Jutro będę na grobie Przybylskiej dziś rocznica śmierci

Wszyscy rok temu siedzieliśmy na kafe składają kondolencje. Ciekawe czy jutro zobacze tam jakieś laurki czy coś. Ona zmarła o 15. Nie zawoże jednak znicza, bo pewnie pełno tego będzie, chcę tylko zobaczyć, ciekawe czy będą tłumy.

Wezcie przestance juz

dlaczego?

Po co oplakiwac tak zmarlego ? Szkoda kobiety, bo mloda byla, ale takie jest zycie i nie ma sensu robic widowiska Gdyz rodzina zmarlej napewno sobie tego nie zyczy

gdyby ona teraz zmartwychwstała, to dagalaby tylko o dzieciach, nie wiem czy w ogóle by podbiegła do partnera zachwycalaby się jak dzieci urosły i tylko o nie by pytała, bo partner sie nie zmienił niech leży, bo o nic innego jej nie chodziło, byle urodzić, to urodziłą i ma, zawsze mówiła: byle zdązyc urodzić zanim umrę wiedzac, że jest obciążona gentycznie forsowała to cialo tymi ciążami, bleee.....

Nie prawda, czytałam wpis matki Ani na fb. Mówi, że cieszy ją jak wiele odwiezajacych widzi na jej grobie, bo jest tam praie codziennie. Rodzina cieszy się, że ludzie ją pamiętają.

juz rok?! ja pierdziele....

tez się zdziwiłam,ze tak szybko ten czas minął,,, rok,,przecież to 12 mcy,,,,a to taka "chwila" szkoda bardzo Ani Przybylskiej,Jej Rodziny,,pogrążonej w żalu,, dzieci,które tak szybko,mamę straciły,bardzo smutne to wszystko,,,

dokładnie, też czytałam wpis jej mamy, ona dziękuje wszystkim którzy pamiętają i odwiedzają grób jej córki, bardzo lubiłam Anię, nie rozumiem tylko jednego,że wiedząc że jest obciążona genetycznie rakiem, urodziła trójkę dzieci , bardzo możliwe że w ciąży ostatniego dziecka już była chora, a ciąża przecież przy nowotworze jest obciążeniem dla organizmu, trójka dzieci ,one też przecież teraz są bardzo narażone na tą chorobę

też bym chętnie odwiedziła jej grób,ale mam za daleko