Hello, jest tu ktoś..?

Odetchnelam. Kurde ale się powtarzam i na starość sądzę byki :-D

Rozumiem Cię.. Moja mama też jest z tych mocnych dominujących.. Tylko zawsze robi to subtelnie. Ciepła jest, opiekuńcza.. ale lubi mieć wpływ.. Odkryłam to zupełnie niedawno, aż się dziwię, że tak późno.. Może dlatego tak trafiłam w małżeństwie, na takiego dominującego mężczyznę, który mną zawładnął. Ciężkie to wszystko, a szczególnie dla osoby, która ma bardzo idealistyczne podejście do życia.

Całe życie człowiek się uczy.. Trzeba czasem dostać zwyczajnie po tyłku, by się obudzić.. jak w moim przypadku.

To na łączy Dominujące matki Dulskiej? Silne i przegrane w gruncie rzeczy? Czy nie tak Gdzieś po drodze zabrakło kobiecości. A zapytał jakimi matkami jesteście , jakbyscie siebie oceniły.

Za błędy

Względem syna, szanująca jego dorosłość. Szybko musiał dorosnąć, bo niestety rozwód zbiegł się z jego wchodzeniem w dorosłość.. Względem córki nadopiekuńcza, ale sytuacja mnie usprawiedliwia.. Pewnie popełniam wiele błędów, ale nie powielam schematu dominacji. Nad nikim..

https://www.youtube.com/watch?v=hiF8H2yQ0v0 R. Rynkowski "Wypijmy za błędy"

Ucze się życia od praktykow . Próbuje zrozumieć świat kobiet. Wiem za każda z was jest inna. Teraz gdy się nad tym zastanawiam, kobieta jawi mi się jako istota, glina z której można ulepic królowa i dzi w ke . A kto jest tu szefem garncarzy. Los, osoba czy sytuacja? Szczęśliwi ci co maja szczescie-,oksymoron?

Myślałam, że poszliscie spać :-) Odetchnęłam kiedy założyłam własną rodzinę i powiem tyle. Nic nie rani bardziej niż wypowiedziane w gniewie niepotrzebne słowo. Chwila moment leci i ... nie da sie tego cofnąć, wymazać i zapomniec :-) "Jesteś nikim, do niczego się nie nadajesz"... Nie policzę ILE RAZY to słyszałam.

A znasz takich szczęśliwych na prawdę.. Znasz? Do jakich siebie zaliczysz? Jeśli chcesz coś o sobie napisać.. Myślę, że pojęcie szczęścia dla każdego co innego oznacza.. Tak jak każdy ma inny próg odczuwania bólu. Chyba nie da się tego jednoznacznie ująć w jakieś ramy. Jak obserwuję niektórych ludzi, to im do szczęścia niewiele jest potrzebne.. i nie mam tu na myśli, że ktoś jest zachłanny.. tylko są tacy, którzy potrafią zastąpić sobie może i jakies braki czymś innym i nie zastanawiają się, nie rozdrabniają..

Ale widzisz kto tu się mylił.. nie Ty..:) I to jest dla Ciebie budujące mimo wszystko.. Myślę, że rodzic nigdy nie chce źle dla dziecka.. to co robi źle wynika z jego słabości, niewiedzy albo z tego bezsensownego powielania błędów. Teraz dużo się o tym mówi, dawniej twarda ręka miała oznaczać powodzenie..

Proszę mnie pognać do spania.. :)

Popatrzcie co sie dzieje w szkole. Żadnego poszanowania. Strach się bac. Podziwiam nauczycieli. Zastanawia mnie czy nie biorą czegoś na uspokojenie. Widzialam i slyszałam jak zachowuje się młodzież. Kiedyś szanowało się nauczycieli.Pamiętam jak dostalam od nauczycielmi j.polskiego linijką po ręce i uwagę. Pamiętam ten strach jak bałam sie przyznac w domu. To byla jedyna uwaga jaką dostalam za cale 8 lat szkoły podstawowej :-D X Ogólnie podsumując to jestem szczęśliwa. Wiadomo wszystkiego mieć nie można. Byle zdrowie dopisało i uśmiech ;-)

Mam podobne odczucia Czasen wydaje mi sie ze za wysoko mierze. Ale mierzac nisko niczego nie osiagne. Nie potrafie, cieszyc sie z czegos, co mnie w rzeczywistosci nie cieszy. Nie potrafie byc psem, gotowym aportowac za byle kosc. To nie chodzi o honor, a o szacunek dla siebie.

