Jestem naturystką i wstydzę się tego

Próbowałam z tym walczyć ale się nie da wygrać, nie oszukam natury! :o nagość dla mnie jest normalna i naturalna. Zawsze jak ktoś sie wypowiada, że te rzeczy są dla zboczeńców i psychicznych ludzi to przytakuje, a wcale tak nie uważam... :o

A ja bym chciał spróbować Tak chodzić nago

Autorko nie masz czego się wstydzic

Nie ma sensu z tym próbować wygrywać. Nie rozumiem problemu. Przecież nikt Ci nie każe latać nago przy innych i potem się tłumaczyć. A co Cię obchodzą opinie innych. Skoro jesteś naturystką i masz miejsca i/lub grono znajomych o podobnych zainteresowaniach, to lej ciepłym moczem na opinie "normalnych". Możesz być pewna, że owe opinie są tylko maską na pokaz. Przecież nie muszę rezygnować ze wspinania się na skały tylko dlatego, że słyszałem, jak kilku ludzi mówiło, że to sport dla zboczonych adrenalinomanów. Co mnie obchodzi ich opinia. Kocham się wspinać i się dalej wspinam. Ciągle wyżej i w coraz trudniejszych miejscach na ziemi. Wolę żyć krótko i umrzeć robiąc to, co kocham, niż przesiedzieć całe życie za biurkiem. Ty rób tak samo. Proponuję ciepły mocz na maruderów. Niech sobie będą normalni.

Nie przejmuj się. Chętnie "ponaturzę" z Tobą. :-)

Gratuluje - ja bardzo chcialbym aby moja zona byla naturystka...

Nie masz sie czego wstydzic jest jeden Debil co krytykuje majac uraz sam nie wie do czego.Ci co krytykuja to nieudacznicy nie udalo sie im w zyciu i w zwiazkach sa po prostu zgoszkniali.Ja podobnie nie wstydze sie zwlaszcza meza podczas badan u ginekologa cipki i wspieral porody.Wiekszosc polek sie wstydzi taki ciemno grod.W innych panstwach zachodnich taka obecnosc partnera podczas badania na fotelu ginekologicznym czy porodzie to norma.To samo podczas seksu nie mamy problemu by poszalec gdy maz robi minetke doprowadzajac mnie do orgazmu a ja mezowi lodzika.Wiele partnerek zyje w obludzie zaklamaniu ignorujac partnera.Sa nawet takie gdzie majac troje dzieci prawie wszyscy ja widzieli ja jak caly personel medyczny ginekolodzy itd... Aby nie maz nigdy jes nie widzial nago Sredniowiecze.

Ludzie niech sobie gadają co chcą a naturyzm chyba stał się modny.Coraz więcej osób pojawia się na plażach naturystów czy saunuje nago.

Autorko, a nie jest Ci zimno? Zima idzie...

A dlaczego ma byc mi zimno? :)

nam udało się stworzyć krąg osób lubiących w bezpretensjonalny sposób "ponagusować" bez dalekich wyjazdów. Na basenie szkolnym w niedużym miasteczku, na ostatniej godzinie pływania w piątek późno wieczorem częst było bardzo mało osób. Trafiło się że na basenie byliśmy tylko z jednymi znajomymi - nawzajem wiedzieliśmy że w lecie wyjeżdżamy na naturystyczne plaże. Padł pomysł, żeby tutaj zaraz na basenie zrobić grecję. Ratowniczka nasza dobra znajoma potwierdziła że jej nie będzie przeszkadzało. Basen jest tak usytuowany, że przez okna nie ma jak zaglądnąć. Poczta pantoflowa spowodowała że znaleźli się następni chętni. Teraz po prostu bez żadnego oficjalnego ogłaszania wiadomo, że ostatnia godzina pływania we wtorek i piątek jest dla golasów. Co nie znaczy że jest jakiś przymus. Od czasu do czasu trafi się ktoś niezorientowany. Zawsze pytamy się czy mu nie przeszkadza. Chociaż bywają sytuacje komiczne - jak przyjdzie późno i wejdzie pod prysznice a tam już i w męskiej i damskiej części mieszane towarzystwo na golasa. Bo już do szatni chodzimy rodzinami, tak jest po prostu bardziej sympatycznie i praktycznie. Np z kilkuletnimi dziećmi, bo do jakiej szatni ma pójść matka z 5 letnim synem - do damskiej czy męskiej, a tak dylemat z głowy.

Naturyzm jest dla mnie bardzo przyjemny,poprawia mi nastrój, daje lepsze samopoczucie,wszystko zależy co kto lubi.