Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wg mnie 10 przykazań nie spełnia swojej roli

Polecane posty

Gość gość

Są źle sformułowane, archaiczne. W dzisiejszych czasach moralność powinna być bardziej rozwinięta a większość katolików świetnie odnalazła by się w świecie muslimow że swoją nienawiścią. Płytka moralność i brak etyki to jakaś plaga. Katechizm nie porusza kwestii gwałtu, przemocy psychicznej, pozostawiania rodziny , rodzenstwa w ciężkiej sytuacji. Nie porusza zdrowego stosunku do materializmu, taka chciwość nic nie mówi bo zakazuje ludziom cieszyć się z owoców swojej pracy ma znaczenie pejoratywne. Obzarstwo to też nie jest kwestia grzechu tylko często depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytasz ze zrozumieniem prostego przekazu to Twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki jest prosty przekaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W dzisiejszych czasach moralność powinna być bardziej rozwinięta" X Niestety tak się składa, że bóg nie był na tyle wszechwiedzący by przewidziec jak beda wygladaly nasze czasy. A jesli boga nie ma to ludzie (twórcy)nie byli na tyle madrzy by przewidziec rozwoj przyszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a znasz 10 przykazań ? tzn umiałbyś je zacytować albo chociaz powiedziec o co w nich chodzi czy to tylko taka spekulacja z twojej strony? ponadto z jednej strony twierdzisz, że 10 przykazań nie reguluje każdego aspektu życia a z drugiej, że cie ograniczaja. czego chcesz? dopisania nowych czy okrojenia starych przykazań? a może porobienia aneksów do każdego? np: 1.nie kradnij! 1.1 chyba, że nikt nie widzi 1.2 chyba, że okradany jest umierający 1.2.1 umierać może na skutek twoich działań co jest zawarte w aneksie do przykazania nie zabijaj brzmiącym "chyba, że chcesz zabitego okraść"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moge ci tak przerobić dziesięć przykazań nie zmieniając ich treści, że będziesz mógł robic dokładanie to czego doradzają aby nie robic i nie złamiesz przy tym ani jednego. tego chcesz? "głeboka moralność" i "rozwinięta etyka" właśnie to oznaczaja. wszystkie umowy sa tak skonstruwane. bóg widocznie postanowił sporządzić umowę jasną i przejrzystą. nie sądze też ze miały być czymś na kształt oprogramowania sterująccego bo liczył na inteligencje człowieka ukierunkowaną na dobro wspólne. niestety sie przeliczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nie skarż sie z jednej strony na ubogą treść a z drugiej na ograniczenia jakie narzucają ci ustalenia w tej treści zawarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce żeby regulował każdy aspekt życia ale żeby był lepszym odniesieniem. Bo np. Nie cudzoluz nie jest respektowane ponieważ jest zimnym rozkazem i nie uwzględnia różnych konfliktów pojawiających się w związku. Nie lepiej mówić tu o szacunku do siebie nawzajem? Takie traktowanie się z szacunkiem spowoduje głębsze wejście w problem i samo w sobie zapobieganie zdradom. Tak samo czcij ojca i matkę to jest rozkaz. Po pierwsze nie użycza się już za bardzo takich określeń po drugie nie ma uwzględnione to szacunku do dziecka. A wiadomo że szacunek do rodziców wynika z szacunku do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie to maksimum tego co można było zrobic nie wpadając w pułapke paradoksu a jednocześnie dając gwarancje, że przestrzeganie dziesieciu przykazań nie sprowadzi cie na droge zła. nie no jasne. jak ktoś sie uprze to mi udowodni, że ożna gwałcić bo nie ma zakazu w 10 przykazaniach. chhociaż jak ja bym sie uparł to odpwiedziałbym ci, że gwałt to odebranie komuś siłą godności która jest wartością i jako taka podpada pod przykazanie nie kradnij (to bez rozwojowych aneksów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale właśnie nowoczesne umowy są tak spisywane żeby było to domniemanie niewinności. Szanuj, ojca, matkę, żonę, męża, dzieci ,sąsiadów. Stwierdzenie- nie kradnij ma w podtekście założenie że jestes z gruntu złodziejem i dlatego ludzie maja gdzieś takie formy przekazywania treści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może przedstaw