willie 7 Napisano Październik 31, 2021 12 godzin temu, Mcm napisał: Ale jak tyłek przestał boleć to znowu zachowanie się pogarszało i oceny się pogarszały Tak to prawda dlatego cala 'akcja' musiala byc powtarzana kilka razy, za kazdym razem pasek dluzej 'pracowal' ale zawsze efekt byl pozytywny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mcm 3 Napisano Październik 31, 2021 2 godziny temu, willie napisał: Tak to prawda dlatego cala 'akcja' musiala byc powtarzana kilka razy, za kazdym razem pasek dluzej 'pracowal' ale zawsze efekt byl pozytywny. Zawsze przed laniem błagałam ojca żeby nie było lania ale nie darował nigdy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
willie 7 Napisano Listopad 1, 2021 Dnia 31.10.2021 o 01:37, Mcm napisał: Zawsze przed laniem błagałam ojca żeby nie było lania ale nie darował nigdy No tak bardzo bylo trudno uniknac lania gdy sie cos zlego zrobilo. Moj glowny obowiazek to bylo pilnowac nauki tak w szkole podstawowej jak i sredniej i jezeli tutaj cos zawalilem przed czym bylem wczesniej ostrzezony to przewaznie 20 paskow na tylek i zadne blagania. Natomiast jezeli cos sie zdarzylo poza szkola to rodzice najpierw orzekali ile moglo w tym zajsciu byc mojej winy i zaleznie od tego potem pasek 'pracowal' lub nie. A jak to bylo u ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mcm 3 Napisano Listopad 12, 2021 Dnia 1.11.2021 o 20:44, willie napisał: No tak bardzo bylo trudno uniknac lania gdy sie cos zlego zrobilo. Moj glowny obowiazek to bylo pilnowac nauki tak w szkole podstawowej jak i sredniej i jezeli tutaj cos zawalilem przed czym bylem wczesniej ostrzezony to przewaznie 20 paskow na tylek i zadne blagania. Natomiast jezeli cos sie zdarzylo poza szkola to rodzice najpierw orzekali ile moglo w tym zajsciu byc mojej winy i zaleznie od tego potem pasek 'pracowal' lub nie. A jak to bylo u ciebie? Hej Lanie było karą której się bałam. Więc musiało boleć, bardzo boleć. Jak tato powiedział że kara to oznaczało, że za karę bito mnie pasem po gołej pupie. Lanie pasem dostawałam za nieposłuszeństwo, pyskowanie, przekleństwa, kłamstwa zawsze przed laniem ojciec kazał iść do kąta z gołym dupskiem ponieważ przed stałam w kącie. Gdy ojciec szedł na wywiadówkę to ja w połowie trwania wywiadówki szlam do kąta z gołym dupskiem ponieważ przed każdym laniem stałam w kącie. Jak ojciec wrócił po wywiadówce to szlam do pokoju i dostawałam klapsy i potem lanie na oparciu fotela. Ojciec wychowywał mnie surowo, dostawałam za: kłamstwa, pyskowanie, palenie papierosów w wieku szkolnym, nieposłuszeństwo, wagary, złe oceny. U mnie jeden pasek wisiał w przedpokoju na wieszaku a dostawałam paskiem któr y ojciec wyjmował ze spodni. Dostawałam za złe zachowanie w kościele klapsa czasami tato pociągnął za ucho, dostałam klapsy w sklepie za upieranie się i było pociągnięcie za ucho a w domu oczywiście majtki w dół i lanie. Tato bił mocno i krzyczał by w tym biciu nie przeszkadzać. Jeżeli zasłaniałam rękoma dupsko to tato przylał po rękach a potem lanie było przerwane, musiałam wstać, wystawiałam ręce i dostawałam okropnie bolesne uderzenia pasem w wystawione dłonie. Potem bicie pasem po pupie kontynuowano Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