A mnie się wydaje, że nie ma już większych wartości na tym zwariowanym świecie, nie ma autorytetów.. Świętości nie ma niczego.. Ksiądz nie jest księdzem.. facet facetem (sorry nie każdy..;)) polityka to syf, a lekarze... lepiej bym się nie ur******ała.. :P No i my kobiety, wyzwolone.. Jak nic czeka nas seksmisja..:D No i jedzenie nie przypomina jedzenia :( Rośliny modyfikowane genetycznie :( I nosorożce.. na palcach u ręki można policzyć.. ludzie nie szanują niczego.. Przyroda ginie na naszych oczach.

to co wykropkowali to nie był brzydki wyraz haha

Dobrej Nocy Miłe Kafeterianki Dzis dowiedzialem sie ze moja szefowa zrobila mi fajny prezent finansowy na wypłatę. Mam za co kochać kobiety ...

.. i przełoży się on na szczęście Twojej żony..:D Chyba coś miłego zaplanujesz, bo znasz kobiety :) Miłej nocy.. https://www.youtube.com/watch?v=bv_Zc8TcO98 Republika "Strażnik snu"

Wystarczy popatrzeć po szpitalach onkologicznych ile jest chorych ludzi. Żarcie modyfikowane genetycznie, pospiech, stres, geny. Kiedyś jedzenie miało zapach i smak. Teraz? Nijakie. Gotowce. Do dzis pamiętam zapach pomarańczh jak przywiozł je ojciec z Czechosłowacji. Lata 80. Nic w sklepach nie było. O .. cofnijcie sie do dziecinstwa.:-) Ja mialam szczęśliwe pod blokiem. Fb to był trzepak. Kto miał miał komputer? Nikt nawet nie snił. Jeden telefon na klatce. Gra w klasy, chłopka, raz dwa trzy baba jaga patrzy :-DTeraz? Wygoń dziecko na podworko. Płacz bo chce pograć na tablecie. Daj mu kolorowankę lub papier kolorowy :-D:-P Plastelinę, kasztany :-) Rzeczywiscie dopada mnie kryzys wieku średniego ;-)

Mnie też :D ja lubiłam na gumie skakać haha

Dzieci było całe mnóstwo pod blokami. Zimą kolejka do zjechania z górki.. :) Tyłek cały mokry, przemarznięty, e tam.. odmrożony całkiem.. Wyprawy na ślimaki (bo do Francji wysyłają..) a potem cały wór wypuszczony w ogródki działkowe.. haha Cały dzień na rowerze i ciągłe prośby "mamuuussiu jeszcze chwileczkę.." gdy ta wołała do domu! :)

Zjadłabym parówkę z tamtych czasów.. Szczególnie kojarzy mi się z przedszkolem, kiedy to się patrzyło żeby ten największy kawałeczek się trafił... :) Jaki ładny zapach miała.. eh.. Chleb był dobry. Ale za kryzysu, to nic gorszego nie jadłam jak "amerykański" ser żółty koloru pomarańczowego :D i wyroby czekoladopodobne o smaku mydła, ble.. No i solone masło na wagę. Chyba trzeba iść spać.. :)

W gumę to na przerwach w szkole się nawet skakalo.:-D A pod blokiem była jeszcze skakanka. Wakacje-Obowiązkowo u babci na wsi. Boźe ten zapach siana, żniwa. Zbieranie ostrężyn do baniek po mleku. :-D Idziemy spać? Wrócił mój luby z pracy ;-)Pozeganam się Miłego weekendu i do następnego razu. Dobranoc ;-)

Dobrej nocy i dzięki za fajną rozmowę..:)

Witam Sobota z Magdaleną Tą pierwszą, obledna!

Dzień dobry w piękną słoneczną sobotę.. :)

Dzień dobry

Witam Madziu :) Dopiero weszłam do domu, muszę jeszcze parę rzeczy zrobić i postaram się być wieczorkiem..

Ale wczoraj zabalowaliśmy.. ja już tak nie mogę.. :D starość nie radość :P

Gdzie widzisz starych? Każdy wiek ma swój urok.:-)