Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka ankieterka

On nie dzwoni. Co myślisz. Ankieta

Polecane posty

Gość autorka ankieterka

Facet, z którym umawiasz się od 2 miesięcy nagle przestaje się odzywać. Nie odpowiada na smsy, nie odbiera telefonów. Co myślisz? 1. Cos mu się stało. Ma problemy, zachorował etc. 2. Poznał inną i postanowił w mało elegancki sposób zakończyć związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha, na pewno to pierwsze. umarł ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że miał wypadek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. ... jakby znalazł inna, zaproponowałby przyjażń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ankieterka
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) Ja w pierwszej chwili pomyślałam sobie 1 ale pozniej do mnie dotarło, że stara juz jestem a dalej taka naiwna. Niestety facet to facet, chociaz po nim spodziewałam się chociaż glupiego tekstu w stylu 'sorry, nie pasujemy do siebie'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stawiam na 2! I bym się nie zdziwiła, jakby po jakims czasie się odezwał i napisał jakie to on miał problemy ( sęk w tym, że go ta druga olała). xxx Ja też jestem stara i też głupia. Zawsze tłumaczyłam dupków. Teraz koniec z tym. Jak facetowi zależy, to się odzywa, chocby nie wiem co się działo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź naiwna:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka jest niedorozwinięta :D zamiast zadzwonić do niego, upewnić się, że wszystko z nim w porządku, to sobie ankiety przeprowadza na forum, a kysz szatanie zapadły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ankieterka
Gość z 16.43. wiem, że to skomplikowane, ale postaraj sie mocno skupić... 'on nie odbiera telefonów, nie odpowiada na smsy'. Przeczytaj to zdanie kilka razy i może się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt, gdyby nie telefon, człowiek zniknąłby z powierzchni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ankieterka
No już sytuacja jasna. Napisał smsa, że był bardzo zajęty. :) Czyli dokładnie to, co przewidział gość. Pewnie randka z nową laską nie była aż tak udana jak się spodziewał. Weszłam na portal randkowy, na którym się poznaliśmy, żeby zobaczyć czy tam bywa i okazało się, że zmienił sobie zdjęcie. Podczas ostatniego spotkania powiedziałam mu, że ma bardzo seksowny tatuaż... i jakie zdjęcie widzę? Goła klata z tatuażem. Nie podejrzewam, żeby to dla mnie :) Masakra... Szkoda, bo go polubiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde, nie zdążyłem napisać, że jest zajęty inną panienką i skontaktuje się, kiedy z tą inną nie wyjdzie...:-o Ja zawsze tak robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinaaaaaaaa
Myślę, że albo: - poznał inną - nie poznał jeszcze, ale poprostu ma Cię dość bo mu nie zależy - ma Cię dość choć mu zależało, ale zrobiłaś coś takiego, że już nie chce się odzywać W to, że przejechał go samochód, leży w szpitalu w śpiączce czy stracił pamięć jak w brazylizjskim serialu -bym nie wierzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Nie przejmuj się. Polubiłaś go, on Ciebie mniej no zdarza się. Tylko nie łudź się i nie brnij w to dalej, bo tylko się skrzywdzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawidlowa odpowiedź
3. Jest żonaty, ty miałaś być kochanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3. Nikogo nie znalazł, po prostu nie zależy mu (też tak miałam), ja głupia czekalam, sama pisałam, z perspektywy czasu, szkoda fatygi i marnować życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ankieterka
:) aj tam... wkurzyłam się, bo moja intuicja na początku mówiła mi, zeby się od niego trzymać z daleka. I tak łaził za mną, spotykaliśmy się trochę koleżeńsko, później już bardziej intymnie. W końcu stwierdziłam, że jest inteligentny, zabawny, sympatyczny, ujmujący. Że może jednak coś z tego wyjść. Jednak pierwsze wrażenie było prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza moja myśl-1 za chwile: Druga mysl-2 po czasie: Najbradziej wiarygodna myśl po dłuzszym zastanowieniu 3- Nie zalezy mu trzeba olac temat. Po 2 miesiacach jeszcze jest bardzo latwo sie od kogos odzwyczaic ;) Gorzej jak zamieniamy miesiace na lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 2 miesiącach czyli dośc długo to NAGŁE milczenie jest po prostu chamstwem. Rozumiem po 2-3 randkach można stwierdzić, że to nie to, ale po 2 miesiącach !!!! Chyba że to luxne spotykanie? Zależy jakie relacje was łączyły? Jednak zdecydowanie 2 - aczkolwiek nie koniecznie może chodzic o kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz odwrotna sytuacja. Ja tak zamilknęłam ,ale do faceta. Jutro zamierzam się odezwac po ty jak miesiac milczałam :O wiem,ze moze mi nie wybaczyc, ale muszę wprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze chodzi o inna panne. Takie zachowanie oznacza,ze facet/kobieta,kreca z kims jeszcze i nie moga sie zdecydowac. Albo sie decyduja,ale okazuje sie,ze jednak z tamta nie wyszlo. Wysmiala bym kogps,kto by sie nagle przestal odzywac i odezwal w koncu,jak by nigdy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ankieterka
Jakie relacje nas łączyły... cóż.. Bylismy na kilku randkach, ale nie wyszło. Jemu bardziej zależało niz mnie. Stracilismy kontakt na miesiąc, później odnowilismy ale jako znajomi. Przez krótki czas byliśmy w koleżeńskich stosunkach, był przy mnie w trudnych chwilach. Potem z jego inicjatywy przekształciło się w coś więcej. Regularnie spotykamy się od jakiś 2 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×