoś ,kto został moim przyjacielem

u mnie każdy startuje od zera , a jak to wykorzysta to już jego sprawa :)

już gdzieś napisałem, że 90% na kafeterii to deb..ile, a na ero pewnie 95%. Ale są faceci którzy piszą niegłupio, co stwierdzam sam będąc facetem. Mam nadzieje, że moje rzadkie co prawda wypowiedzi, też są tak odbierane. To co się liczy to.. normalność, autentyczność i poczucie humoru (po nim można poznac poziom inteligencji). I dla niektórych kobiet jeszcze ... długość. :) Tak więc melduję się. Bo pewność siebie też się liczy:)

Elizo, wydajesz się przygnębiona?

Jestem gość. Przyznać muszę, że inteligentna wypowiedź. Większość jest zagubiona, troszkę:)

Ale długość czego...wypowiedzi? Sądząc po Twojej ,nie masz się czego wstydzić:-)

Jestem smutna,to fakt. Troszkę mnie życie "przygniotlo".Jednak wierzę, że to minie

czego długość to sama wiesz najlepiej. Zbyt długie gadanie jest... zbyt długie:) Choc dobrze pogadać z kobietą to wielka przyjemność.

Elizo:) Znam to... Wiara jest potrzebna, że będzie dobrze. Lecz czasami taki "zimny prysznic" dobrze robi, uczy aby nie popełniać tych samych błędów:)

Rozmowa może być świetną gra wstępną, a nawet powinna nią być. Zawsze myslalam, że grubość.. najlepiej połączona z długością:-)

druga kwestia to często przyklejanie komuś "gęby" :) opowiadanie o kimś niestworzonych historii , to powoduje brak zaufania i rezerwe

Na szczęście już mi życia nie wystarczy na popełnienie tych błędów.Za stara już jestem:-) No i staram się wyciganac jakąs "naukę" z tego co mnie spotkało.

No proszę Cię.... chyba tym zajmują się dzieci ,a nie dorośli ludzie. Ja zajmuje się swoim życiem.

Lecz czy nie najlepszym jest osobiste stwierdzenie, jaką ta osoba jest? Ludzie wymyślają, powód czasami jest osobisty, stąd wyzwiska i wymyślanie latek

najlepiej, ale czy czytanie o kimś jakiś złych rzeczy nie powoduje rezerwy?

Troche może trzeba zaufać intuicji. Jednak pewności nie można mieć nigdy. Stworzenie tutaj "drugiego życia". nie jest trudne.... zwłaszcza gdy ktoś jest inteligentny.

Z pewnością jest "dystans" kreujemy sobie obraz tej osobie na podstawie opisów innych. Lecz ja wolę osobiście stwierdzić jak jest na prawdę. W życiu nieraz ktoś mnie przed kimś ostrzega. Robię.wielkie oczy, bo np ten ktoś jest dla mnie zawsze w.porządku. Tutaj też tak to działa:)

To jest oczywiste, że najlepiej przekonać się samemu ..

dużo osób już tak sprawdziłaś Vanilia?

Masz na myśli osoby z forum?

tak, a odpowiesz konkretnie ? :)

Konkretnie osób nie wymienię:) Lecz tak kilka osób poznałam stąd i to co na forum było wypisywane, ranilo te osoby z pewnością, mimo, że się do tego nie przyznawały:)

fajny facet a powiedz ile masz lat