Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna przed seksem

W sobotę wychodzę za mąż. Jestem dziewicą i przeraża mnie trochę noc poślubna.

Polecane posty

Gość panna przed seksem

Co radzicie? Powinnam się jakoś przygotować? Czego powinnam się spodziewać? Proszę o jakieś rady, bo sama ciągle o tym myślę i im bliżej do soboty tym bardziej pękam :O Wszystko już mam, suknię, buty, fryzjerka ustalona, sala zamówiona, goście pozapraszani, narzeczony zadowolony, że załatwił dobry zespół i tylko ja chodzę i myślę o pierwszym seksie. Proszę o jakieś mądre sugestie. Nie chciałam zadawać tego pytania w dziale erotycznym bo tam pełno zboczeńców i zaraz byłby wysyp głupich komentarzy. Bardzo proszę o jakieś... sama nie wiem co. Denerwuję się i już :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stresuj się, trochę winka i luz. Im bardziej się stresujesz tym bardziej się boisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kochasz narzeczonego ? nie ciągnie Cię do niego? jak się kocha drugiego człowieka to wszystko naturalnie się samo się robi nie słuchaj żadnych rad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałam, że młode panny i młodzi panowie z radością w oczach czekają na swój pierwszy raz po ślubie z niecierpiliwieniem... a nie są przerażeni :( coś tu jest nie tak... przecież to nie jest obcy człowiek ale Twój wybranek na całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem problemu... ile masz lat? Wychodzisz za mąż i boisz się seksu? Rozumiem, że młoda dziewczyna się boi pierwszego razu i rozumiem też, że nie każdy się decyduje na seks przed ślubem, każdy ma inne zdanie nt temat, ale nigdy nie rozmawialiście na ten temat? twój narzeczony jest prawiczkiem? nie jesteście blisko ze sobą, były tylko pocałunki, nic więcej? seks to bliskość, nie ma w tym nic skomplikowanego, nie da się tego zepsuć, nie bój się, nawet jeżeli trochę będzie bolało to zapomnisz, szybko minie, każdy to przechodził. Napisałaś, ze boisz się nocy poślubnej, dla mnie to trochę chore, nie pragniesz go? obawy są normalne przed nieznanym, ale powinny być przyćmione ekscytacją, podnieceniem i chęcią przeżycia tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powodzenia, że w noc poślubną cokolwiek się wydarzy. Zejdziecie z parkietu o 5 rano i pójdziecie spać, bo na poprawiny trzeba będzie wstać. Serio, wyszłam za mąż w sobotę i ostatnia rzecz o jakiej myślałam po weselu to był seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj lepiej mężusiowi stówkę i na d***** niech s*******a. To że się ożenił to nie znaczy że ma ****ać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna przed seksem
Dziękuję za odpowiedzi :) Zamykam temat. Już się przestałam bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×