willie 7 Napisano Grudzień 11, 2021 Dnia 12.11.2021 o 15:00, Mcm napisał: Hej Lanie było karą której się bałam. Więc musiało boleć, bardzo boleć. Jak tato powiedział że kara to oznaczało, że za karę bito mnie pasem po gołej pupie. Lanie pasem dostawałam za nieposłuszeństwo, pyskowanie, przekleństwa, kłamstwa zawsze przed laniem ojciec kazał iść do kąta z gołym dupskiem ponieważ przed stałam w kącie. Gdy ojciec szedł na wywiadówkę to ja w połowie trwania wywiadówki szlam do kąta z gołym dupskiem ponieważ przed każdym laniem stałam w kącie. Jak ojciec wrócił po wywiadówce to szlam do pokoju i dostawałam klapsy i potem lanie na oparciu fotela. Ojciec wychowywał mnie surowo, dostawałam za: kłamstwa, pyskowanie, palenie papierosów w wieku szkolnym, nieposłuszeństwo, wagary, złe oceny. U mnie jeden pasek wisiał w przedpokoju na wieszaku a dostawałam paskiem któr y ojciec wyjmował ze spodni. Dostawałam za złe zachowanie w kościele klapsa czasami tato pociągnął za ucho, dostałam klapsy w sklepie za upieranie się i było pociągnięcie za ucho a w domu oczywiście majtki w dół i lanie. Tato bił mocno i krzyczał by w tym biciu nie przeszkadzać. Jeżeli zasłaniałam rękoma dupsko to tato przylał po rękach a potem lanie było przerwane, musiałam wstać, wystawiałam ręce i dostawałam okropnie bolesne uderzenia pasem w wystawione dłonie. Potem bicie pasem po pupie kontynuowano Reasumujac to nie mialas tak bardzo zle bo ciagle robilas cos zlego za co obrywalas, ja zas staralem sie nie popelniac tego samego bledu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
willie 7 Napisano Luty 2, 2022 Dnia 4.06.2016 o 09:05, Gość gość napisał: u mnie bylo roznie, w zaleznosci co przeskrobalam. male pyskowki do rodzicow to bylo max 5 pasow na spodnie, tak dla ostrzezenia. za male spoznienie tez bylo ok 5 pasow, za wieksze to juz bylo moze i z 10 pasow. najwiecej dostawalo mi sie za zle oceny, piwo, palenie wtedy to obowiazkowo na gola pupe i od 10 do 15 pasow na gola. wiecej chyba nie dostalam ani razu niz 15 pasow Podobnie bylo u mnie, pasek zawsze przygotowany na moje 'wyskoki' i piec pasow to bylo jakby ostrzezenie, dziesiec to dawalo duzo do myslenia nad tym czy warto nie sluchac rodzicow czy nauczycieli a potem dwadziescia gdy zla ocena na swiadectwie lub gdy po raz drugi zrobilem cos o czym bylem wczesniej ostrzegany aby tego nie robic. Najwiecej to bylo trzydziesci pasow gdy pozwolilem sobie naprawde za duzo np. wagary, alkohol lub pozny powrot do domu (wiecej niz 30 minut). Wtedy trudno mi bylo takie lanie wytrzymac i musialem byc przywiazany na lozku lub na lawie. Zawsze dostawalem na spodnie ale to byl pasek waski z grubej twardej skory to niesamowity bol i nieraz mialem poprzecinana skore na tylku. Takie lania pomagaly mi sie zastanowic czy warto bylo ryzykowac, nie sluchac rodzicow itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
willie 7 Napisano Luty 2, 2022 Dnia 29.09.2015 o 05:57, Gość gość napisał: lanie pasem to nie przemoc? To zalezy, jezeli nabroiles, zrobiles cos zlego lub nie zrobiles tego co kazali twoi rodzice to lanie pasem to zasluzona kara. Natomiast jezeli dostales pasem bez jakielkolwiek przyczyny to jest przemoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-letnia 0 Napisano 19 Luty Dnia 5.10.2015 o 21:44, Gość gość napisał: Oj mnie i siostrze też zdarzało się dostać kablem. Ciągnie jak cholera. Znacznie bardziej wolałem pas. Dlaczego dostawales kablem? Rodzice jakoś to tłumaczyli? Kabel to juz masakra, nie przedstawiam sobie jak mozna bic wlasne dziecko kablem. Dla mnie sam pas juz byl okropny, chociaz otrzymywalam lanie dobrze zaluzone, kiedy tlumaczenie nic nie pomagalo i jako nastolatke juz nikt mnie nie bil nawet paskiem czy reka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
willie 7 Napisano 21 Luty Albo sobie ktos zakpil albo ma jakies dziwne poczucie humoru twierdzac ze przy wychowywaniu dzieci jako kare to stosuje sie bicie kablem! No rozni rodzice stosowali rozne metody ale najlepszy implement do karania nieposlusznych dzieci to . . . pasek z twardej skory, byl bardzo bolesny, a nie wyrzadzal dziecku krzywdy ktore gdy poczulo pasek na swoim tylku to zaraz reagowalo, przepraszalo i zapewnialo sie poprawic. A taki wlasnie jest cel wychowania dziecka na porzadnych ludzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach