Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alga789

Objawy autyzmu

Polecane posty

Gość alga789

Witam. Jestem już dorosła, ale z powodu problemów jakie staczam ze sobą każdego dnia i które nie pozwalają mi na normalne funkcjonowanie (m.in. lęk przed nowymi rzeczami) w życiu. Mając 9 mies. odbyłam podróż z rodzicami prawie 700 km w pociągu. Przez cały czas (ponad 12 h podróży) nie jadłam, nie piłam, nie zrobiłam siusiu itp., nie spałam tylko rozglądałam się przerażonymi oczami - znam to z opowiadań. Po przyjeździe - jak tylko mama wprowadziła wózek do mieszkania babci - ja zaczęłam płakać. Nie przestawałam dopóki nie zawieziono mnie na pogotowie i nie dano mi czegoś na uspokojenie. To samo powtarzało się później - jak tylko mama szła ze mną do znajomych, ja rozglądałam się po ścianach, widziałam inne meble, tapety i od razu płacz. Jak bylam malutka uwielbiałam rysować po białych szafkach kuchennych. Do tej pory jak widzę duże połacie czegoś białego itp. to mam ochotę rysować po tym. Mama mi na to pozwalała, w nocy wszystko zmywała. W przedszkolu nie lubiłam spędów, zabaw z większą niż kiklkuosobową grupą dzieci. Często jak mi to przeszkadzało, to bolał mnie brzuch z nerwów, panie myśląć, ze jestem chora - wyprowadzały dzieci do innej sali, a ja sama na leżaczku czekałam na mamę. Oczywiście jak przyjeżdżała po mnie, to od razu było wszystko super. Wolałam zostać sama w domu, słuchając bajek i lepić z plasteliny niż iść do przedszkola. Nie lubiłam zmian: nawet robiłam awantury jak miałam do obiadu inny widelec czy łyżkę. Nie lubiłam jak ktoś mieszał w drugą stronę zupę. Wiem, to może wydawać się śmieszne. Ale czytam teraz, że to są takie typowe objawy delikatnego autyzmu u dzieci? W podstawówce uwielbialam tenis, ale koniec końców uciekłam spod kortów mamie, bo bałam się NOWEGO. wykazywalam też aagresję - szczypałam dzieci w przedszkolu i szkole. Ponoć jak byłam mała to gryzłam mamę w policzki :/ Napiszcie proszę, jak to u Was jest? Czy mieliście zdiagnozowany autyzm? Podejrzewam, że to może być podłożem do tych moich problemów teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Calkim mozliwe, ale dlaczego nie udasz sie do psychologa klinicznego po diagnoze? Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alga789
Chodziłam kiedyś do psychologa z moim problem, ale chyba wtedy tak szczegółowo nie opisywałam swojego dzieciństwa, bo jeszcze nie wpadłam na to, że to mogło być spowodowane przez autyzm. Dlatego chciałabym dowiedzieć się np. od matek, których dzieci mają zdiagnozowany taki podobny przypadek autyzmu. Czytałam, że właśnie agresja, powtarzalność czynności itp... to właśnie "lubi" autyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×