poprawiona wersje. bo póki co to twoje argumenty do mnie nie trafiają. jest złe bo jest złe. jak potrafisz to sformułować lepiej to zrób to i sie tym z nami podziel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dzisiejsze umowy" nie sa tak konstuowane w celu domniemania czegokolwiek tylko w celu oszukania te umowy podpisujących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponadto chciałbym przypomniec, że to nie my tu ustalamy zasady bo to nie my stworzyliśmy świat. jak stworzysz sobie jakiś świat to będziesz mogła tam ustalac zasady jakie ci sie podobają i wątpie czy będą one dla zamieszkujacych je istot tak łaskawe jak te zawarte w 10 przykazaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym odnosze wrażenie, że strasznie cierpisz z powodu tych zakazów. nie możesz zabijac, kraść i cudzołozyc. to straszne:( w dodatku żeby nie było że o to ci chodzi to twierdzisz, że chodzi o prawa dziecka:D masz może w domciu jakis krzyż wiszący do góry nogami ? taki jaki jest wydłubany na piotrowym tronie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spójrz na to jacy są ludzie i jak w niskim stopniu jest ukształtowana ich moralność przez fakt tak uproszczonej do bólu moralności. A gdzie : nie poniżaj, nie szydz z cierpienia, nie manipuluj uczuciami. Gdzie jest zawarty szacunek do dzieci, chorych, zwierząt? Nie przeliczaj wartości człowieka na pieniądze? He?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanuj żonę. Czy mężczyzna który szanuje żonę będzie jej stukal w rogi? Z cudzołóstwa się wyspowiada ale z braku szacunku już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karanfiza
Uwielbiam kłótnie niskich sfer...są takie bez sensu i poparte "argumentami" tak niedorzecznymi, że koń by się uśmiał. Kłótnia z katolikami jest jak kłótnia starej, rosyjskiej babci handlującej kozim mlekiem, z niemieckim przedsiębiorcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O pani z wyższych sfer musiała pokazać swoją pogarde. Nie każdy ma talent do formułowania myśli i dlatego twierdzę, że przykazania powinny być rozwinięte i dostosowane do współczesnych potrzeb przez specjalistów i psychologów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisząc "niskie sfery" mam na myśli ludzi...aaa zresztą, jak Pani zmądrzeje to Pani zrozumie co to są niskie sfery w kwestii intelektualnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Pani znajdzie się kiedyś w wyższych sferach to będzie Pani zwracała większą uwagę na treść niż na forme. Na idee a nie na powierzchownosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh. chwilka. katolicy nie mają nic wspólnego z chrześcijańskim bogiem a rozwiniecie, interpretacja i modyfikacja praw bozych to główne zajecie kościoła katolickiego właśnie. "specjaliści i psycholodzy" o ile są wierzący nie mają prawa modyfikowac zasad nadzrędnych ustalonych przez zwierzchnika, którego sami uznaja. a jak są niewierzący to niech swoje pomysły realizują niezależnie od 10 przykazań. nie życze sobie żeby jakies płatne uniwersyteckie koorfy ustalały dla mnie zasady moralne i etyczne. te które sa nie kolidują z prawem (przynajmniej oficjalnie) dlatego nie ma potrzeby ani ich modyfikowania ani zarzucania. jeżeli ktoś chce to zrobic to wyłącznie dlatego, że mu owe 10 przykazań wyjątkowo z jakiegoś powodu nie leży. bóg wyraził sie jasno. modyfikowanie 10 przykazań byłoby fałszowaniem dokumentu. kolezanko z wysokich sfer nie wiem co cie sprowadziło na takie niziny ale dziękujemy za zaszczyt jednocześnie wyrażając nadzieję, że szybko dla własnego dobra je opuscisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chęć modyfikowania zasad moralnych nie wynika ze zmieniających się waruków, do kttórych te zasady nie pasuja. to te warunki zmieniają sie na skutek ich łamania a ci którzy je złamali i czerpią korzyści z tego łamiania nadal chcą to najzwyczajniej zalegalizować podpinająć sie pod moralność, której właśnie sie sprzeniewierzyli. proste i logiczne. pozz tym to naprawde nie są jakies restrykcje wymagające strasznych wyrzeczeń i wywołjące dramatyczne dylematy. to, że ktoś cierpi z powodu tego, że