Wszystkiego się wystraszam

Mam 18 lat i od jakiegoś roku wszystkiego się wystraszam. Wcześniej tak niem miałam. Generalnie chodzi o to, że wcześniej, kiedy np. nauczyciel w szkole uderzył ręką w ławkę, żeby uspokoić klasę, ja tylko się spojrzałam i tyle, a teraz od razu podskakuję i czuję jak serce zaczyna o wiele szybciej bić. Albo kiedy mama wchodzi do mojego pokoju, ja mam taką samą reakcję ( a wcześniej tak nie było). Nie mam pojęcia czemu tak się stało. Mam koleżankę, która też tak ma, ale jej to dolega od zawsze. Nie wiem, czy należy się tym przejmować, czy nie. Pomóżcie :)