Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdrada ? HELP

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich ! Moja dziewczyna ( 20 l) z którą jestem 6 mięsięcy, miała w sumie jedną małą wpadkę, znajomy ją złapał za cycka i gdy chciał zejść niżej to się "opamiętała". Oczywiście to wydarzenie wniosło dużo wątpliwości w nasz związek (głównie z mojej strony) Wszystko było w porządku do czasu gdy Ja z moją lubą i jednym z "najlepszych kolegów" mieliśmy zawieść do jej rodziców jakąś pierdołe, niestety źle się poczułem i wolałem zostać w domu. Powiedziałem że jak chce niech jedzie z naszym wspólnym znajomym którego znam już 5 lat, więc nigdy nie dopuszczałem nawet myśli że on się może na nią "ślinić" i odwrotnie. Odległość nie była jakaś duża bo w dwie strony to około 40 min jazdy, poprosiłem tylko o to żeby dali znać jak bd wracać. Po około 30 minutach zadzwoniłem do dziewczyny która miała wyłączoną komórkę, oczywiście ona twierdzi inaczej. Wykonałem automatycznie numer "przyjaciela" który nie odebrał, po chwili oddzwania i mówi ze są w sklepie . Po jakiś 10 minut witam ich uśmiechnięte buźki w progu moich drzwi. Zacząłem się dopytywać czemu nie odbierał to tłumaczył się że w aucie tak głośno grała muzyka, że nie słyszał telefonu. Powiedziałem swojej kobiecie co mi leży na sercu, powiedziała że jestem nienormalny i jak ją mogłem posądzić o to z naszym najlepszym przyjacielem. Na za jutrz poruszam ten temat z tym samym kolegą to on zaczął mi się tłumaczyć że on nigdy by mi tego nie zrobił i że ona jest moja i tylko moja, a my już jesteśmy dorośli (co to wgl za argument) jak mu powiedziałem że za chwile bd moja dziewczyna to dosłownie chwile przed nią wyszedł, a ona mu jeszcze piwo kupiła. Dla mnie ta sprawa jest oczywista ale ciężko mi jest w to uwierzyć gdy osobą której podarowałeś swoje "serce" kłamię cie prosto w oczy i zaczyna częściej powtarzać że mnie "Kocha" Na całą tą sytuacje od razu reaguje tak by wzbudzić we mnie jakieś wyrzuty: " jak ja tak mogę "? Nawet wiem czemu by mogła tak zrobić ale czy rutyna z powodu mojej choroby jest powodem do zdrady ? Jak myślicie jak to było ? Ja jestem o nią chorobliwie zazdrosny i po tej sytuacji już wpadam w paranoje i zaczynam dopasowywać jakieś szczegóły z ich wyprawy ale nie wiem czy to już nie jest na podłożu obsesyjnym. Nie dziwcie się później że wasz maż, chłopak chce was zamknąć w "klatce".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śpiąca Olcia
Może i masz rację... ale na twoim miejscu bym ją ochrzanila pożądanie! I dała wyraźnie do zrozumienia ze nie życzysz sobie takich sytuacji i koniec! PilnUJ jej bardziej, sprawdzaj tel itp, moj facet też jest chorobliwie zazdrosny i zamknął mnie w złotej klatce ale mimo tego mogę robić niektóre rzeczy bo ufa mi ze ja nie dam się ani sama na innego nie pójdę, on się boi ze coś mi się stanie... myślę że tez tak zrób, jeśli cię kocha to ci to okaże i jeśli jej zależy ro juz wogole ona powinna się do ciebie kleic i nie chcieć jechać z innym tylko np powiedzieć ze pojedziecie jak się poczujesz lepiej, ja bym tak zrobiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek powinien się opierać na zaufaniu skoro go nie ma to tworzy się atmosfera oddalania od siebie , a jak jest kontrola to są przypuszczenia do ewentualnej zdrady. Swoja NADMIERNA KONTROLA i podejrzeniami potrafimy swoją partnerkę wepchnąć do czyjegoś łóżka. Bo skoro ją o coś oskarzamy to albo to zrobiła albo nie , jeśli nie to właśnie jej daliśmy powód do zdrady. "Bo skoro oskarża mnie o coś czego nie zrobiłam to czemu nie?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co chłopaku najpierw wylecz się z zazdrości. To jest poważna choroba nie będzie Ci łatwo i z tą i następną jeżeli masz to w sobie. Zrozum nie warto kochać za bardzo ani też nikt nie jest czyjąś własnością. Zostaw ją w spokoju jak kocha to wróci. Ale Ty tego nie będziesz umiał zrobić. Jesteś pokaleczony od dzieciństwa i udaj się z tym do psychologa. Dlaczego nie uwierzyłeś w to co Ci powiedziała, że była w sklepie? Bo jesteś nieufny brak Ci wiary. Masz poważny problem. Zastanów się nad sobą.I zrób coś z tym bo będzie Ci w życiu bardzo źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może przesadzam z zazdrością ,ale jestem pewien że wtedy gdy wróciła z tej przejażdżki samochodem w kąciku jej ust tkwił męski włos łonowy.a gdy chciałem go wziąć ona szybko go połknęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. Wiedziałam, że ktoś sobie jaja robi i dostał po uszach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadne prowo ja naprawdę ją strasznie kocham i staram się jej ufać,ale ten włos był tam na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śpiąca Olcia
Może twoja kobieta cierpi na ,,trichofafie'' - chorobę zjadania włosów. Poprostu jej powiedz ze martwisz się o nią bo to naprawdę niebezpieczna choroba. Od kiedy męskie włosy łonowe zostają w buzi partnerki... skoro niby chciałeś go wziąć a ona go połknęla czyli wiedziała o nim i specjalnie tak sobie paradowala, aż mnie odrzuca na myśl o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×