zabrania mu sie zabijac itd nie znaczy, że bóg jest okrutny. czego żeście sie czepili tych 10 przykazań? w realizacji jakich celów wam tak strasznie przeszkadzają? muszą być chyba globalne skoro chcecie je poddac formalnej modyfikacji i zmodyfikowane przedstawić jako słowo boże. powiedzcie wprost, że sie nie zgadzacie z bogiem i tyle. natomiast nie podpinajcie sie pod jego autorytet;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i nie koliduja z prawe ale również nie wyrażają przesłania jakie powinny wyrażać. To anachroniczna mowa sprzed kilku tysięcy lat. Przykładowo pierwsze przykazanie - nie będziesz miał bogów cudzych przede mną Zawiera w sobie nietolerancję dla innych wyznań i uniemożliwia zmiany wyznania - nie będziesz wymawial imienia pana Boga nadaremnie, nic w rzeczywistości nie znaczy i nikt go nie przestrzega, jest zbędne - czcij ojca swego i matkę swoją, też jest źle sformułowane ponieważ nakazuje uprawiać jakiś kult względem rodziców bez względu na to czy byli dobrymi rodzicami czy nie -nie cudzoluz i nie pozadaj żony blizniego swego to jedno i to samo przykazanie ale nie mówi nic o szacunku i budowaniu związku. Czyli jak facet bije żonę i gwałci ale nie cudzolozy to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeszkadza wam, że ktoś chce dla was dobrze ale jak już wam karza płacić podatki wymyslone podczas pijackich orgii i nie mjące uzasadnienia w świetle dobra wspólnego, na które rzekomo zostaną przeznaczone pieniądze z nich uzyskane, to płacicie bez mrugnięcia. jak wam sie karzą kłaniac i całować po d****h to też uważacie to z naturalne. jak przychodzą pały z sanepidem odebrać wam dzieci za nieszczepienie albo kare za to straszne przewinienie to też to pochwalacie. jak wam karzą walczyć i ginąć za swoje interesy też sie szczególnie nie stawiacie. ale koorfa 10 przykazań was razi jak igła w oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź proszę wysil się umysłowo i wskaż mi gdzei mnie razi 10 przykazań. Są po prostu źle sformułowane i umożliwiają bezkarne grzeszenie. Nie kształtują moralności tylko spełniają rolę policjanta. Moralność nie polega na unikaniu zła ale na byciu dobrym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest nietolerancja tylko struktura organizacyjna. jak mam słuchac zwierzchnika to musze wiedieć kto nim jest. tolerancja reigijna to ładne słowo ale całkowicienie oddaje istoty tego czego jej realizowanie w praktyce wymaga. a wymaga ni mniej ni więcej uznania, że zasady stworzone przez boga są g****o warte bo bóg nie jest bogiem. w doopie mam tolerancje religijną. moze w szkole wpeowadzimy tolerancje naukową? ile jest dwa plus dwa? pięć! a nie bo cztery. siadaj dwuja. no i lec***ani nauczyciel za nietolerancje naukowa. bo w końcu wg mojej nauki dwa plus dwa to pięć i domagam sie szacunku dla mojej nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w czym zakaz zabijania, kradzieży i cudzołożenia uniemożliwia ci bycie dobrym? bo koorfa nie rozumiem i znowu popadasz w paradoks. "umozliwiają grzeszenie" spełniają role policjanta" to weź prosze znajdź mi takie zasady, które uniemożliwia grzeszenie bez wchodzenia w role policjanta czyli ustalania zasad. denerwujesz mnie kretynko. poza tym kłamiesz. nie jestes zatroskana o dobro i moralnosć tylk przylazłaś tu siac zamęt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu jestes negatywnie nastawiony i boli cię myślenie gameover

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"są źle sformułowane" jak już to są źle przetłumaczone zapewne celowo. nie zmienia to jednak faktu, że definiują zło poprzez zakaz jego czynienia. a w zasadzie poprzez dobre rady. bo jeszcze nigdy nikogo piorun nie piertolnął za ich łamanie. to ty źle formułujesz wnioski. bóg ci niczego nie narzuca. dlatego jak chesz byc zła to sobie bądź bo pierwsze słysze o możliwości bycia dobrym bez ustalenia tego co jest złe. tzn inaczej. słyszałem o takim dobru. nazywa sie własny interes. we własnym interesie czyli wg twojej terminologi żeby być dobrą, można złamać wselkie zasady. i do tego zmierzasz cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×